Strona 531 z 1127
: poniedziałek 17 lis 2008, 00:15
autor: maxxx
adam pisze:Jakbym napisał ''śliczny'' to zaraz byście się po mnie przejechali jak po starej łysej kobyle :cicho:
Mogło i tak być. :spiewa:
Troszeczkę nadal uważam ją za ładną :hyh:
Możesz wszystko o Niej napisać, dosłownie co chcesz..ale..ale..ale tylko nie to, że jest ładna :rozglada: Jeszcze troszeczkę :rozglada: Istna potwarz :grozi:

Re: Joanna Kryńska
: poniedziałek 17 lis 2008, 00:30
autor: adam
maxxx pisze:Możesz wszystko o Niej napisać, dosłownie co chcesz..ale..ale..ale tylko nie to, że jest ładna :rozglada: Jeszcze troszeczkę :rozglada: Istna potwarz :grozi:

Czyli że ten wątek traktuje teraz o nieładnej Joasi

-trochę się tu zmieniło jak mnie nie było

Re: Joanna Kryńska
: poniedziałek 17 lis 2008, 18:02
autor: epsztajnek
: poniedziałek 17 lis 2008, 18:11
autor: Camilo
Przyłapana w czasie, gdy magazyn prowadzi Porada, na jednej z praskich ulic w towarzystwie znanego Wam bliżej jegomościa.
: poniedziałek 17 lis 2008, 18:49
autor: maxxx
adam pisze:Czyli że ten wątek traktuje teraz o nieładnej Joasi

-trochę się tu zmieniło jak mnie nie było
Z Toba to ta Joasia ma Meksyk
epsztajnek pisze:Dziś nowa ozdoba - rzadkość u Joanny.
Ale mogła tę broszkę wpiąć w drugą klapę, bo się zlewa z mikrofonem
Niestety się grubo spóźniłem na magazyn ( no powiedzmy, że na magazyn

). W pierwszej chwili myslałem, ze to jakiś czarny motyl :tanczy:
Camilo pisze:Przyłapana w czasie, gdy magazyn prowadzi Porada, na jednej z praskich ulic w towarzystwie znanego Wam bliżej jegomościa.
Ja bliżej tego pana nie znam

Ale za to panią redaktor świetnie kojarzę.

Miło widzieć, że płaszczyk nic nie stracił na swojej świetności. Noi te okularki-może weźmiecie mnie za głupka, ale byłem więcej niż pewny, że Asia lubi takie okulary

Ale ta mina taka trochę :cicho: Nieznosząca sprzeciwu :nie: Śliczne zdjęcie :aniol:
Re: Joanna Kryńska
: poniedziałek 17 lis 2008, 19:07
autor: epsztajnek
Joaśkę można spotkać na ulicy [.....]

x:
Perspektywa ujrzenia bogini okazuje się wcale nie taka abstrakcyjna :tanczy:
: poniedziałek 17 lis 2008, 19:27
autor: Camilo
maxxx pisze:Ja bliżej tego pana nie znam
Oj znasz.
Noi te okularki-może weźmiecie mnie za głupka, ale byłem więcej niż pewny, że Asia lubi takie okulary
Widać, że uwielbia wszystkie odcienie brązu.
epsztajnek pisze:Joaśkę można spotkać na ulicy [.....]
To była - jak już wspomniałem - Praga. Nie wiem tylko, czy warszawska, czy czeska. :rozglada:
Teraz, jak Ją znam, nie spodziewajcie się szybko serwisów w Dniu na żywo. Musi być jakaś zemsta za to zdjęcie. :rozglada:
Re: Joanna Kryńska
: poniedziałek 17 lis 2008, 19:36
autor: epsztajnek
To była Praga. Nie wiem tylko, czy warszawska, czy czeska.
Perspektywa na zdjęciu to znajomy widok z Pragi warszawskiej, niedaleko mojego mieszkania. Stąd mój poprzedni wpis.
Ale może rzeczywiście podobne ulice można spotkać w stolicy Czech

: poniedziałek 17 lis 2008, 19:39
autor: Camilo
Skłaniam się jednak ku czeskiej. Oczywiście dałem tylko fragment zdjęcia, by zachować odrobinę tajemnicy. :rozglada: Myślę, że wybaczycie, ale nie chciałem tu tak wszystkiego zamieszczać, bo to raczej z prywatnych zbiorów pochodzi. :hyh:
Jak by co, to mam całe. Ale jej kolega na warszawskiej nie musiałby raczej spoglądać na mapę, co?

