tvnfakty.pl

matik pisze:TVN nie tyle co odmówił komentarza tylko rzecznik jasno stwierdziła, że do insynuacji nie będą się odnosić.

- Dzień Dobry, Nie odnosimy się do insynuacji. Pozdrawiam

Na jedno wychodzi. Idąc tym śladem, połowa informacji podanych w TVN można uznać za insynuację (nie podanie źródła). Zwłaszcza w reportażach typu "Czarno na białym", nie mówiąc o "Szkle", choć to program satyryczny. Taki jak program Wojewódzkiego w radiu, w którym z uporem maniaka przedstawiali dziś - niezgodnie z prawdą - zaproszonych, komentujących telefonicznie, gości jako Klaudia C. i Beata T.

prze_kw pisze:Ponownie upominamy - apelujemy o zachowanie umiaru i powściągliwości w komentarzach. Póki co nie ma żadnych dowodów na to, o kogo chodzi. Prosimy o nie umieszczanie w swych wypowiedziach informacji, które mogłyby wskazywać jakąkolwiek osobę.

Sprawa jest szalenie kontrowersyjna, a zachowanie osoby przedstawionej we "Wprost" i artykułach będących pokłosiem tej publikacji naganne. Sprawę powinno się załatwić oficjalnie, ale nie za pomocą imiennych insynuacji. Nie chcemy - piszę tu w imieniu redakcji - zamykać Wam ust, jednak tak jak napisał Łukasz - Nie chcielibyśmy narazić forum, ani użytkowników na procesy cywilne za zniesławienie.

Przepraszam, byłem przekonany, że nie możemy używać tylko nazwisk.

Marcin Dzierżanowski, współautor artykułu i zastępca naczelnego "Wprost" zapowiedział, że temat nie jest jeszcze zakończony. Powiedzieli A, to niech powiedzą B...

wypowiedź Omeny Mensah chyba przejdzie bez większego echa poza wpisem K. Korwin-Piotrkowskiej i Pudelka.
Niestety, chyba byłem zbyt naiwny mając nadzieje, że coś ruszy do przodu - szczególnie gdy główny "podejrzany" w internecie zniknął na 2-3 dni z anteny. Wczoraj jednak już się pojawił, także zapewne ta nieobecność nie miała związku ze sprawą.
Gdyby miał "jaja" stanowczo by odpowiedział, jeśli czuje się niewinny. TVN traci w moich oczach. gdy na co dzień tak głośno trąbią o walce o prawa kobiet (szczególnie w kontekście konwencji rady europy o której ostatnio było głośno), to teraz temat z tak wysokich sfer jest przemilczany.

A propos insynuacji. Gdyby te standardy "rzetelnego dziennikarstwa" i dokładnego sprawdzania źródeł były rzeczywiście praktykowane w każdej dziedzinie, to telewizje i portale nie miały by o czym mówić. hipokryzja.

Gazetal pl cytowala dzis o.mensah. Az sie zdziwilem.

Mieszczak o aferze:

Ja nie będę komentował plotek, ja nie znam faktów- zapewnia Miszczak. Jak będą fakty... jestem członkiem zarządu, więc na pewno mam w tej sprawie jakąś siłę i moc. Ale jak będą fakty, to będziemy o nich mówić. Bo Omenaa też nie mówi faktów, tylko insynuuje, że wszyscy coś wiedzą. Na rynku królują same plotki.Wszyscy mówią, że to nie dotyczy ich stacji. A na jakiej podstawie?

My jesteśmy dużą, ogromną korporacją, podobnie jak pani firma, i te rzeczy są załatwiane proceduralnie. Tylko nie robi się z tego konferencji prasowych. My dojdziemy do wiedzy, czy jest to w naszej stacji. Dzisiaj nie mamy na ten temat żadnych, ale to żadnych faktów. Na rynku są tylko insynuacje, a insynuacji nie będziemy komentować i nie jesteśmy tak fantastycznie zadowoleni z siebie, żeby mówić: "To na pewno nas nie dotyczy".

Jakie jest źródło wypowiedzi E. Miszczaka? Bo rozumiem, że o niego chodzi...

michal_borkowski pisze:Jakie jest źródło wypowiedzi E. Miszczaka? Bo rozumiem, że o niego chodzi...

E.Miszczak dla gazeta.pl

Ale media, także rozgłośnie radiowe, nie odpuszczają (widać złość wśród kolegów i koleżanek dziennikarskiej braci jest duża). Dziś na odważny dżingiel zdecydowało się Radio Zet i "Dzień Dobry Bardzo", w którym prowadzący dowcipkują ile razy podczas nocy można głośno powtarzać Czyjeś Imię - rytmicznie;) Oczywiście, sprawa nie jest zabawna, ale z którejś strony trzeba do Niej podejść...

TVN po weekendzie już całkiem poważnie zajmie się tą sprawą: http://www.press.pl/newsy/telewizja/pok ... gu-w-pracy

Towarzystwo Dziennikarzy wzywa także inne redakcję do zajęcia się tą sprawą: http://www.press.pl/newsy/telewizja/pok ... lestowania

Wątek poruszono również epizodycznie w TVP Kultura, w programie "Hala odlotów", gdzie rozmawiano w tym tygodniu nt. szeroko pojętych spraw seksu za sprawą kinowej premiery "50 twarzy Greya".

Ciekawe co stwierdzą po tej 'kontroli' pewnie wnioski będą jedne:
-nie odpuścimy by takie działania się kiedykolwiek pojawiły w naszej firmie, a to co było się nie liczy bo tego nie było

Jeżeli w mediach, szczególnie we "Wprost", nie pojawią się nowe, bardziej precyzyjne publikacje w tej sprawie oraz nikt z poszkodowanych nie zdecyduje się zgłosić do prokuratury, to zapewne skończy się jak mówisz. Z tym, że ta sytuacja powinna i tak ukrócić podobne ciągoty w branży przynajmniej na jakiś czas.

Mariusz Gierszewski na Twitterze: W poniedziałek na okładce Wprost twarz znanego dziennikarza TV. Bardzo smutna sprawa.
Więcej https://twitter.com/MariuszGierszew/sta ... 5713218560

Z autorem komentarza i z całym serwisem zazwyczaj się nie zgadzam, ale akurat w tym wypadku argumentacja jest warta przytoczenia:

Ja nie wiem. Naprawdę nie wiem. Oczywiście wiem, kto jest oskarżany, ale czy jest w tym choć źdźbło prawdy? Dziś wszyscy przypominają sobie plotki, że pan X lekko się prowadzi, przypisywano mu kilka głośnych romansów. Ale do licha, czy to ma być dowód?! Na co?

Może mnie się nie podobać czyjś styl życia, ale molestowanie seksualne jest nie tylko obrzydliwością – jest przestępstwem. Wstrzymałbym się przed rujnowaniem życia facetowi, którego trafiono najgorszą bronią – plotką. Gdyby X usłyszał konkretny zarzut mógłby się bronić. Że pani A nigdy nie była jego podwładną, że nigdy się z nią nie lubił, że dziś pani A prowadzi z nim walkę o oglądalność etc. Ale nie może, bo pani A się nie przedstawiła.

Całość: http://wpolityce.pl/media/233736-pol-po ... -go-wrabia

Twitter huczy od kolejnych plotek. Czeka nas chyba gorący poniedziałek.