
Anita Werner
Moderator: Łukasz
-
- Czasem tu wpada
- Posty: 374
- Rejestracja: piątek 07 maja 2004, 21:52
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
Hehe...koleÂżanki sÂą najlepsze na Âżywo
Poza tym nawet jeœli siê jeszcze którejœ nie zna to i tak Wroc³aw to niesamowicie obfite miasto. Pamiêtam, ¿e jak goœciliœmy na Uniwerku Kanclerza Niemiec i Prezydantów Fancji i Polski to póŸniej siê przyznali, ¿e komentowali wroc³awianki i panu Shroederowi ponoÌ bardzo przypad³y do gustu 


Pozdrawiam - KRASU 

Panu Shroederowi ju¿ chyba wystarczyKrasu pisze:Pamiêtam, ¿e jak goœciliœmy na Uniwerku Kanclerza Niemiec i Prezydantów Fancji i Polski to póŸniej siê przyznali, ¿e komentowali wroc³awianki i panu Shroederowi ponoÌ bardzo przypad³y do gustu

Na Gieldzie drzewa nie rosną do nieba. =D
Co by to było za życie, gdyby nie było Bilansu?
oraz Firmy i Portfela.
http://www.gpw.pl
Co by to było za życie, gdyby nie było Bilansu?
oraz Firmy i Portfela.
http://www.gpw.pl
Hehehe, no pewnieÂŁukasz pisze:No to prosimy o zdjĂŞcia tych seksowniejszych koleÂżanek.


Pozdrawiam, Filip
-
- Fan Forum
- Posty: 2774
- Rejestracja: piątek 14 maja 2004, 12:03
- Lokalizacja: RP Obojga Narodów
Doskonale zdajĂŞ sobie sprawĂŞ z tego, iÂż Anita nie jest kobietÂą klasycznie piĂŞknÂą
(choĂŚ dla mnie najpiĂŞkniejszÂą!)
No ale na pewno nie moÂżna powiedzieĂŚ o niej, Âże jest brzydka!
ZaÂś ideaÂły majÂą to do siebie, Âże sÂą nudne! WiĂŞc kaÂżdy defekt jej urody
dodaje jej tylko uroku!!!
Anita ma w sobie coÂś takiego, nie wiem, czy to tylko jej spojrzenie i usta,
Âże zapada czÂłowiekowi w umysÂł! To ,,coÂś” tkwi chyba w niej samej, w jej wnĂŞtrzu.
MuszĂŞ siĂŞ jednak przyznaĂŚ, Âże na poczÂątku dziwiÂł mnie,
moÂże nawet trochĂŞ zniechĂŞcaÂł,
ten ch³ód w jej wygl¹dzie i spojrzeniu!
Ale póŸniej, z biegiem czasu zorientowa³em siê, ¿e to mi siê nawet podoba!
O unikalnym spojrzeniu Anity moÂżna by pisaĂŚ eseje!
MĂłgÂłbym wcale nie obnosiĂŚ siĂŞ z moimi fascynacjami AnitÂą,
ale kiedy czytam tak wiele, czĂŞsto obraÂźliwych i zÂłoÂśliwych komentarzy,
na jej temat robi mi siĂŞ jej Âżal. I moim obowiÂązkiem jest bronienie jej!
Wiem, Âże ci ludzie sÂą holernie zÂłoÂśliwi (niektĂłrzy z was takÂże) i nie rozumiem DLACZEGO?!
PrzytoczĂŞ fragment wywiadu z ,,Marie Clarie”:
,,MC: WÂżyciu zawodowym jesteÂś konsekwentna, prywatnie robisz zupeÂłnie
inne wraÂżenie. Na to niewielu jest przygotowanych.
MogÂą byĂŚ w szoku...
AW: Jestem tylko czÂłowiekiem. Na ekranie telewizora pojawiam siĂŞ
tylko na kilkanaÂście minut dziennie. Trudno jest na tej podstawie oceniĂŚ
czyjÂś charakter. Prywatnie jestem tradycyjnÂą kobietÂą, ktĂłra czasem
czuje siĂŞ zagubiona, potrzebuje wsparcia. Chce siĂŞ przytuliĂŚ.
Bywa, Âże nic nie mĂłwiĂŞ, pÂłaczĂŞ, a czasami, nie ukrywam,
wolaÂłabym znowu byĂŚ dziewczynkÂą.
Nie wstydzĂŞ siĂŞ tego.
MC: A ludzie, patrzÂąc na ciebie, myÂślÂą, Âże jesteÂś jak cyborg...
AW: Ci, ktĂłrzy mnie znajÂą i widzÂą tylko na szklanym ekranie,
odbieraj¹ mnie w skrajnie ró¿ny sposób. Albo kochaj¹, albo wrêcz przeciwnie.
ZdajĂŞ sobie sprawĂŞ z tego, Âże wiele osĂłb uwaÂża mnie za kogoÂś zimnego,
kobietĂŞ terminatora. AkceptujĂŞ to!
ByÂłam wychowywana w Âświecie bez zawiÂści, wzajemnych zÂłoÂśliwoÂści
i podkÂładania ÂświĂą. MusiaÂłam siĂŞ przystosowywaĂŚ do Âświata, w ktĂłrym teraz ÂżyjĂŞ.
NaprawdĂŞ ciĂŞÂżko dostaĂŚ siĂŞ spod domowego klosza w miejsce, gdzie raz na jakiÂś czas
kopie ciĂŞ prÂąd.
MC: MogÂłabyÂś okreÂśliĂŚ siebie w piĂŞciu sÂłowach?
AW: CiepÂła... WraÂżliwa... ObowiÂązkowa. Pedantyczna. Szalona.
MC: Znowu zaskoczenie! Pierwsze sÂłowo ,,ciepÂła”... MyÂślaÂłam,
Âże powiesz ,,obowiÂązkowa”...
AW: Widzisz, mĂłwiÂłam ci! Nikt mnie nie zna...”
Nie wiem dlaczego, ale Anita wydaje mi siĂŞ byĂŚ szczerÂą!
Do³¹czam wiêc do tej grupy, która pozostaje pod jej urokiem!
(choĂŚ dla mnie najpiĂŞkniejszÂą!)
No ale na pewno nie moÂżna powiedzieĂŚ o niej, Âże jest brzydka!
ZaÂś ideaÂły majÂą to do siebie, Âże sÂą nudne! WiĂŞc kaÂżdy defekt jej urody
dodaje jej tylko uroku!!!
Anita ma w sobie coÂś takiego, nie wiem, czy to tylko jej spojrzenie i usta,
Âże zapada czÂłowiekowi w umysÂł! To ,,coÂś” tkwi chyba w niej samej, w jej wnĂŞtrzu.
MuszĂŞ siĂŞ jednak przyznaĂŚ, Âże na poczÂątku dziwiÂł mnie,
moÂże nawet trochĂŞ zniechĂŞcaÂł,
ten ch³ód w jej wygl¹dzie i spojrzeniu!
Ale póŸniej, z biegiem czasu zorientowa³em siê, ¿e to mi siê nawet podoba!
O unikalnym spojrzeniu Anity moÂżna by pisaĂŚ eseje!
MĂłgÂłbym wcale nie obnosiĂŚ siĂŞ z moimi fascynacjami AnitÂą,
ale kiedy czytam tak wiele, czĂŞsto obraÂźliwych i zÂłoÂśliwych komentarzy,
na jej temat robi mi siĂŞ jej Âżal. I moim obowiÂązkiem jest bronienie jej!
Wiem, Âże ci ludzie sÂą holernie zÂłoÂśliwi (niektĂłrzy z was takÂże) i nie rozumiem DLACZEGO?!
PrzytoczĂŞ fragment wywiadu z ,,Marie Clarie”:
,,MC: WÂżyciu zawodowym jesteÂś konsekwentna, prywatnie robisz zupeÂłnie
inne wraÂżenie. Na to niewielu jest przygotowanych.
MogÂą byĂŚ w szoku...
AW: Jestem tylko czÂłowiekiem. Na ekranie telewizora pojawiam siĂŞ
tylko na kilkanaÂście minut dziennie. Trudno jest na tej podstawie oceniĂŚ
czyjÂś charakter. Prywatnie jestem tradycyjnÂą kobietÂą, ktĂłra czasem
czuje siĂŞ zagubiona, potrzebuje wsparcia. Chce siĂŞ przytuliĂŚ.
Bywa, Âże nic nie mĂłwiĂŞ, pÂłaczĂŞ, a czasami, nie ukrywam,
wolaÂłabym znowu byĂŚ dziewczynkÂą.
Nie wstydzĂŞ siĂŞ tego.
MC: A ludzie, patrzÂąc na ciebie, myÂślÂą, Âże jesteÂś jak cyborg...
AW: Ci, ktĂłrzy mnie znajÂą i widzÂą tylko na szklanym ekranie,
odbieraj¹ mnie w skrajnie ró¿ny sposób. Albo kochaj¹, albo wrêcz przeciwnie.
ZdajĂŞ sobie sprawĂŞ z tego, Âże wiele osĂłb uwaÂża mnie za kogoÂś zimnego,
kobietĂŞ terminatora. AkceptujĂŞ to!
ByÂłam wychowywana w Âświecie bez zawiÂści, wzajemnych zÂłoÂśliwoÂści
i podkÂładania ÂświĂą. MusiaÂłam siĂŞ przystosowywaĂŚ do Âświata, w ktĂłrym teraz ÂżyjĂŞ.
NaprawdĂŞ ciĂŞÂżko dostaĂŚ siĂŞ spod domowego klosza w miejsce, gdzie raz na jakiÂś czas
kopie ciĂŞ prÂąd.
MC: MogÂłabyÂś okreÂśliĂŚ siebie w piĂŞciu sÂłowach?
AW: CiepÂła... WraÂżliwa... ObowiÂązkowa. Pedantyczna. Szalona.
MC: Znowu zaskoczenie! Pierwsze sÂłowo ,,ciepÂła”... MyÂślaÂłam,
Âże powiesz ,,obowiÂązkowa”...
AW: Widzisz, mĂłwiÂłam ci! Nikt mnie nie zna...”
Nie wiem dlaczego, ale Anita wydaje mi siĂŞ byĂŚ szczerÂą!
Do³¹czam wiêc do tej grupy, która pozostaje pod jej urokiem!
-
- Fan Forum
- Posty: 2774
- Rejestracja: piątek 14 maja 2004, 12:03
- Lokalizacja: RP Obojga Narodów
Tylko nie przesadzajcie z tym chwaleniem Anity. Do tego by byÂła dobrÂą prezenterkÂą programĂłw informacyjnych potrzeba lat pracy. Anita jest przeciĂŞtna. PrzecieÂż kaÂżdy moÂże czytaĂŚ takie newsy, a Wy tu bardziej zachwycacie siĂŞ jej urodÂą niÂż profesionalizmem. Tylko czy o to jej chodzi...
Ten podpis został ocenzurowany przez redakcję tvnfakty.pl 