Chciałem zobaczyć też rejestrację tego samochodu w tle, ale niestety - była cała zabłocona. :spiewa:
Re: Joanna Kryńska
: poniedziałek 17 lis 2008, 20:42
autor: adam
Camilo pisze:Chciałem zobaczyć też rejestrację tego samochodu w tle, ale niestety - była cała zabłocona. :spiewa:
Ktoś już pisał o peugeocie Joasi co myjni nigdy nie widział :spiewa:
Camilo pisze:Teraz, jak Ją znam, nie spodziewajcie się szybko serwisów w Dniu na żywo. Musi być jakaś zemsta za to zdjęcie. :rozglada:
Joasia ''mściwą'' osóbką jest-coś o tym wiem
epsztajnek pisze:Perspektywa ujrzenia bogini okazuje się wcale nie taka abstrakcyjna :tanczy:
Kiedyś to parę razy ją widziałem ale kiedy przestała pojawiać się na ulicy.............
maxxx pisze:Z Toba to ta Joasia ma Meksyk
jeszcze nie uaktywnił się we mnie syndrom ''bożonarodzeniowych życzeń''
maxxx pisze:Miło widzieć, że płaszczyk nic nie stracił na swojej świetności.
najsłynniejszy płaszczyk tego forum -ciekawe czy marynarka jeszcze istnieje :rozglada:
Re: Joanna Kryńska
: poniedziałek 17 lis 2008, 20:55
autor: Nika
Czeski film z tym zdjęciem.
Jedni lecą na płaszczyk, inni na szkiełka, za to moją uwagę przykuwa torba i... ogromna ciekawość kto był na brakującej połówce fotki?! :hyh:
Dawać mi tu jakąś podpowiedź natychmiast, proszę.

: poniedziałek 17 lis 2008, 22:24
autor: maxxx
adam pisze:Joasia ''mściwą'' osóbką jest-coś o tym wiem
Czy ten " to oznacza mściwa inaczej :>
Nie masz wyjścia, musisz podjąć prace na/w Pradze
adam pisze:jeszcze nie uaktywnił się we mnie syndrom ''bożonarodzeniowych życzeń''
Jakby to boże narodzenie przebiegało z takimi komplikacjami jak Wasze korespondencje życzeniowe, to by do dziś nie było co świętować
adam pisze:najsłynniejszy płaszczyk tego forum -ciekawe czy marynarka jeszcze istnieje :rozglada:
Ajj żeby tylko tego forum. Normalnie na słowo płaszczyk zawsze się ożywiam
Nika pisze:ogromna ciekawość kto był na brakującej połówce fotki?! :hyh:
Ciekawość to pierwszy stopień do..dalszej ciekawości

Ale tak wracając do teraźniejszości, to Joasie dziś trochę chyba wzruszył pan emeryt w PzP. Także to taka empatyczna osóbka :brawa:
: poniedziałek 17 lis 2008, 22:31
autor: Camilo
Nika pisze:Dawać mi tu jakąś podpowiedź natychmiast, proszę.
Afro. :rozglada: Strzelaj!
Re: Joanna Kryńska
: poniedziałek 17 lis 2008, 22:34
autor: adam
maxxx pisze:Czy ten " to oznacza mściwa inaczej :>
Nie :nie:
maxxx pisze:Nie masz wyjścia, musisz podjąć prace na/w Pradze
Ale My mieszkający po właściwej stronie Wisły nie szukamy tam pracy :rozglada: Epsztajnek się zdenerwuje

x: Sama Joasia poszukała sobie pracy po mojej stronie Wisły
maxxx pisze:Jakby to boże narodzenie przebiegało z takimi komplikacjami jak Wasze korespondencje życzeniowe, to by do dziś nie było co świętować
Świętowanie to nam nigdy z Joasią nie wychodziło :rozglada:
: poniedziałek 17 lis 2008, 22:38
autor: maxxx
adam pisze:Nie :nie:
Jaki bezpośredni :spiewa:
Ale My mieszkający po właściwej stronie Wisły nie szukamy tam pracy :rozglada: Epsztajnek się zdenerwuje

x: Sama Joasia poszukała sobie pracy po mojej stronie Wisły
O to ja już się w te wasze lokalności nie mieszam :nie: A może Joasia zrobiła to bezwiednie
Świętowanie to nam nigdy z Joasią nie wychodziło :rozglada:
No własnie i wypadało by zastanowić się nad podłożem tego wszystkiego :rozglada: Ale moze Ona woli swietować z kim innym, a my do czegoś jesteśmy potrzebni ? :cicho: