tvnfakty.pl

Ledwo ustały żarciki z wiecznej młodości Krzysia Ibisza, a już dał się wpakować w kolejną pułapkę. Od kilku tygodni non stop wszystkie kanały, które mają cokolwiek wspólnego z Polsatem puszczają arcysztuczną reklamę LTE pt. "Gwiazdy w sieci", której to Krzysio stał się główną twarzą. Nie mogę już na to patrzeć, a już myślałem, że dostał nauczkę i wyhamuje na jakiś czas swoją obecność na ekranach...

Ja rozumiem, że Polsat i Plus mają wspólnego właściciela, ale to nachalne promowanie pewnych produktów, nawet w programach rozrywkowych zmienia Polsat niemal w Telezakupy Mango Gdynia. Choć może wróć, bo w tych telezakupach chociaż zmieniają się produkty - raz coś do gimnastyki, a to superostre noże, czasem trafiają się jakieś garnki, więc mają bardziej różnorodne gadżety.

W (auto)reklamie Polsatu bierze także udział syn prezentera - Maksymilian Ibisz.

Ibiszowi marzy się Late Night Show.

http://www.polsat.pl/news/2016-07-13/kr ... m_1515354/

Na razie Krzysio prowadzi działalność kabaretową. Przez wakacje objeżdża Polskę z autoironicznym programem "Operacja Ibisz". Wspierają go w tym Mikołaj Cieślak, Piotr Pręgowski i Tadeusz Ross. Nie chcę być złośliwy, ale to taka typowo polska odpowiedź na roast, mająca na celu zmianę wizerunku i być może przygotowanie gruntu pod late night show właśnie.

Jak u Gogola ("Z kogo się śmiejecie? Z samych siebie się śmiejecie"). Jeśli dystans do siebie, należy traktować jako oznakę dojrzałości - możemy przyjać, że Krzysztof Ibisz w końcu się starzeje

K. Ibisz już wcześniej pokazał dystans do siebie grając we "Świecie według Kiepskich". Był tam epizod, gdy zamienił się rolami z Boczkiem - przyszedł do chaty i prosił Ferdka o browara i mówił "w mordę jeża"

Warto dodać, że to była także cross-promocja popularnego w Polsacie programu pt. "Bar".