tvnfakty.pl

arturoo pisze:Szczerze mówiąc to popołudniowe pasmo od października widziałbym tak:
14:30 Rozmowy w toku (zmiana godziny emisji, bo szkoły przed 15. nie widzę, a o tej porze RWT mogłyby zmierzyć się z polsatowskim DKZMŻ)
15:30 Szkoła
16:30 Ukryta Prawda
17:30 Singielka

Tak właśnie najpewniej będzie wyglądała ramówka od października, a kiedyś RZW były nadawane przed Faktami.

Bo Szpital o 18. nie podlega zmianom, jak rozumiem?

michal_borkowski pisze:Bo Szpital o 18. nie podlega zmianom, jak rozumiem?

Szpital zostaje na swoim miejscu.

Od tej środy nie będzie emitowany serial "Wesołowska i Mediatorzy" (pozostają emisje w poniedziałki i we wtorki o 20:50). Oznacza to, że "Kto poślubi mojego syna?" trafia na 20:50, a "Żony Hollywood" na 21:50.

Zamiast eksperymentować z projektem, który miał szansę powodzenia najwyżej kilka lat temu, od początku należało wszystkie pozycje z 21.30 przesunąć na 20.50. Byłoby mniej do stracenia.

Mniej? Dyskutowałbym z tym, szczególnie po wynikach "M jak Miłość" i "Na dobre i na złe", które wciąż osiągają tak olbrzymie wyniki (także w 16-49), które mogą pozostać tylko w sferach marzeń władz TVN-u. Może jednak wprowadzić tam powtórki lub reaktywację "W11".

Teraz przyjdzie pora na wtorek, a potem okaże się, że Mediatorzy w ogóle wypadną z ramówki, w której przetrwają co najwyżej jeden sezon. Już chyba "Singielka" miałaby lepsze wyniki w tym paśmie, choć ta zapowiada się na kopię hitu sprzed lat - "Brzyduli" (w której grał m.in. Filip Bobek).

Trzeciak pisze:Mniej? Dyskutowałbym z tym, szczególnie po wynikach "M jak Miłość" i "Na dobre i na złe", które wciąż osiągają tak olbrzymie wyniki (także w 16-49), które mogą pozostać tylko w sferach marzeń władz TVN-u. Może jednak wprowadzić tam powtórki lub reaktywację "W11".

Polsat jakoś daje radę i żadna pozycja po 20.00 nie obniża im tak oglądalności jak TVN-owi Wesołowska 2.0.

"Hell's Kitchen" prawdopodobnie notuje już gorsze wyniki od ubiegłorocznych. Podobno start "Skazanych" też nie powalił na kolana. A to, że w poniedziałki emitują filmy, to już inna sprawa.

Jeżeli odcinek z 7.09 miał w 4+ 3,21% udziałów, a średnia nieznacznie przekracza 5%, to nie ma tu nad czym debatować. Miszczak już kompletnie stracił nosa. Z "Hell's Kitchen" musiałoby odpaść gdzieś 2/3 widzów, by zrównali się do poziomu Wesołowskiej, a tak nie jest na pewno.

Poza tym nie miałem okazji się wcześniej wypowiedzieć, a widzę, że ta ramówka jest totalnie chybiona. Żeby coś zdziałać to niedzielnego "Masterchefa" należałoby dać w poniedziałek, poniedziałek dać we wtorek, wtorek w niedzielę, a środę... a środy to w ogóle powinno nie być.

W środę Aplauz, aplauz!

Nie.

Trzeciak pisze:"Hell's Kitchen" prawdopodobnie notuje już gorsze wyniki od ubiegłorocznych. Podobno start "Skazanych" też nie powalił na kolana. A to, że w poniedziałki emitują filmy, to już inna sprawa.

Może i nie powalił, ale wynik był lepszy niż w przypadku "Aż po sufit".

Camilo pisze:Jeżeli odcinek z 7.09 miał w 4+ 3,21% udziałów, a średnia nieznacznie przekracza 5%, to nie ma tu nad czym debatować. Miszczak już kompletnie stracił nosa. Z "Hell's Kitchen" musiałoby odpaść gdzieś 2/3 widzów, by zrównali się do poziomu Wesołowskiej, a tak nie jest na pewno.

Zauważ tylko, że 7.09 Polsat emitował mecz Europejskich Eliminacji, który obejrzało ponad 6 mln widzów, co też miało wpływ na wyniki innych pozycji emitowanych w tym czasie. Co do "HK" - już ostatnia edycja w 4+ także notowała wyniki poniżej średniej stacji, ale w 16-49 już przeciwnie.

Co nie zmienia faktu, że "WiM" TVN-u okazały się klapą na czym tracą inne pozycje, i nikogo nie zdziwi, jeśli za miesiąc serial będzie pieśnią przeszłości.

P. S.: Może zamiast "WiM" warto rozważyć także wprowadzenie "Web Terapy" na 20:50. Koszty żadne, bo serial powstaje dla Player.pl, a zyskałby chyba i tak lepszą widownię, niż "Wesołowska...".

Od 5 października w dni powszednie ramówka popołudniowa wyglądać będzie następująco:
14:25 Rozmowy w toku
15:25 Szkoła
16:25 Ukryta Prawda
17:25 Singielka
18:00 Szpital