Ech, no to pięknie :spiewa: Ale pewno w tej pozie spędziła pół dnia nie tylko w zawieszonej kamerce internetowej ale i w rzeczywistości skoro było tyle konferencji..Jeśli masz na myśli kamerę internetową z podglądem studia to widok Joasi jest sprzed 2 godzin (dokładnie ten sam przechwyciłem o 14.23) - dzisiaj odświeżanie nie działa praktycznie w ogóle .
Zlitował się pan Tuski na tyle, że mogła się z widzami pożegnać-dobrodziej