epsztajnek pisze:Kiedy 3 lata temu Joanna rozpoczynała działalność w PzP , rozważaliśmy tutaj, czy działo się to zgodnie z jej wolą, czy też wbrew
Z pewnością dziewczyna włożyła kawał pracy i serca w ten program i sentyment pozostanie, ale sądzę, że rozstaje się z tym programem bez większego żalu.
W końcu "Poranków" nie odwołuje się z powodu jakichś wydarzeń, a wręcz nadaje się w takich sytuacjach adnotację "wydanie specjalne".
Skoro ktoś powierzył Jej ten program, to znaczy, że czymś sobie na to zasłużyła. I patrząc pod tym kątem naprawdę nie rozumiem z jakiegoż to ważnego powodu nagle następuje taka bezsensowna zmiana. Bo na 99% zakładam, że Joannie się to nie podoba. Co byśmy tu nie mówili o chęci rozwoju zawodowego itp, to jednak swój program w tak młodym wieku (znając standardy telewizyjne) jest/był sporym osiągnięciem. Na pewno przyczyną nie są słabe wyniki, bo z tego co patrzyłem "PZP" za panowania Joasi notowało zwyżkową tendencje. Korporacja i tyle w temacie. :stop:
Wszyscy wiemy, że dla nas to nie był program marzeń. No, program jak program, oczywiście mówie o charakterze pracy naszej ulubienicy. Patrząc przez ten pryzmat nie powinniśmy się specjalnie smucić. Weekendowe Poranki to przecież spora atrakcja, dla widzów pracujących wręcz super wiadomość. Tylko ciekawe czy Joasia jest tym zachwycona? Szczerze wątpie.
Moim zdaniem dyżury w "Porankach" powinni być ruchome, wtedy było by w miarę sprawiedliwie.
No cóż, jest jak jest, trzeba przestawić będzie myślenie na ten nowy rok. I z tego już ukierunkowanego myślenia czerpać jak najwięcej pozytywów.
Ale o to już zadba Pani Redaktor.
Poprostu Joasia według mnie zasługuje na więcej
Oj, poleją się co niektórym łzy majowe
Tylko żeby komuś jakieś głupoty nie strzeliły do głowy w postaci odejść z forum. :grozi: My mamy być niezniszczalni.
Test na wierność fanów ma być zdany na szóstkę. "PZP" przetrwaliśmy, nic nie straszne.
Joasia pewnie do weekendu free. (?) :mhm:
:grozi: 
i wracamy na miejsce.
