tvnfakty.pl

adik1148 pisze:

szym pisze:

Łukasz pisze:U nas jakaś scena na rynku od wczoraj jest budowana

Kibicujesz Szpakowi? :>

Ja tak , to największe odkrycie tego programu , a Gienek czasami tak fałszuje , że nie mogę tego słuchać !!!

W finale powinny być takie talenty, że nie można wogóle z nich wybrać faworyta bo każdy jest tak super (ja naprawdę nie mogłem w Anglii wybrać ostatnio pomiędzy Matt Cardle, Rebecca Ferguson, One Direction i Cher Lloyd, wszyscy oryginalni, ciekawi i utalentowani w inne sposoby)... i nie dyskutować kto tu w Polsce jak bardzo fałszują czy nie fałszują... fałsz nie powinien wchodzić w gre już czasie bootcamp...

Gienek to odkrycie Mam Talent - i mimo talentu, jest dość nudny i może w Mam Talent bardziej pasował gdzie jaz się gra i nie szuka się osobowści, Ada to żadna diva - cienki głos i nawet czasem fałszowała - nie powinna tam być, Szpak to odkrycie ale czuje że jego talent to bardziej wizerunek niż głos - jest dobry, ale gdyby konkurs odbywał sie np. w radiu to nie wiem czy byłby aż taki szał za nim. Głos do mojego gustu nie przypadał, trochę beczał, ale ma odwagę za to.

Thermalcake pisze:

sb pisze:i... Polska:

Tutaj akurat pokazałeś mniejszą scenę, która była bodajże w Warszawie. Swoją drogą co za ironia, że w stolicy kręcą program na mniejszej scenie niż w Zabrzu.

Wiem, ale sama scenografia nie wielka (w Zabrzu były tylko dwa dodadkowe elementy z boku), okropne logo - mnie raczej chodziło o brak ciekawego oświetlenia, atmosfery, dymku i poczucia wielkości, co wszystkie inne edycje miały. Cały wygląd castingów X Factor ma z założenia dawać wrażenie koncertu na dużej arenie... a nie kameralnie w teatrze.

Czuję, że dzisiaj będzie gorąco Oto zdjęcia, które Alexandra zamieściła na twitterze:


Wygląda na to, że próbuje sama, więc może wystąpi też dodatkowo, oprócz duetu.
Chyba wykona "Bad Boys", bo tło na ekranie by się zgadzało http://www.youtube.com/watch?v=ULyijoIHlw0 :rydzyk:

Czy pomiędzy tymi reklamami planowana jest gdzieś emisja x factora?

Odcinek na miarę finału można powiedzieć wreszcie na najwyższym poziomie. Wszystkie występy rewelacyjne i równe, praktycznie wszyscy zasłużyli na wygraną. Alexandra świetny występ, super że pojawiła się w Polsce.Pozostaje nam czekać na płytę Genka, ale myślę że Michał i Ada też szybko zrobią kariery.
No i teraz rok czekać na drugą edycję

TVN mógłby wypuścic płytę z wszystkimi występami live

Odcinek finałowy zdecydowanie najlepszy ze wszystkich. Na początku Kuźniar chyba się zestresował, bo język mu się plątał Fajny występ Burke, dobrze, że pojawiła się w finale. W końcu nie było takiego pośpiechu jak zwykle. Gdyby śpiewano po 3 piosenki już by tak nie było. Wyjątkowo podobała mi się Ada Szulc w duecie. Zdecydowanie jej najlepsze wykonanie i może i najlepszy duet. Zresztą wszyscy dzisiaj wypadli świetnie. No i w końcu zakończenie jakoś wyglądało. A Gienkowi gratuluję, chociaż gdyby wygrał Szpak też byłbym zadowolony :brawa:
A 15 minutową przerwę reklamową mogli sobie darować...

Podsumowując na prawdę dużo rzeczy jest do zmiany w 2 edycji. Przede wszystkim Kuba Wojewódzki. Zapewne tak się nie stanie, ale to on był dla mnie przegranym tego programu. Wolę żeby został w Mam Talent. Maja i Czesław sprawdzili się i widzę ich w 2 edycji. Do tego liczę na 4 jurora i nową grupę. Program powinien być dłuższy, najlepszy byłby podział na 2 dni, ale wątpię, by do tego doszło. W tej edycji wszystko działo się zbyt szybko. Powinno być więcej grupowych występów i przede wszystkim gwiazdy specjalne! Z tego co mówił Iwański w tej edycji ich nie było, bo za późno się za to zabrali, także za rok powinno być lepiej. Kuźniar myślę, że sprawdził się w roli prowadzącego, większych zastrzeżeń nie mam. Dużo osób ma zastrzeżenia, że na pomieszczenia na castingach były za małe. Mi akurat taka wielkość wystarcza, większego problemu nie widzę. Podczas odcinków na żywo w występach powinno być większe show. Tutaj występy były dosyć ubogie.

Czas czekać na 2 edycję

Ja na razie skomentuje tylko wyniki.

Szkoda, że nie wygrała Ada Szulc, bo była moim zdaniem najlepsza z całej trójki, doskonale się rozwinęła w programie i tylko pozostaje jej kurs szybkiego pozbywania się nieśmiałości na scenie. Liczę, że coś nagra dobrego.

