tvnfakty.pl

po31 pisze:Ale poprzednia edycja miala wieksze wyniki oglądalności

Trzyletnia przerwa i cyfryzacja, która się w międzyczasie dokonała też zrobiły swoje.

Odcinki na żywo będą trwały od 21.30 do 23.20, czyli nieco dłużej z tego co pamiętam, ale mogę się mylić

Odcinek z 20 kwietnia jest już w tym wymiarze godzin, co piszesz (110 minut - łącznie z blokami reklamowymi).

http://www.tvnfakty.pl/ycd_czas_na_odcinki_na_zywo Czyżby całkiem nowe studio YCD jestem ciekaw jak bedzie wyglądała scneografia studia

Skoro program jest w tej edycji produkowany także przez Endemol (producenta m. in. programu "Twoja Twarz Brzmi Znajomo") o oprawy występów się nie boję.

po31 pisze:http://www.tvnfakty.pl/ycd_czas_na_odcinki_na_zywo Czyżby całkiem nowe studio YCD jestem ciekaw jak bedzie wyglądała scneografia studia

Mam nadzieję, że nie wzięli scenografii z nowych odcinków YCD w USA, bo tam secnografia jest strasznie prosta i nudna. Dużo lepsza w amerykańskiej wersji była scenoigrafia pierwotna - czyli ta, która widzieliśmy w PL. Tak wygląda teraz scena SYTYCD:

Jeśli się nie mylę - to już trzecia scenografia w tym programie, która jest trochę takim regresem do drugiej.

Jestem bardzo ciekawy, kto będzie robił choreografie do tańców towarzyskich - wcześniej zajmowali się tym m.in. Janja Lesar (ob. choreograf "Tańca z Gwiazdami"), Krzysztof Hulboj (ob. tańczy z Adą Fijał w "TzG"), Jan Kliment (ob. "TzG"), Maciej Zakliczyński (choreograf "Tańca z Gwiazdami"), w roli choreografa pojawił się raz Michał Malitowski.

Nowe studio You Can Dance - Po Prostu Tańcz

Strata pieniędzy, program po tej edycji moim zdaniem i tak zleci z anteny...

Całość myślę należy oceniać po ostatecznych efektach. A studio na razie zapowiada się zacnie. Co prawda może i "YCD" nie notuje takiej widowni, jak jeszcze do 2012 roku, ale z pewnością notuje lepsze wyniki od "Samej Słodyczy".

Trzeciak pisze:Całość myślę należy oceniać po ostatecznych efektach. A studio na razie zapowiada się zacnie. Co prawda może i "YCD" nie notuje takiej widowni, jak jeszcze do 2012 roku, ale z pewnością notuje lepsze wyniki od "Samej Słodyczy".

"Rozmowy w Toku" w tym paśmie zapewne poradziłyby sobie lepiej aniżeli "Sama Słodycz". Niefortunne zestawienie.

Jakie niefortunne. Już wystarczy, że "Ugotowani" nie najlepiej sobie radzą. Zresztą mówimy o programach skierowanych do dwóch różnych pasm.

A już nie chcę się powtarzać, jak format radzi sobie w Holandii. Tam to dopiero jest już prawdziwa agonia.

Może dlatego ratują się m.in. występem niepełnosprawnej dziewczyny?

Ale w poprzednich edycjach także występowały niepełnosprawne osoby. Więc tego argumentu o "ratowaniu" widowni nie rozumiem, tym bardziej, że 18 proc. udziałów w grupie komercyjnej i to na dzisiejsze czasy to całkiem dobry wynik.