Nika pisze:Hej dziewczeta, zeby nie bylo ze nie zerkam albo co gorsza, ze zapomnialam. :grozi:

Nikt CiÄ o to nie podejrzewaĹ :* JuĹź ja najlepiej zdajÄ sobie sprawÄ z tego, Ĺźe udzielanie siÄ w tym wÄ
tku to czysta przyjemnoĹÄ
Nika pisze:Co wiecej mialam juz ladnie napisanego posta i gdy przyszlo co do czego i kliknelam na magiczny napis "wyslij" to otwarla mi sie niefajna biala strona z napisem forbidden. I wlasciwie od tego momentu nie mialam dostepu do forum, az do teraz.
:uhh: ĹťenujÄ
ce sÄ
te problemy z pisaniem na forum :uhh: Mi posty pĂłki co udaje siÄ wysyĹaÄ, ale nie ukrywam, Ĺźe wolaĹabym dziaĹaÄ tu ponownie jako DĹźastina :uhh:
Nika pisze:Pawelek wygladal genialnie. Ta niebieska koszula wprost stworzona dla niego
Idealnie wspĂłĹgra z kolorem jego oczu i stÄ
d ten zniewalajÄ
cy efekt
Nika pisze:no i jaki szykowny plaszczyk pan redaktor wczoraj przywdzial. :spiewa:
A pod pĹaszczykiem obowiÄ
zkowo szary sweterek

Intryguje mnie ten sweterek :rozglada: ZwĹaszcza PawĹa przywiÄ
zanie do niego :rozglada:
Nika pisze:Mam nadzieje, ze mi wybaczycie, iz skupilam sie tylko na wdzianku naszego Pana redaktora, ale na merytoryczna ocene relacji mimo wszystko byloby mi ciezko sie zdobyc gdyz jej nie widzialam.
Jeszcze bÄdziesz miaĹa okazjÄ doĹwiadczyÄ nie raz osobiĹcie tych wspaniaĹoĹci

Pan Redaktor ma nam jeszcze duuuuĹźo do powiedzenia
Nika pisze:Pozostaje mi zaufac slowom Dzastinki, ze jak zwykle bylo idealnie!
A czy mogĹo byÄ inaczej?

Poza tym Dzastinka nigdy nie kĹamie

Co najwyĹźej czasami przesadza ze swoim rozemocjonowaniem :rozglada:
Nika pisze:i tez usmialam sie przy zdaniu, ktore przede mna moja serdeczna rozmowczyni zacytowala!

:
Dzastinka pisze:Zwlaszcza na koniec, kiedy to okazalo sie, ze policjanci z Lodzi sa na zwolnieniach. Oficjalna wersja jest taka, ze choruja. Pawel na to: Nam udalo dowiedziec sie - nieoficjalnie, ze chodzi o pieniadze
Nie od dziĹ znane jest nam fenomenalne poczucie humoru red. Ĺukasika :tanczy: ObyĹmy mogli doĹwiadczaÄ go jak najczÄĹciej :tanczy:
not that kind pisze:MateriaĹowe capsy z wczoraj

Chyba bardzo Ci siÄ podobaĹy? :rozglada: Dwa razy je zapodaĹaĹ :rozglada: A skoro juĹź o wczorajszym materiale jest mowa to maĹe sprostowanko

Pan Bondaryk to oczywiĹcie szef ABW, a nie spec komisji
not that kind pisze:I bÄdÄ
z relacji

Z relacji, ktĂłre o projekcie nowego Stadionu Narodowego traktowaĹy

Z pewnych ĹźrĂłdeĹ wiem, Ĺźe JarosĹaw KuĹşniar tuĹź po dziesiÄ
tej zapowiedziaĹ niespodziankÄ, ktĂłrÄ
okazaĹa siÄ byÄ relacja PawĹa sprzed Stadionu X-lecia, jeszcze

. Szkoda tylko, Ĺźe nie mogĹam doĹwiadczyÄ tej niespodzianki od poczÄ
tku :uhh: DnĹź rĂłwnieĹź przyniĂłsĹ PawĹowe relacje :tanczy: Jedna - nadawana w deszczu z parasolem, ktĂłry momentami trudno byĹo PaweĹkowi utrzymaÄ z powodu silnych podmuchĂłw wiartu :rozglada: I wreszcie po piÄtnastej, na konferencji mogliĹmy na wĹasne oczy zobaczyÄ prezentacjÄ projektu stadionu, o ktĂłrym PaweĹ od rana nam opowiadaĹ

Konferencja przyniosĹa nam takĹźe inne atrakcje. To co zazwyczaj, czyli PawĹa zadajÄ
cego pytania, ale oprĂłcz tego mogliĹmy zobaczyÄ to, jak uwaĹźnie Pan Redaktor sĹucha i obserwuje innych kolegĂłw zadajÄ
cych pytania

ĹťyczÄ sobie czÄĹciej takich konferencji, podczas ktĂłrych dziennikarzy przy pracy moĹźna podziwiaÄ

Ostatnie dwie relacje w DnĹź nadawane byĹy juĹź - jak sobie paĹstwo dziennikarze Ĺźartowali - sprzed nowego Stadionu Narodowego

Niestety, Ăłw stadion okazaĹ siÄ byÄ waĹźniejszy od pana relacjonujÄ
cego i stÄ
d tylko dwa capsy z serwisu o godzinie szesnastej :uhh: Nie pojmujÄ tego :nie: PawĹa relacja byĹa tal dokĹadna i obrazowa, Ĺźe zupeĹnie niepotrzebnie zamiast niego te projekty pokazywali :nie: Ale postaram siÄ wybaczyÄ winnym takiego, a nie innego stanu rzeczy. Entuzjazm z jakim PaweĹ opowiadaĹ i uĹmiechy jakimi raczyĹ nas z TV mnie udobruchaĹy

Poza tym podsumowujÄ
ca relacja byĹa w PawĹa bardzo obfita

A trzy ostatnie capsy, ktĂłre zapodaĹa notka, wprost zniewalajÄ
ce

A co sprowokowaĹo PanĂłw RedaktoĂłw do wymiany uĹmiechĂłw? Ano to, Ĺźe PaweĹ pomyliĹ metry z kilometrami, a Kacperek bardzo subtelnie zwrĂłciĹ mu uwagÄ

PrzesĹodkie chĹopaki
