tvnfakty.pl

A Pani Redaktor to pewno już pierożki na Wigilię szykuje :>

Od chwili gdy przeczytałem przedostatni post @epsztajnka (sorry, jeśli nie powinienem odmieniać), w każdej wolnej chwili próbowałem i ja odpowiedzieć sobie na pytanie "za co kocham Joannę Kryńską?". Odpowiedzieć najpierw samemu sobie. Bo już dla mnie samego, było zastanawiające, co takiego powoduje, że pierwszą stroną www po włączeniu neta jest ta z "Załogą", gdzie wzrok mimowolnie wyszukuje wątku Joanny i po chwili czyta jego zawartość.
Jednakże pierwsze spostrzeżenia mnie nie zadowalały. Do tego stopnia, że uznałem iż nie ma sensu dzielić się tym z innymi, skoro pierwsze wnioski były tak przyziemne i prozaiczne, że aż nie godne postu na tym forum. Niepokoiła mnie taka oto refleksja, czy aby przypadkiem nie jest tak, że to tylko stan cywilny + wiek + prezencja Joanny jest swego rodzaju pasem transmisyjnym, który "nakręca" całe to szaleństwo trwające już kilka lat. Bo splot takich okoliczności doskonale wpisywać się może w nie jedno marzenie - statystycznego widza TVN24.
Ale po obejrzeniu
http://rapidshare.com/files/437864710/zuraw_Joasi.mpg
oświeciło mnie i skłoniło, aby napisać ten post.
"Niestety...zgodnie z obietnicą...nie stało się..."
Dla mnie bomba!
Ktoś mógłby pomyśleć: pomyłka i tyle.
Ale uważam, że tylko w ustach Joanny pomyłka/przejęzyczenie może zabrzmieć tak słodko, że słuchając tego miałem wrażenie że tak właśnie miało być, że było tak w scenariuszu. A dodatkowo nie pojawił się we mnie nawet promil złych emocji: politowania, zle rozumianego współczucia czy nawet satysfakcji z czyjegoś niepowodzenia (podejrzewam, że mogłoby się to u mnie pojawić w przypadku pomyłki np. K.Durczoka)
I w tym, moim zdaniem tkwi tajemnica mojego telewizyjnego "pożądania" Joanny (liczę na to, że nie będę jedyny, który się do tego przyznał) :>
W tym, że Joanna Kryńska jest "nieludzko ludzka" w tym jaka jest, co mówi, no i jak wygląda ofkoz;) (a jednak)
Czasami zastanawiam się, co ktoś tak autentyczny robi w telewizji, gdzie z natury rzeczy przekaz skierowany do widza, należy najpierw przefiltrować z ukrytych zamierzeń "reżysera", aby otrzymać esencję. Ale może to dobrze, może to znak, że telewizja zbliża się do odbiorcy, uwiarygadnia. Więc jeśli tak jest, chcę podkreślić że jest to awykonalne bez osób pokroju Joanny Kryńskiej. :nie:
Toteż, tylko Ona może wypowiadać na antenie TVN24 słowa "Bliżej ludzi, bliżej ludzkich spraw" i nikt inny nie ma prawa tego robić!!!
Właśnie dzięki swemu niespotykanemu usposobieniu (celowo nie używam słowa "charakter" - określenia szerszego, do opisu uprawnionego tylko dla osób znających ją prywatnie) tak chętnie "zapraszamy" Joannę do swych domów włączając telewizory szczególnie w "Poranki TVN24", bo tam właśnie wspomniana autentyczność jest niczym nie zmącana (dzięki odpowiedniej konwencji programu rzecz jasna).
Jest jeszcze coś niezaprzeczalnego... skromność, bo jakże inaczej to nazwać, skoro Joanna przez ostatnie 5 lat nieprzerwanie rozwija się zawodowo w najlepszej stacji informacyjnej w kraju i nie "gwiazdorzy"?
Powiem więcej, Ona by nawet tego nie potrafiła, po prostu taka już jest, po prostu Anioł na ziemii!! :aniol:
Na tym zakończę, bo autorowi pomysłu na wypracowania(sic!;) chyba raczej nie chodziło o wyścigi na bezrefleksyjne słodzenie, a raczej o próbę odnalezienia odpowiedzi: skąd fenomen Joanny Kryńskiej?
P.S. A poza tym byłbym nie fair w stosunku do Anity Werner i Agnieszki Cegielskiej (a raczej samego siebie), bo i ich osoby, mogę nazwać moimi "miłościami",
dzięki cechom, bardzo zbliżonym do cech Joanny (taki mój mały wyrzut, na to że ich wątki są tak nisko). :spiewa:

