: wtorek 01 sty 2008, 21:30
"DzieĂą dobry TVN" plagiatem "DzieĂą dobry tu GdaĂąsk"?
Z ofensywÂą Âśniadaniowa rusza Puls, ktĂłry zmierzy siĂŞ z 'KawÂą czy herbatÂą'. TVN zarzuciÂł 'DwĂłjce' kopiowanie ich porannego programu 'DzieĂą dobry TVN'. Ja zastanawiam siĂŞ nad wytoczeniem procesu TVN - pisze w swoim blogu SÂławomir Siezieniewski, dziennikarz "Kuriera" TVP3 i gdaĂąskiej "Panoramy".
z bloga SÂławomira Siezieniewskiego
dziennikarz "Kuriera" TVP3 i gdaĂąskiej "Panoramy".
Co robiĂŚ od 6 rano?
Dodano: Wt, 01.01.2008
Z ofensywÂą Âśniadaniowa rusza „Puls”, ktĂłry zmierzy siĂŞ z „KawÂą czy herbatÂą”. TVN zarzuciÂł „DwĂłjce” kopiowanie ich porannego programu „DzieĂą dobry TVN. Ja zastanawiam siĂŞ nad wytoczeniem procesu TVN. Jak zabawa – to zabawa! W kotka i myszkĂŞ.
To byÂło tak. Dawno, dawno temu, kiedy byÂłem maÂłym chÂłopcem siedziaÂłem sobie przy kuflu piwa albo szklance mleka (nie pamiĂŞtam dokÂładnie) z Tomkiem ZÂłotosiem, Piotrem ÂŚwiÂącem i innymi mÂłodymi orÂłami gdaĂąskiego oÂśrodka TVP. DebatowaliÂśmy nad ksztaÂłtem i nazwÂą nowego programu porannego. PadÂło na „DzieĂą dobry, tu GdaĂąsk”. Ja podaÂłem trzy czÂłony nazwy, zaimek „tu” wtrÂąciÂła przechodzÂąca w okolicy bufetu Jola Stefanowska. I tak zostaÂło. W programie, ktĂłry na antenie prezentowany byÂł przez 10 lat, byÂły krĂłtkie rozmowy na ró¿ne tematy, felietony filmowe, przeglÂąd prasy, porady kucharskie, informacje. Nic dziwnego zatem, Âże gdy usÂłyszaÂłem o „Âśniadaniowych” pretensjach TVN do „DwĂłjki” o kradzieÂż formatu zatrzÂąsÂłem siĂŞ ze Âśmiechu. Bo ktoÂś tam „widzi ÂźdÂźbÂło w oku brata swego, a belki w swoim oku nie widzi”. Procesu o nazwĂŞ i zawartoœÌ programu nie wytaczam, bo do ostatniego eurocenta mogliby mnie z kolei wydoiĂŚ prawnicy telewizji z Niemiec ( tam jest program „Guten Morgen Deutschland” ) albo USA ( „Good Morning America” ). A sama formuÂła „ÂśniadaniĂłwki” jest tak ograna, Âże przypisywanie sobie autorstwa jest chyba megalomaniÂą. Chyba, Âże chodzi tu o zemstĂŞ za przejÂście dziennikarzy porannego programu z TVN do TVP. Ale z drugiej strony Prokop i Wellman teÂż nie wziĂŞli siĂŞ w stacji WalterĂłw z ksiĂŞÂżyca. I nikt z TVP nie biegnie do prasy czy sÂądu z pÂłaczem w tej sprawie.
Teraz walki o gospodynie domowe, bezrobotnych i wagarowiczĂłw przystĂŞpuje „Puls”. To ma byĂŚ ABC, NBS i Fox w jednym. Amerykanie od zawsze kochali ranne „Morning show”, ktĂłre oglÂąda siĂŞ podczas mycia zĂŞbĂłw czy przeÂłykania Âśniadania. Pytanie tylko na ile te doÂświadczenia potrafi wykorzystaĂŚ „Puls o poranku”?! PatrzÂąc na zapowiedzi i oczekiwania zwiÂązane z „Puls raportem” i zaprezentowanÂą rzeczywistoÂściÂą trudno liczyĂŚ na cud. Ale sama chĂŞĂŚ przystÂąpienia do rywalizacji z najwiĂŞkszymi pokazuje, Âże w Polsce prawdziwa rywalizacja o porannego widza dopiero siĂŞ rozpoczyna. Wszystko dlatego, Âże pasma popoÂłudniowe sÂą tak „napompowane”, Âże tam wielkich przesuniĂŞĂŚ w udziaÂłach w rynku juÂż siĂŞ nie dokona. A jeÂśli juÂż to ogromnym kosztem. Poranek to co innego. Do niedawna byÂła tylko „Kawa czy herbata”, a poza tym nudy. KaÂżdy posiadacz pilota miaÂł do wyboru – programy rolnicze, powtĂłrki najsÂłabszych seriali, TV- shopy albo bajki dla dzieci. Teraz bĂŞdzie moÂżna przebieraĂŚ w propozycjach. A telewizje liczÂą na Âżniwa. To pasmo znakomicie nadaje siĂŞ dla reklamodawcĂłw od proszkĂłw, past, pampersĂłw czy poÂżywki. Nie mĂłwiÂąc o kolorowych gazetach czy zabawkach. I nie ma co mĂłwiĂŚ, Âże walka ÂśniadaniĂłwek nie ma sensu, bo bezrobotni wyjechali do Anglii. Teraz zastÂąpiÂą ich matki z wyÂżu demograficznego. A i patrzÂące w telewizor ich dzieci, za chwilĂŞ stanÂą siĂŞ waÂżnymi konsumentami. Z gotĂłwkÂą i prawem gÂłosu.
Wielka szkoda, ze tej Âśniadaniowej walki o Âświcie nie zobaczĂŞ. ÂŻadna telewizja nie zastÂąpi zdrowego snu.
http://www.wirtualnemedia.pl/blog/index ... -rano.html
Z ofensywÂą Âśniadaniowa rusza Puls, ktĂłry zmierzy siĂŞ z 'KawÂą czy herbatÂą'. TVN zarzuciÂł 'DwĂłjce' kopiowanie ich porannego programu 'DzieĂą dobry TVN'. Ja zastanawiam siĂŞ nad wytoczeniem procesu TVN - pisze w swoim blogu SÂławomir Siezieniewski, dziennikarz "Kuriera" TVP3 i gdaĂąskiej "Panoramy".
z bloga SÂławomira Siezieniewskiego
dziennikarz "Kuriera" TVP3 i gdaĂąskiej "Panoramy".
Co robiĂŚ od 6 rano?
Dodano: Wt, 01.01.2008
Z ofensywÂą Âśniadaniowa rusza „Puls”, ktĂłry zmierzy siĂŞ z „KawÂą czy herbatÂą”. TVN zarzuciÂł „DwĂłjce” kopiowanie ich porannego programu „DzieĂą dobry TVN. Ja zastanawiam siĂŞ nad wytoczeniem procesu TVN. Jak zabawa – to zabawa! W kotka i myszkĂŞ.
