Mam wrażenie ,że sama Joasia jakoś tak niezręcznie się czuje wyciągając te informacje.Ale trudno Jej sie dziwić.Ciężko tak wypytywać ludzi o takie sprawy na antenie.Oczywiście nie jest to wina Joasi ,dziewczyna robi co może.Bardziej zastanawia mnie jaki to ma sens,ale to pytanie nie do Joasi przecież.Taki dla mnie brazylijski serial z tym wypadkiem.Zgadzam się z tobą . Mimo, że to Joasia prowadzi te rozmowy, to odtwarzając ostatnie programy przewijam te fragmenty z rozmowami, bo jakoś niesmacznie się tego słucha.
No to pojechałem ,bo mówicie zawsze ,że ja taki grzeczny i w ogóle mniód

No ale co by taka Joasia mogła innego robićMożna złośliwie powiedzieć, że Jo sama wybrała sobie taki zawód ( z czego się , skądinąd, bardzo cieszymy ).
