Strona 1 z 1

Opole po raz 41.

: sobota 29 maja 2004, 20:29
autor: Filip
Chcia³bym wyraziÌ swoj¹ i poprosiÌ was o wasz¹ opinie na temat tego festiwalu. Staje sie on bowiem z roku na rok nudniejszy, pomijaj¹c rzecz jasna jakieœ wyj¹tki. Skoro w "Premierach" leci stare De Mono z nieudanym nowym kawa³kiem, których p³yty i tak ju¿ sie nie sprzedaj¹, a którzy próbuj¹ coœ jeszcze wskóraÌ to jest to, hmm... "za³osne". Albo koncert na ileœ-tam lecie Budki? Przeciez to bezsens. Jakieœ stare kawa³ki. Oczywiœcie ktoœ kto bardzo lubi ten zespó³m, nie bêdzie podziela³ mojego zdani, ale to tlko moja opinia. Nie móg³bym jednak nie wspomniec o plusach. W obydwu kategoriach nagrode zdoby³a "Sutra" SIstars i mimo, ¿e mi nie przypad³a mo¿e za bardzo do gustu, to jest to ciekawsze ni¿ jakieœ DeMono. Ciesy³em siê równie¿ z takich "urozmaiceù" jak wygwizdane przez niektórych na widowni Ani Mruru :D . Szczególnie zawsze podoba³ mi siê skecz z lalk¹, który by³ wczoraj przedstawiony. Ucieszy³ mnie równie¿ wystêp zesto³u Pudelsi. Mimo, ¿e nie œpiewaj¹ jakiejœ "super trendy" muzyki, to ich wyraŸnie robione na tandeciarskie piosenki s¹ spoko! :wink: Nie wiem co jeszcze powiedzieÌ, ale podsumowuj¹c, nudzi mnieogl¹danie opola.

P.S. WystĂŞp Budki z Garou rĂłwnieÂż nie zaliczam do udanych. Koncerty zostaÂły odwoÂłane, jak mĂłwili (nieprawdziwie) z powodĂłw technicznych. Buahaha, ale Âśmieszne. Wiem od "KogoÂś Wtajemniczonego", Âże bileti poprostu siĂŞ nie posprzedawaÂły, na jeden koncert z kilku tysiecy zostaÂły wykupione 200. Garou siĂŞ nudzi, a jego nowa pÂłyta - jedno wielkie "byleco".

: wtorek 03 sie 2004, 23:07
autor: Krasu
Jako urodzonemu fachowcowi :) pozostaje mi radziĂŚ Ci tylko przestaĂŚ oglÂądaĂŚ te festiwale, na ktĂłre ja jakoÂś nie znajdujĂŞ czasu :?

: środa 04 sie 2004, 01:35
autor: Abe
I ciekawe jakie znowu otwarcie wykombinujÂą.... ostatnio byÂł Jan Suzin a na jeszcze poprzednim Jacek Fedorowicz (dziennik TV). Pewnie teraz zaproszÂą kolejnego starego ulubieĂąca.....

: sobota 07 sie 2004, 22:04
autor: Filip
Federowicza to akurat lubiĂŞ, jak i jego dziennik. Choc kiedys byÂł lepszy...