tvnfakty.pl

Coś mi się obiło o uszy, pewnie tak:-) Jeśli to prawda to Wszystkiego najlepszego we wszystkim!

Teraz pytanie czy Pan Marek obchodzi :hmm: , ja niestety musze sa za popularne , ale i tak jako dziecko czasami pokrzywdzona byłam, poniewaz lepsze prezenty dawał Mikołaj
Nie znam Pana Marka, ale jak coś to spełnienia marzeń (trafniejszych inwestycji w RDO )...ja na swoje poczekam do grudnia
Agatka jak zawsze na "posterunku"...hmm takiej Fanki, kazdy sobie zyczy


Pozdrawiam serdecznie i jak tam praca mgr?? już pewnie oddana i ja nie w temacie jak zawsze :ech:

Miło mi;-) A praca...hmmm, produkuje się jakoś

A TU CIEKAWY LINK:


http://www.multibiblioteka.waw.pl/index ... Itemid=132

I jestem doradca..prawie teraz tylko ślubowanie i znowu Warszawa, zaczynam mi się podobać to miasto-ja rodowita krakuska, ale mam sporo znajomych w stolicy ( opinie o ...to bójda, nie wiem jak jest ja znam rodowitych) rok wycięty z kalndarza życia... tak tutaj poza tematem....ale "kolezanke" Agatke pozdrawiam bo byłysmy tak razem w bólu "naukowym". Agatka zazraz będzie Twoje oblewanie Ja już pije od tygodnia a tu kolejny drinkowy weekend...Zapraszam do Krakowa

Witaj;-)
Ależ ja jestem z Krakowa;-) A Warszawiacy niech nam zazdroszczą tego miasta!;-)Jak brzmiał ten kawał? "Kiedy kończy się kultura w Warszawie? Kiedy odjeżdża ostatni pociąg do Krakowa"

GRATULUJE bycia doradcą!To prawda, już niedługo ja dołączę się do picia
Pozdrawiam

To nas dwie :tanczy: Mykam do ryneczku NASZEGO
Jeden minus za dużo tych turystów (znowu). Dziś wracajac z pracy napotkałam od Angoli po Szwajcarów , a przechodziłam tylko Krakowska

A tak, zeby temat zachować, to Pana Marka też pozdrawiam

No właśnie, prosilbym, żebyście off-topici przenieśli na PW, bo w innym wypadku będziemy musieli kasować posty.

Obiecuje nic już nie pisac, a PW nie działa jak powinno (wyrzuca mnie non stop i nie chce mi się logowac). Mozna moje posty wykasować .

Ale proszę się nie obrażać, tylko trzymać się tematu wątku. Inaczej mielibyśmy tu straszny bałagan.

Marek Tejchman jako współprowadzący nocny program powodziowy :rozglada: Trochę dziwnie się go słucha, bo człowiek przyzwyczaił się, że on , to tylko tematy ekonomiczne , ale oczywiście - rutyniarz - dobrze sobie radzi.

epsztajnek pisze:Marek Tejchman ... - rutyniarz - dobrze sobie radzi.

Polemizowałbym. Podobnie jak wszyscy dziennikarze stara sie byc ekspertem od wszystkiego. Wczoraj powiedzial miedzy innymi ze rdzen wału przeciwpowodziowego jest wykonywany z GRUZU :hmm: Jako ze z racji swojego zawodu znam sie troche na rzeczy, powiem tylko tyle ze Pan Marek absolutnie nie ma racji, i po prostu osmieszyl sie tym tekstem. Z reszta podobnym znawca tematu jest pan Miecugow ktory stwierdzil ze drzewa i krzewy umacniaja waly przeciwpowodziowe dzieki strukturze korzeniowej :hmm:

Pisząc, że dobrze sobie poradził, miałem na myśli aspekt techniczny - sprawność w prowadzeniu programu.
Jeśli chodzi o kwestie merytoryczne , odnośnie poziomu wiedzy dziennikarzy, to niestety, masz całkowitą rację.

Ja nie zauważyłam, żeby Marek Tejchman zachowywał się jakby pozjadał wszystkie rozumy.

Nie każdy może być ekspertem we wszystkim,,,,stwierdzam lekko za dużo historii, ale to da sie wybaczyć z racji wykształcenia (słysząc Pana Marka jakbym słyszała mojego ojca, historia to jego "konik" dlatego pełna tolerancja). Lekko drazniło "wchodzenie" w słowo....ale co się dziwić prowadzić program 1,2, .... w nocy(chyba ,że ma się opcje wyspania do 10, po nieprzespanej nocy ).

P.S.

Panie Łukaszu nie jestem "obrażalska" :tanczy: Pozdrawiam

Chciałam, tutaj przyznac racje Pan Markowi...ze single smieca dużo..mam okazje od miesiac mieszkac sama i tak stwierdzam, ze worek na smieci 60l schodzi w weekend. W tem gotowałam dla znajomych i 60 w 1 dzień -gotowanie to danie, surówka + deser:)
A ogólnie ostatnio ogladadałm wywiad z Robertem Gwiadowskim....na pytanie co robić(chodzilo o zus itd)...Dzieci...Mina Pana Marka bezcenna )
JA się nie dziwie, jestem kobietą i co dzieci? Hmmmmm powód do przemyśleń (bez tatusia ok-tylko matka egoistka szukająca dwacy)