To na pewno przez te wypracowania Pani Redaktor do roboty nie przychodzi, speszyła się! Druga, mniej prawdopodobna możliwość - ma dyżur w święta.

W ten dyżur w Święta nie wierze :nie: (Że też tak sprowokuje ). Inna sprawa, cóż to za Święta w sobotę i niedziele, PZP i tak nagra jak w każdy weekend. Jakoś tak bardziej Joasia mi "pasuje" do ŚW, szczególnie Ją pamiętam podczas Dnia na Żywo w trakcie rozmowy o zwyczajach wielkanocnych(to pewnie dlatego).
Ale bożonarodzeniową Krynie anno domini 2006 strasznie trudno zapomnieć(ta burza włosów) :aniol: :



P.S Do kiedy mamy czas na wypracowania? Rozumiem, że ocenia je wyłącznie opinia publiczna

Może i dyżuru nie będzie, ale a propos świątecznego PzP to ja bym chętnie zobaczył w nim specjalny reportaż, jak Joasia własnoręcznie zabija karpia i wypruwa z niego flaki, a co! Mogłaby szefowa programu pokazać widzom ciemną stronę podlaskiej kuchni. Lepienie pierożków też mogłoby być, ale to mniej spektakularne raczej. No chyba żeby te pierogi flakami karpia nafaszerować... nie to nie przejdzie, pewnie z twarogiem jakimś one mają być. No ale coś takiego Joasiowego na święta, Pani Redaktor, stanowczo apeluję i nalegam. Może użytkownik piotr888 przekaże komu trzeba (i wyedytuje mojego posta z forumerów w końcu, jak prosiłem na PM, grzecznie zresztą i zgodnie z ogłoszeniem).
BTW, zerkając na tę archiwalną fotkę, stwierdzam z pełną odpowiedzialnością: wtedy Asia była śliczna, ale wypiękniała dopiero z wiekiem.

maxxx pisze:

Jaka Ona śliczniutka i niewinna :aniol:
Jak patrzę na to zdjęcie, to żałuje że wtedy nie miałem dla Niej tyle czasu, co dziś (ech.. ten przeklęty świat korporacji) :grymas:
Pozostało mi tylko wertować te 600 str. wątku, w poszukiwaniu utraconej przeszłości.

incognito pisze:Pozostało mi tylko wertować te 600 str. wątku, w poszukiwaniu utraconej przeszłości.

Najbardziej to Ci współczuje tej chińszczyzny sprzed kilkudziesięciu stron :stop:
Ale zbiór fotorelacji na pewno wynagrodzi cały trud-gwarantuje

Na zachęte jedna z min, która zrobiła tu niemałą furore:


Nie ma Pani Redaktor to możemy trochę archiwum odkurzyć, a co!Kto bogatemu w takowe zabroni :aniol:

maxxx pisze:W ten dyżur w Święta nie wierze :nie: (Że też tak sprowokuje ). Inna sprawa, cóż to za Święta w sobotę i niedziele,

Ale chyba się nie obrazisz, w razie gdyby ...

P.S Do kiedy mamy czas na wypracowania? Rozumiem, że ocenia je wyłącznie opinia publiczna

Z jednej strony zaproponowałem, aby nie traktować tego tematu jako konkursu, ale z drugiej strony, podsumowanie roku i te sprawy ... :mhm: Jakiś termin trzeba ustalić . Proponuję tradycyjnie, do drugiego tygodnia stycznia.

epsztajnek pisze:Ale chyba się nie obrazisz, w razie gdyby ...

Oczywiście, że nie, ponieważ Joasia doskonale wpisuje sie w klimat Świąt
Ale tak po ludzku życze również oddechu od medialnej aktywności, bardziej samej Joasi niż Nam

Z jednej strony zaproponowałem, aby nie traktować tego tematu jako konkursu, ale z drugiej strony, podsumowanie roku i te sprawy ... :mhm: Jakiś termin trzeba ustalić . Proponuję tradycyjnie, do drugiego tygodnia stycznia.

Ale oceniać tego nie bedziemy Choć akurat w wylewaniu miodu na uszy(oczy :aniol: ) Pani Redaktor mamy sporą wprawę Ech, ale jakże tego nie czynić?! :hmm:

A tak w sprawach aktualnych to coś czuje, że dziś się ta absencja skończy :spiewa:

Joasia Kryńska nie będzie prowadzić Prosto z Polski od nowego roku. Więcej w temacie Prosto z Polski

Piękna wiadomość na pierwszy dzień zimy :brawa:
Pani Redaktor już od dłuższego czasu marnowała swój talent w tym, obniżającym coraz bardziej loty programie.
Tylko , jak z zapowiedzi wynika, częstsza obecność Pani Joanny w "Porankach" :mhm: ... trzeba się będzie mieć na baczności, żeby z roboty nie wyrzucili
Albo kupić nowy dysk terabajtowy, bo na nagrywarce nie ma już gdzie upychać .

matik pisze:Joasia Kryńska nie będzie prowadzić Prosto z Polski od nowego roku

Ale się przestraszyłem, dopiero dalsza część tekstu mnie uspokoiła niczym jakieś ziółka uspokajające
Również uważam, że najwyższa pora, by Joasia rozstała się z tym programem i mogła w szerszym zakresie czasowym i światopoglądowym ujawniać światu swój talent :brawa:

epsztajnek pisze:Piękna wiadomość na pierwszy dzień zimy :brawa:

O tak, zima zaczęła się bardzo ciekawie, można powiedzieć "zaskoczyła drogowców"

Tylko , jak z zapowiedzi wynika, częstsza obecność Pani Joanny w "Porankach" :mhm: ... trzeba się będzie mieć na baczności, żeby z roboty nie wyrzucili

To jest największy minus, ale jakoś sobie damy rade :aniol:
Ciekawe jak u Joasi z perspektywą tak wczesnego wstawania :hmm:
Jedno jest pewne, będzie bardzo ciekawie od Nowego Roku :jupi:

Wszystko fajnie, ale to chyba jakiś rodzaj degradacji Joanny. Przychodzi jakiś bubek i zabiera jej program, spychając do serwisowania.

incognito pisze:Toteż, tylko Ona może wypowiadać na antenie TVN24 słowa "Bliżej ludzi, bliżej ludzkich spraw" i nikt inny nie ma prawa tego robić!!!

Okazało się, że kierownictwo stacji zapatruje się inaczej na tą sprawę . No chyba, że nowy prowadzący wymyśli nowe hasło dla programu .

nouze pisze:Wszystko fajnie, ale to chyba jakiś rodzaj degradacji Joanny. Przychodzi jakiś bubek i zabiera jej program, spychając do serwisowania.

Chyba niespecjalna to degradacja, bo PzP było ostatnio jakimś nieco przymierającym programem. A częstsza obecność w porankach to chyba to czego fani Joasi życzyli sobie najbardziej (jeśli nie liczyć jakiegoś naprawdę własnego autorskiego programu). Mam tylko nadzieję, że będą się trafiały wspólne dyżury z Marcinem Żebrowskim, które ostatnio wypadały bardzo ciekawie.

A póki co, po dwóch dniach odpoczynku Joasia od rany na swoim miejscu pracy, więc dzisiaj chyba jeszcze tradycyjnie w PzP.

Joasia już jutro w Poranku, a za chwilkę(dokładnie za pół godziny) w Dniu na Żywo! :aniol: