Anita Werner
: sobota 22 maja 2004, 21:37
Podczas trwania dzisiejszych Faktółw byłem w pracy, jestem kelnerem. ***
A więc - spartańskie warunki.
Żadnego komfortu podczas ,,spotkania" z Anitą!
A ona dzisiaj była jakaś inna, jakaś swobodna, wyjątkowa radosna, dowcipna!
Marzę o tym, by powtórnie zobaczyć zwłaszcza dwa fragmenty.
Pierwszy to ten, kiedy Anita mówi o ślubie w Madrycie, księcia Filipa i Leticii.
I od razu po tym materiale Anita mówiła o bodajże 80 urodzinach Banku (?)
Padło tam znamienne pytanie: ,,czy to co nas podnieca, to się nazywa kasa?"
Czy ktoś z Was ma możliwość pokazania tych fragmentów online?
Spotkałem na tym Forum tylu życzliwych ludzi, że zdecydowałem się prosić o pomoc.
Czy ktoś jest w stanie mi pomóc, rozpaczliwie zakochanemu adoratorowi Anity?
***aktualizacja: 14.09.2004 Już nie jestem kelnerem, knajpę sprzedałem, bo od dziś pracuje na uniwerku! Co za ironia losu, nie? Od kelnera do doktora! Ale dzieje sie tak dzieki negatywnym zjawiskom zachodzącym w naszej społecznoÂści, a ktore odczuwamy na własnej, bądź cudzej (patrz: Anita) skrze
Cholera, ale bym chciał, żeby czas cofnął sie i zatrzymał na tym poście, aż mi sie łza zakreciła w oku Cóż, zostają wspomnienia
A więc - spartańskie warunki.
Żadnego komfortu podczas ,,spotkania" z Anitą!
A ona dzisiaj była jakaś inna, jakaś swobodna, wyjątkowa radosna, dowcipna!
Marzę o tym, by powtórnie zobaczyć zwłaszcza dwa fragmenty.
Pierwszy to ten, kiedy Anita mówi o ślubie w Madrycie, księcia Filipa i Leticii.
I od razu po tym materiale Anita mówiła o bodajże 80 urodzinach Banku (?)
Padło tam znamienne pytanie: ,,czy to co nas podnieca, to się nazywa kasa?"
Czy ktoś z Was ma możliwość pokazania tych fragmentów online?
Spotkałem na tym Forum tylu życzliwych ludzi, że zdecydowałem się prosić o pomoc.
Czy ktoś jest w stanie mi pomóc, rozpaczliwie zakochanemu adoratorowi Anity?
***aktualizacja: 14.09.2004 Już nie jestem kelnerem, knajpę sprzedałem, bo od dziś pracuje na uniwerku! Co za ironia losu, nie? Od kelnera do doktora! Ale dzieje sie tak dzieki negatywnym zjawiskom zachodzącym w naszej społecznoÂści, a ktore odczuwamy na własnej, bądź cudzej (patrz: Anita) skrze
Cholera, ale bym chciał, żeby czas cofnął sie i zatrzymał na tym poście, aż mi sie łza zakreciła w oku Cóż, zostają wspomnienia