tvnfakty.pl

Iwański przed I edycją też mówił, że mają gwiazdy zaklepane do odcinków na żywo... I na tym, że mówił się skończyło.

Z tymi gwiazdami - nie musi to byc wielka kasa - wystarczy by ktos byl co tydzien, by uzyskac stala pozycje,i czym blizej finalu tym wieksza gwiazda. Dla przykladu:

Live 1: Gienek Loska (zwyciesca)
Live 2: Michal Szpak
Live 3: Ada Szulc
Live 4: Edyta Gorniak (np)
Live 5: Czeslaw Mozil (juror)
Polfinal: Niewielka gwiazda X factora zagraniczna (np: Alexandra Burke czy Matt Cardle)
Final: Trzy gwiazdy Polskie do duetow (bardziej sprawiedliwe) i jedna duza gwiazda z za granicy

Co do TVNu, zgadzam sie ze za bardzo spodziewal sie sukcesow bez wysilku - nikt nie kazal tak szybko to zrobic, mogli poczekac do jesieni - to i tak o wiele lepsza pora roku na ogladalnosc - plus castingi i domy jurorow nagrywane bylyby latem - wiec o wiele ladniej by to wygladalo w telewizji - w plenerze - na dworzu, a nie w ciemnych mieszkaniach i salach!

Plus, w Polsce jest o wiele wieksza konkurencja programow muzycznych lecacych rownoczesnie niz w USA czy UK - co kolejny powod do jeszcze wiekszego wysilku TVNu. W UK The X Factor jest jedynym programem muzycznym na jesieni, prodobnie w USA. A w Polsce stacje przesycily rynek - the Voice, Bitwa, MBTM i X Factor, prawie na raz - glupota, same sobie psuja szanse na wzajem! Wiem ze konkurencja, a trzeba jak na zachodzie troche inteligeniej do tego podchodzic :?

http://w166.wrzuta.pl/film/aOaS4IJGbk0/
Gienek Loska Band - "W jedną stronę bilet"

http://www.tvn.pl/news/7480/view

Po tym filmiku dla mnie X-Factor nie zapowiada się zbyt ciekawie.

Wojciech Iwański – reżyser programu oraz Katarzyna Szałańska – producentka, w rozmowie z TVN zapowiedzieli, że tajemnica zostanie zdradzona jeszcze przed świętami. Czekamy z niecierpliwością!
http://www.plejada.pl/4,54168,news,1,1, ... tykul.html

Dlaczego oni tak psują format w orginale jest 4 jurorów i tak powinno być.
Psują format ograniczając liczbę wokalistów w przedziale 16-24

alik79 pisze:Dlaczego oni tak psują format w orginale jest 4 jurorów i tak powinno być.
Psują format ograniczając liczbę wokalistów w przedziale 16-24

Nie koniecznie mozna TVN oskarzyc o psucie formatu jezeli chodzi o jurorow, poniewaz format zaczal z 3 jurorami a 2004 roku i po kilku latach wprowadzil 4 jurora i castingi w halach koncertowych przed publicznoscia - wiec jest mozliwosc 3 jurorow, ALE wiekszosc panstw juz przeszlo na czterech (w tym malutkie, biedne kraje), bo format sprawdzil sie o wiele lepiej w takiej formule - a TVN zostaje w tyle, i jak mowisz, ogranicza ilosc mlodych wokalistow - a ta grupa ma najwiekszy potencjal w programie i na rynku muzycznym. Naprawde zaskakujace, ze nie zainwestowali w 4 jurora. Rozumialbym, mala stacja, biedny kraj, ale TVN jest wielka stacja i polski rynek tv jest najwiekszy w Europie srodkowej... :?

Ale w niemieckim "X Factorze" jest nadal 3 jurorów. I nie powiesz chyba, że niemiecki rynek medialny jest kiepski - w końcu większy od naszego.

Załatwienie 4 jurora to nie jest tylko, albo aż kwestia pieniędzy, ale także planów zawodowych wokalistów, menedżerów itp. Stąd ciężko było o kontrakt m. in z Górniak.

Trzeciak pisze:Ale w niemieckim "X Factorze" jest nadal 3 jurorów. I nie powiesz chyba, że niemiecki rynek medialny jest kiepski - w końcu większy od naszego.

Załatwienie 4 jurora to nie jest tylko, albo aż kwestia pieniędzy, ale także planów zawodowych wokalistów, menedżerów itp. Stąd ciężko było o kontrakt m. in z Górniak.

Ale w Niemczech maja 12 finalistow - a w Polsce pozostanie 9 - wiec w finale znajdzie sie tylko 3 mlodych solistow. Problem w Polsce byl to ze bylo bardzo duzo mlodych ktorych odrzucili, i za to sam rezyser mial zal - a z czwarta kategoria mogliby miec az 6 w finalach. W Polsce w koncu nie brak znanych ludzi - w UK mieli jurorow mniej znanych rowniez - Danni Minogue i Cheryl Cole, w momencie kiedy zaczely w X Factor byly przecietnymi gwiazdami. To samo teraz z Tulisa - o ktorej nigdy nie slyszalem poprzednio - a teraz jest juz bardzo znana i lubiana. Polska edycja musi dobrac po prostu grupe ludzi ktorzy sie znaja, lubia sie, i przy okazji sa znani - a nie nie musi to byc wielka gwiazda, kosztujaca majatek!

Moze w Niemczech formula 3 jurorow dziala, ale wedlug mnie, nie w Polsce.

sb pisze:

Trzeciak pisze:Ale w niemieckim "X Factorze" jest nadal 3 jurorów. I nie powiesz chyba, że niemiecki rynek medialny jest kiepski - w końcu większy od naszego.

Załatwienie 4 jurora to nie jest tylko, albo aż kwestia pieniędzy, ale także planów zawodowych wokalistów, menedżerów itp. Stąd ciężko było o kontrakt m. in z Górniak.

Ale w Niemczech maja 12 finalistow - a w Polsce pozostanie 9 - wiec w finale znajdzie sie tylko 3 mlodych solistow. Problem w Polsce byl to ze bylo bardzo duzo mlodych ktorych odrzucili, i za to sam rezyser mial zal - a z czwarta kategoria mogliby miec az 6 w finalach. W Polsce w koncu nie brak znanych ludzi - w UK mieli jurorow mniej znanych rowniez - Danni Minogue i Cheryl Cole, w momencie kiedy zaczely w X Factor byly przecietnymi gwiazdami. To samo teraz z Tulisa - o ktorej nigdy nie slyszalem poprzednio - a teraz jest juz bardzo znana i lubiana. Polska edycja musi dobrac po prostu grupe ludzi ktorzy sie znaja, lubia sie, i przy okazji sa znani - a nie nie musi to byc wielka gwiazda, kosztujaca majatek!

Moze w Niemczech formula 3 jurorow dziala, ale wedlug mnie, nie w Polsce.

Reżyser miał żal oficjalnie a nie oficjalnie w 1-ej edycji odrzucił osoby, które znam osobiście, śpiewają od bardzo wielu lat, zdobywają laury na konkursach, świetnie sobie radzą na scenie, są do tego przygotowane, mają talent, osobowości itp. To samo było w 2-ej edycji. Była szczególnie jedna osoba, którą się wszyscy zachwycili aż do wywiadu. Za szczerość w wywiadzie została skreślona - nie była "pokornym cielaczkiem". Po doświadczeniach z Gienkiem nie chcą ludzi z charakterem (takich co wiedzą czego chcą na 100%), chcą "łatwy materiał do obróbki", "gwiazdy jednej chwili", tanim kosztem. Dalej. Gienek się cieszy ilością sprzedanych płyt w dziesiątkach tysięcy egzemplarzy a za granicą osoby, które wygrały X-F cieszą się ilością w milionach egzemplarzy - jest różnica? To jest efekt przestarzałego sposobu myślenia. Młody wykonawca che aby mu pomóc, np powiedzieć chociaż czy dobrze śpiewa, prawidłowo, co robi źle a co dobrze. Na niektórych festiwalach takie sytuacje się zdarzają (konsultacje, opinie co i jak ale robią to fachowcy z branży estradowej).
Co do reguły 3 czy 4 jurorów to przy 4-ech maja większą szansę wykonawcy i pod względem ilościowym, jakościowym jak i merytorycznym, ale kogo w PL obchodzą wykonawcy?

http://www.tvn.pl/news/7755/view
A jednak jest inna droga aplikacji, niż osobiste przybycie na precasting. Można wysłać demo pocztą - bez udziału w precastingu.

Kożuchowska wybrała teatr zamiast "X Factor"

Poważną kandydatką na to stanowisko była Małgorzata Kożuchowska. Jak się dowiedzieliśmy, wczoraj negocjacje z aktorką zakończyły się fiaskiem. Powodem był brak jednego wolnego terminu Kożuchowskiej. Aktorka gra w teatrze i podobno dyrektor Jan Englert nie zgodził się, aby tego dnia zastąpił ją ktoś inny. Kożuchowska musiała więc wybrać i wybrała TEATR.
http://www.plejada.pl/3,54403,news,1,1, ... tykul.html

ciekawe skąd na nią pomysł był przecież nie pasuje on do programu

ktos pisze:ciekawe skąd na nią pomysł był przecież nie pasuje on do programu

Jasne, że nie pasuje. Przecież X-Faktorze jako jury występują ludzie znikąd.

Albo ja mam rozdwojenie jaźni albo tvn najpierw zaprzeczał, że Kożuchowska ma być jurorem, a teraz okazuje się, że gdyby nie jeden spektakl w niedzielę o 20.00 to by nim została. Teraz okazuje się, że informacja o jurorze wypłynie po świętach, bo byli pewni, że Kożuchowska się zgodzi ( na plejadzie było napisane, że do niedzieli się dowiemy - teraz zostaje to nieaktualne).

Już Szapołowska miała wystarczająco problemów z Englertem z powodu tego, że została członkiem jury w "Bitwie na głosy". Więc Kożuchowska nie chciała się mieszać.