tvnfakty.pl

"Jest to pytanie za taką kwotę, więc zrezygnuję..."

Jak zwykle - liczy się kasa, a nie zabawa. Żałosny koleś.

Nigdy! Powtarzam: nigdy! Nigdy w polskiej edycji Milionerów nie padnie główna wygrana! Historia się powtórzyła - dwa takie same koła, przeczucie, jaka jest poprawna odpowiedź, rezygnacja, przeczucie okazuje się dobre... :/

pop pisze:"Jest to pytanie za taką kwotę, więc zrezygnuję..."

Jak zwykle - liczy się kasa, a nie zabawa. Żałosny koleś.

Ciekawe jak Ty byś zachował się na jego miejscu

Kiedyś zobaczysz, jak się zachowam.

Oby nie

A tak na serio, no fakt, liczy się zabawa, ale z drugiej strony trzeba zrozumiec graczy - pieniądze są ogromne, a chęc ich posiadania jeszcze większa Nie mniej jednak facet powinien zaznaczyc 'b' i wrócic do domu 1mln zł

Miałem wielką nadzieję na ten milion. Niestety wyszło jak zawsze. Szkoda, bo gracz był bardzo mądry i spokojnie mógłby wygrać milion.
W tej edycji przy tych wysokich wygranych brakuje mi (nie wiem czy to dobrze określę) podniosłości. Pół miliona nie robi już chyba na nikim wrażenia. Czeka się tylko na milion. Może kiedyś padnie. W końcu ile można czekać? Po pięciu latach emisji przydałby się ktoś kto by się odważył i dobrze odpowiedział na ostatnie pytanie.

Nie wiem czy on udał debila czy kogo no bo naprawdę odpowiedź była prosta. Nie mam słów nawet na komentowanie tego

Hubert był dziś przezabawny.

piotrek888 pisze:Nie wiem czy on udał debila czy kogo no bo naprawdę odpowiedź była prosta. Nie mam słów nawet na komentowanie tego

Nie każdy musi wszystko wiedzieć z danej dziedziny. Nie był pewny więc i nie zaryzykował. Wolał wziąć pół miliona. Sam bym tak zrobił.

pop pisze:Jak zwykle - liczy się kasa, a nie zabawa. Żałosny koleś.

A w teleturnieju, gdzie do wygrania są spore pieniądze, kompletnie nie liczy się kasa? Taką zwykłą zabawą nazywasz wygranie 40 tys. zamiast miliona złotych? Pół miliona odmieni jego życie, ale żałosna i nierozważna zabawa - już nie...

piotrek888 pisze:Nie wiem czy on udał debila czy kogo no bo naprawdę odpowiedź była prosta. Nie mam słów nawet na komentowanie tego

Nie mam słów na komentowanie tego co żeś napisał.
Debila jak twierdzisz powyżej to on na pewno nie udawał, wyglądał na rozsądnego faceta. I to właśnie nadmierny rozsądek podyktował mu wycofanie się z gry. Z resztą w dzisiejszym Poranku ładnie to podsumował Jarek Kuźniar odwołując się równiez do rozsądnego zachowania które rodzice dzieciom wpajają od małego, co najprawdopodbniej ma potem wpływ właśnie przy podejmowaniu tego typu ryzykownych decyzji.
Najłatwiej jest czyjeś zachowanie oceniać jak się siedzi w ciepłych kapciach na kanapie przed telewizorem z pilotem w ręku.
Czekam na dzień, aż sam się zgłosisz do programu - i będę z uwagą śledzić jak Ci idzie.

piotrek888 pisze:Nie wiem czy on udał debila czy kogo no bo naprawdę odpowiedź była prosta. Nie mam słów nawet na komentowanie tego

Ty chyba nawet nie zdajesz sobie sprawy z tego jak bardzo żałosny jesteś. I to jest przykre.

W pytaniu za milion to on raczej się wiedzą nie wykazał. Owszem miał szeroką wiedzę ale cóż tak już jest o Cyceronie i Isokratesie uczą już w gimnazjum a jak nie to na lekcjach łaciny w liceum. I to nie było trudne pytanie. A ja nie planuję występu w Milionerach zostawiam pole Tobie