W finale powinny być takie talenty, że nie można wogóle z nich wybrać faworyta bo każdy jest tak super (ja naprawdę nie mogłem w Anglii wybrać ostatnio pomiędzy Matt Cardle, Rebecca Ferguson, One Direction i Cher Lloyd, wszyscy oryginalni, ciekawi i utalentowani w inne sposoby)... i nie dyskutować kto tu w Polsce jak bardzo fałszują czy nie fałszują... fałsz nie powinien wchodzić w gre już czasie bootcamp...adik1148 pisze:Ja tak , to największe odkrycie tego programu , a Gienek czasami tak fałszuje , że nie mogę tego słuchać !!!szym pisze:Kibicujesz Szpakowi? :>Łukasz pisze:U nas jakaś scena na rynku od wczoraj jest budowana
Gienek to odkrycie Mam Talent - i mimo talentu, jest dość nudny i może w Mam Talent bardziej pasował gdzie jaz się gra i nie szuka się osobowści, Ada to żadna diva - cienki głos i nawet czasem fałszowała - nie powinna tam być, Szpak to odkrycie ale czuje że jego talent to bardziej wizerunek niż głos - jest dobry, ale gdyby konkurs odbywał sie np. w radiu to nie wiem czy byłby aż taki szał za nim. Głos do mojego gustu nie przypadał, trochę beczał, ale ma odwagę za to.