-
- Czasem tu wpada
- Posty: 374
- Rejestracja: piątek 07 maja 2004, 21:52
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
To nie z³oœliwoœÌ. Jeœli idzie o wykonywany zawód s¹dzê, ¿e jest niez³a. Mi natomiast chodzi o twoj¹ fascynacjê jej urod¹ i osobiœcie tak jak powiedzia³em wcale nie jest wybitnie piêkna i wolê w³asne kole¿ankiWiem, ¿e ci ludzie s¹ holernie z³oœliwi (niektórzy z was tak¿e)

Pozdrawiam - KRASU 

-
- Fan Forum
- Posty: 2774
- Rejestracja: piątek 14 maja 2004, 12:03
- Lokalizacja: RP Obojga Narodów
Tak, Anita jest prezenterkÂą newsĂłw i moim zdaniem robi to rewelacyjnie!
I tym bardziej ludzie jÂą oglÂądajÂą i oceniajÂą.
Profesjonalistka z krĂłtkim staÂżem - najwyraÂźniej niektĂłrzy bardzo szybko siĂŞ uczÂą!
UwaÂżam, Âże oprĂłcz urody, u prezenterki waÂżny jest wyraz twarzy,
a Anita zostaÂła obdarzona niezwykle inteligentnym wyrazem twarzy!
I tym bardziej ludzie jÂą oglÂądajÂą i oceniajÂą.
Profesjonalistka z krĂłtkim staÂżem - najwyraÂźniej niektĂłrzy bardzo szybko siĂŞ uczÂą!
UwaÂżam, Âże oprĂłcz urody, u prezenterki waÂżny jest wyraz twarzy,
a Anita zostaÂła obdarzona niezwykle inteligentnym wyrazem twarzy!
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 10 gości