Gienek Loska - spoko, ale trochę mnie zaczął irytować swoim podejściem do programu... przepraszam za wyrażenie, ale wyglądał, jakby miał tam na wszystkich wyjeb*ne. To jest kurde, program rozrywkowy i taka jest jego kolorowa formuła, więc po wygranej mógł grzecznie odpowiedzieć prowadzącemu na pytanie, a nie "już na to odpowiadałem wiele razy, więc nie będę się powtarzał". Wiem, że udzielił kilku wywiadów gazetom "Fakt" czy "Na żywo", ale nie wiem, co zrobi z tą kasą (specjalnie też mnie to nie interesuje ). Po każdej ocenie jurorów też coś tam bąkał do tego mikrofonu, czego nie można było zrozumieć. Miałem wrażenie, że - w jego opinii - jurorzy nie są godni, by go komentować. Ale nie podważam tego zwycięstwa.

Cóż, Michał... nie wygrał nie dlatego, ze "Polska nie jest na niego gotowa", bo Polska widziała już wiele i ciągłe tłumaczenie sobie w ten sposób porażek różnych rozlatanych po scenie postaci jest śmieszne. Wcale nie był taki bez skazy ze swoim głosem i irytował część ludzi swoją gestykulacją i dziwnymi pozycjami podczas występów. Wystrzelił z pozycji gwiazdy, a później się przejadł trochę i tyle. Występ (a.k.a. "wykon" :rozglada: ) z Alexandrą Burke wyśmienity. Chociaż ona wypadła o niebo lepiej. A jeżeli Szpak ma być "celebrity" to i tak nim zostanie bez wygranej. Oryginalny wygląd i trochę głosu nie są gwarantem sukcesu, dużo zależy od tego nie jak odtwarza się cudze kawałki, a jakie nagra się swoje. Nie zawsze się dobrze na tym wychodzi - patrz: ten blondynek z Mam Talent, który śpiewał Paparazzi, a teraz nagrywa jakieś tandetne disco z soft-porno teledyskami.

Gdyby całą trójkę przedstawić na wykresie liniowym to właśnie Michał zacząłby od wysokiego pułapu, a później spadał; Gienek byłby na tym samym, dość wysokim, poziomie; natomiast Ada by pokazywała ciągły wzrost swoich umiejętności. Tak wg mnie.

To już koniec, dlatego chciałbym napisać bardzo krótki post na temat polskiej wersji.

W naszym X Factor podczas wyników we wszystkich odcinkach nie czułem jakichkolwiek emocji, było mi to obojętne. Żadnej gry świateł, żadnych bardziej rozbudowanych dźwięków. Po prostu, wszyscy idą z listy jak na rozstrzelanie (chociaż przypuszczam, że przy rozstrzeliwaniu by były większe emocje). Oto jak powinny zostać zrealizowane wyniki:
http://www.youtube.com/watch?v=U23mGcidyys

To teraz ja się wypowiem. Finał faktycznie był najlepszym odcinkiem edycji, jednak mam stałe już zastrzeżenia, chociażby wciąż ubogie występy. Aczkolwiek zauważyłem, że stosunek Kuby do Mai uległ zmianie (chyba, że mu produkcja kazała ), ale widać było jak podał Mai maskotkę rzuconą na scenę i nie wyrażał się już tak chamsko w stosunku do niej.

Co do występów - moim zdaniem powinna wygrać Ada. A upewniłem się po tym, co mówił Gienek po wygranej ("nie będę się wypowiadał" itd.). Jej występ w duecie był najlepszy. Moim zdaniem Szpakowi duet z Burke zaszkodził, gdyż wypadł przy jej głosie... słabo.

Cieszę się, że znalazł się czas na występ gościnny. Występ finałowy bardzo fajny aczkolwiek nie wiem czy to ze względu na emocje po wygranej czy na co, ale Gienek zaczął troszkę fałszując. No ale można mu to wybaczyć.

Ogólnie podsumowując - tragedii nie ma, ale liczę na wiele poprawek w drugiej edycji.

Wysyłaliście może wczoraj SMSy? Ja z lokalno-patriotycznego obowiązku wysłałem i dzisiaj dostałem wiadomość, że "mam szczęście", bo "zakwalifikowałem się do gry o 25 tys." I żebym oczywiście dalej wysyłał A w nocy jeszcze dostałem propozycję wysłania SMSa za ok. 4 zł, żeby w zamian dostać film wideo z występem Michała

Miałem to samo, tyle że z Genkiem. No cóż, "mamy szczęście"

Czyli nie tylko ja mam ogromną szansę pojechać do Chin?

To te 10 milionów poszło dla nas na nagrody - ja też jadę!

To te 10 milionów poszło dla nas na nagrody - ja też jadę!

Przesłuchałem parę kawałków Gienka. No ale aby go ocenić obiektywnie, muszę go porównać do… no powiedzmy do Ryśka Riedla i Dżemu z okresu ich świetności, czyli koncertów (w większości przypadków niezarejestrowanych, lub nie opublikowanych) z lat 85-90.
Jest cieniutki. Media robią z niego gwiazdę. Ale cieszę się, że nie wygrało to coś… o którym TVN zrobi pewnie jeszcze drugi wywiad i nie pokaże jak śpiewa i że śpiew jest jego pasją, tylko jaki lakier do paznokci kupi i jakie zalotki kolekcjonuje.