To byÂło tak. Dawno, dawno temu, kiedy byÂłem maÂłym chÂłopcem siedziaÂłem sobie przy kuflu piwa albo szklance mleka (nie pamiĂŞtam dokÂładnie) z Tomkiem ZÂłotosiem, Piotrem ÂŚwiÂącem i innymi mÂłodymi orÂłami gdaĂąskiego oÂśrodka TVP. DebatowaliÂśmy nad ksztaÂłtem i nazwÂą nowego programu porannego. PadÂło na „DzieĂą dobry, tu GdaĂąsk”. Ja podaÂłem trzy czÂłony nazwy, zaimek „tu” wtrÂąciÂła przechodzÂąca w okolicy bufetu Jola Stefanowska. I tak zostaÂło. W programie, ktĂłry na antenie prezentowany byÂł przez 10 lat, byÂły krĂłtkie rozmowy na ró¿ne tematy, felietony filmowe, przeglÂąd prasy, porady kucharskie, informacje. Nic dziwnego zatem, Âże gdy usÂłyszaÂłem o „Âśniadaniowych” pretensjach TVN do „DwĂłjki” o kradzieÂż formatu zatrzÂąsÂłem siĂŞ ze Âśmiechu. Bo ktoÂś tam „widzi ÂźdÂźbÂło w oku brata swego, a belki w swoim oku nie widzi”. Procesu o nazwĂŞ i zawartoœÌ programu nie wytaczam, bo do ostatniego eurocenta mogliby mnie z kolei wydoiĂŚ prawnicy telewizji z Niemiec ( tam jest program „Guten Morgen Deutschland” ) albo USA ( „Good Morning America” ). A sama formuÂła „ÂśniadaniĂłwki” jest tak ograna, Âże przypisywanie sobie autorstwa jest chyba megalomaniÂą. Chyba, Âże chodzi tu o zemstĂŞ za przejÂście dziennikarzy porannego programu z TVN do TVP. Ale z drugiej strony Prokop i Wellman teÂż nie wziĂŞli siĂŞ w stacji WalterĂłw z ksiĂŞÂżyca. I nikt z TVP nie biegnie do prasy czy sÂądu z pÂłaczem w tej sprawie.
Teraz walki o gospodynie domowe, bezrobotnych i wagarowiczĂłw przystĂŞpuje „Puls”. To ma byĂŚ ABC, NBS i Fox w jednym. Amerykanie od zawsze kochali ranne „Morning show”, ktĂłre oglÂąda siĂŞ podczas mycia zĂŞbĂłw czy przeÂłykania Âśniadania. Pytanie tylko na ile te doÂświadczenia potrafi wykorzystaĂŚ „Puls o poranku”?! PatrzÂąc na zapowiedzi i oczekiwania zwiÂązane z „Puls raportem” i zaprezentowanÂą rzeczywistoÂściÂą trudno liczyĂŚ na cud. Ale sama chĂŞĂŚ przystÂąpienia do rywalizacji z najwiĂŞkszymi pokazuje, Âże w Polsce prawdziwa rywalizacja o porannego widza dopiero siĂŞ rozpoczyna. Wszystko dlatego, Âże pasma popoÂłudniowe sÂą tak „napompowane”, Âże tam wielkich przesuniĂŞĂŚ w udziaÂłach w rynku juÂż siĂŞ nie dokona. A jeÂśli juÂż to ogromnym kosztem. Poranek to co innego. Do niedawna byÂła tylko „Kawa czy herbata”, a poza tym nudy. KaÂżdy posiadacz pilota miaÂł do wyboru – programy rolnicze, powtĂłrki najsÂłabszych seriali, TV- shopy albo bajki dla dzieci. Teraz bĂŞdzie moÂżna przebieraĂŚ w propozycjach. A telewizje liczÂą na Âżniwa. To pasmo znakomicie nadaje siĂŞ dla reklamodawcĂłw od proszkĂłw, past, pampersĂłw czy poÂżywki. Nie mĂłwiÂąc o kolorowych gazetach czy zabawkach. I nie ma co mĂłwiĂŚ, Âże walka ÂśniadaniĂłwek nie ma sensu, bo bezrobotni wyjechali do Anglii. Teraz zastÂąpiÂą ich matki z wyÂżu demograficznego. A i patrzÂące w telewizor ich dzieci, za chwilĂŞ stanÂą siĂŞ waÂżnymi konsumentami. Z gotĂłwkÂą i prawem gÂłosu.
Wielka szkoda, ze tej Âśniadaniowej walki o Âświcie nie zobaczĂŞ. ÂŻadna telewizja nie zastÂąpi zdrowego snu.
http://www.wirtualnemedia.pl/blog/index ... -rano.html