tvnfakty.pl

Jeszcze jedna ciekawa rozmowa mi się przypomniała. Zaraz po tym, jak włączyłem, Jaro mówił Aśce, że 1/3 soku z czarnej porzeczki i palce lizać. A Ona na to, że musi kiedyś spróbować. Wyglądało to jak przepis na jakiegoś drinka, ale nie mam pojęcia, od czego się zaczęło. :rozglada:

No raczej się zgłasza jak jest masowe zatrucie, ale ludzi anormalnych jest sporo..

Ale jak indywidualnego odbiorcę przeczyści raz, czy dwa, to nie zadzwoni od razu do sanepidu, bo nie będzie nawet wiedział po czym go tak wzięło. A jak każda tak postępuje, to nie ma się co dziwić, że sprawa wychodzi po tylu latach. Dobra, wszak nie o mięsie to dyskusja..

Choc raz na tydzien.

Proponuję podział 2 na 3. Bardziej sprawiedliwy. :spiewa:

Camilo pisze:Ale jak indywidualnego odbiorcę przeczyści raz, czy dwa, to nie zadzwoni od razu do sanepidu, bo nie będzie nawet wiedział po czym go tak wzięło. A jak każda tak postępuje, to nie ma się co dziwić, że sprawa wychodzi po tylu latach. Dobra, wszak nie o mięsie to dyskusja..

Nie chciałem już być tak dosłowny, ale po krótce o to mi chodziło :szalony:

Proponuję podział 2 na 3. Bardziej sprawiedliwy. :spiewa:

O to to to

Jeszcze jedna ciekawa rozmowa mi się przypomniała. Zaraz po tym, jak włączyłem, Jaro mówił Aśce, że 1/3 soku z czarnej porzeczki i palce lizać. A Ona na to, że musi kiedyś spróbować. Wyglądało to jak przepis na jakiegoś drinka, ale nie mam pojęcia, od czego się zaczęło. :rozglada:

To ja dodam, że po 9. Joasia została troszkę 'ugotowana', do tego stopnia, że w uzgodnieniu z Jarosławem pozostawiła niedokończony serwis.. :tanczy: Ale szybko się usprawiedliwiła-"o mało się nie udusiłam" :rozglada:
Po 10. z kolei Joasia dała widzom do zrozumienia, że co jak co ale za piłkarstwem to Ona nie przepada :nie: Aaa i raz Kuźniar zwrócił się do Niej "Asiuś"-fajnie, może i My podłapiemy :tanczy: Zawsze się powie, że w telewizji podsłyszane :spiewa: To już pi razy oko byśmy mieli prawie wszystkie smaczki konwersacyjne.Mimiki Joasi nie umiem niestety oddać, nie jestem tak zdolny
Ach pięknie pięknie było, mam nadzieję, że to nie był incydent.A dlaczego mam taką nadzieje? Bo Asiuś w Poranku jest boska :tanczy: :tanczy:

W całej tej aferze hazardowej wyskoczył nam zonk, jeśli chodzi o PZP, głównie za sprawą mnogich pytań dociekliwego redaktora Skórzyńskiego, który zdaje się lubi Joasię Ale Joasia była na bank w gotowości, jak zwykle można było to zaobserwować w tle.

A wczoraj przyłączyła się do urodzinowych życzeń składanych Kubie, co widać na capsach kolegów w wątku solenizanta. :aniol:

Żebym ja musiał trzeci post pod rząd pisać..:>Asia dziś tradycyjnie w "PZP".Podczas rozmowy ze swoim gościem były jakieś dziwne huki zza studia, cóż za trudne warunki pracy :grozi: Remontów się zachciewa Ale na Joasi nie zrobiło to większego wrażenia.

Żebym ja oglądał Redaktor Kryńską klawiszem szybkiego przewijania :hmm: Czas na poważniejsze zmiany :uwaga:

Jak tak dalej pójdzie to Joasi nagromadzi się tyle materiału, że w weekend prawie nie będzie powtórek.Na przybitą i smutną bynajmniej nie wyglądała, ale ja już mam powoli tego dość :spiewa:

Jak to dobrze , że Joanna nie pozwala nam się zanudzić samym PzP

.





.

Dzięki @Lethal One za zaprezentowanie dzisiejszej Joasi, już zawstydzająco dawno nie była 'fotografowana' :rozglada: Zapowiadał się kolejny gorący politycznie dzień, ale z tego co wiem wiele Joasi politykierzy dziś nie przeszkadzali w prezentowaniu,coś nowego Dwie rozmowy miałem przyjemność usłyszeć,m.inn. z p.Wieleckim nt. spraw okołoaferalnych,bardzo fajne. :aniol: A tak to pogoda,a w zasadzie jej brak znów na tapecie, będziemy za chwilę po raz enty słyszeli jak to zima zaskoczyła drogowców Będziemy słyszeli, byleby z ust Joasi :tanczy: Zobaczymy czy PZP się odbędzie bez zakłóceń z ulicy Wiejskiej..

Asia dzisiaj chyba przez większość programu obserwowała łajdactwa, które sprawiła rodakom pogoda (widziałem samą końcówkę.) Nie wiecie czy Asia była dzisiaj w "DnŻ" ? ? ? Bo podczas rozmowy z pewną panią powiedziała coś takiego, że "ponad godzinę wcześniej rozmawialismy" :mhm:

Dziś Joanny w DNŻ nie było. Była Marta i Anita.

widziałem samą końcówkę.

I bardzo dobrze trafiłeś O 17tej Pan Prezydent składał życzenia nauczycielom, a ja byłem przekonany, że dzisiaj znowu nici z PzP , a tu nie...

"ponad godzinę wcześniej rozmawialismy"

324 24 24

epsztajnek pisze:

"ponad godzinę wcześniej rozmawialismy"

324 24 24

Raczej Pani redaktor silnie utożsamiła się z całą redakcją TVN24 , bo przed 17 z tą samą pechową pasażerką rozmawiała na wizji Anita Werner.

Po serii występów "dżinsowych" dziś pięknie się prezentowała. Aż musiałem nagrać, czego dawno nie robiłem :cicho:

epsztajnek pisze:Aż musiałem nagrać, czego dawno nie robiłem :cicho:

No to mam nadzieję, że pokażesz światu to CUDO :aniol: