Agata Wolna

[obieżyświat]

Odpowiedź na to pytanie jedno ma tylko imię: Agata
Agata czyni nasze życie skomplikowanym, ponieważ zawładnęła naszymi umysłami całkowicie :szalony: To jest uciążliwe w obecnej sytuacji, ale ma jednocześnie charakter i smak słodkiego nałogu :szalony:

Agata - tylko ona ostatecznie jest w pełni słuszna
tę pustkę, tylko sama Agata może wypełnić to przecież logiczne

Świetnie , że wszyscy doszliśmy do takiego oczywistego wniosku !! to znaczy ,że wszystko z nami w porządku !! Al -nie musisz się już o nas martwić !! Odpowiedź była prostsza , niż się wszystkim wydawało :tanczy: !! A teraz proszę , niech ktoś wymyśli , co zrobić , żeby ten nasz lek , pokarm i osłoda w jednym , prędziutko do nas wróciła !!

..do oczywistych wniosków bardzo łatwo siędochodzi
..nie raz ani nie dwa razy już to przerabialiśmy
..jak ktoś sprawi że Agatka do nas już za..no za kilka dni wróci..to
..to będę mu bardzo wdzięczny
..a ja okazać wdzięczność potrafię :racja:
..aktualnie o niczym innym nie marzę
..jak o tym żeby znów zobaczyć Agatkę na stanowisku pracy w akcji :szalony:

zobaczcie zresztą, spójrzcie na ten cudowny uśmiech z mojego awatara serce z bólu pęka, że ten uśmiech jest tak daleko od nas

Czyżbyśmy wrócili do punktu wyjścia i znów na progu wita nas tęsknota :> ?? :mhm: ?? :hmm: !! :ech:

..nawet wiem kogo moglibyśmy próbować przekupić
.przekupić żeby oddał nam Agatkę :plus:
..chłopaki - robimy zrzutę :plus:

..nie chcę zapeszać :rozglada:
..czuję że powoli wraca mi dobry nastrój

..nie to nie z powodu światełka w tunelu :devil:
..wcale go nie widzę :devil:
..chyba zaczynam godzić się z losem :ech:

[Alchemik]

/.../ Al -nie musisz się już o nas martwić !! /.../

/../
..jak ktoś sprawi że Agatka do nas już za..no za kilka dni wróci..to
..to będę mu bardzo wdzięczny
..a ja okazać wdzięczność potrafię :racja:
..aktualnie o niczym innym nie marzę
..jak o tym żeby znów zobaczyć Agatkę na stanowisku pracy w akcji :szalony:

Ty to marcinkowsky nazywasz normalnym stanem :> Żądacie spełnienia czegoś, co w najbliższym czasie z pewnością się nie spełni :nie: Działacie ponadto w taki sposób, który ma służyć podsycaniu nadziei na to, że sytuacja wkrótce... ba, że lada dzień ta sytuacja ulegnie poprawie, a przecież... wiem, że to, co teraz napiszę będzie okrutne... przecież Agatta wcale nie wróci do nas "na dniach"... Taka jest prawda i... i nie łudźmy się, że choćby cień szansy na to, że jest inaczej

..nie to nie z powodu światełka w tunelu :devil:
..wcale go nie widzę :devil:
..chyba zaczynam godzić się z losem :ech:

To jest właściwa konkluzja :] Nic innego nam nie pozostaje

[obieżyświat]

Ty to marcinkowsky nazywasz normalnym stanem :> Żądacie spełnienia czegoś, co w najbliższym czasie z pewnością się nie spełni :nie: Działacie ponadto w taki sposób, który ma służyć podsycaniu nadziei na to, że sytuacja wkrótce... ba, że lada dzień ta sytuacja ulegnie poprawie, a przecież... wiem, że to, co teraz napiszę będzie okrutne... przecież Agatta wcale nie wróci do nas "na dniach"... Taka jest prawda i... i nie łudźmy się, że choćby cień szansy na to, że jest inaczej

..ty to się lepiej al nigdy już nie bierz za pocieszanie :nie:
..trochę już byłem oswojony z myślą że Agatki dłuuuugo z nami nie będzie..
..już nawet zaczynałem godzić się z tą myślą.. :uhh:
..a ty wszystko popsułeś
..ostatni promyk nadziei zgasł

To jest właściwa konkluzja :] Nic innego nam nie pozostaje

..godzić sie z okrutnym i niesprawiedliwym losem :ech:

[marcinkowsky]

..ty to się lepiej al nigdy już nie bierz za pocieszanie :nie:
..trochę już byłem oswojony z myślą że Agatki dłuuuugo z nami nie będzie..
..już nawet zaczynałem godzić się z tą myślą.. :uhh:
..a ty wszystko popsułeś
..ostatni promyk nadziei zgasł

Al , ojhhh -niedobry Al :nie: !! !! Zamiast pocieszyć , podnieść na duchu własnych kolegów , to ten jeszcze bardziej ich zastrasza :< !! :> ?? ale wobec nieobecności Agatki wszyscy nie jesteśmy sobą !! Dziwacznie się zachowujemy :mhm: ?? Al przecież nigdy pocieszając drugich , nie dołował się wespół z druga osobą :devil: !! Co do swojego zachowania , to ja jeszcze je analizuję i jak tylko uda mi się wyciągnąć jakieś wnioski , i jak oczywiście polepszy się moja sytuacja , to ..... to ja się z Wami natychmiast podzielę , coby i Wam ulżyć !!

To jest właściwa konkluzja :] Nic innego nam nie pozostaje

..godzić sie z okrutnym i niesprawiedliwym losem :ech:

Zupełnie inaczej niż w Orfeuszu i Eurydyce :devil: !! Czy nas można aktualnie nazywać "przegranymi" :> ?? :mhm:

[obieżyświat]

Al , ojhhh -niedobry Al :nie: !! !! Zamiast pocieszyć , podnieść na duchu własnych kolegów , to ten jeszcze bardziej ich zastrasza :< !! :> ??

..w sumie to przy mojej huśtawce nastrojów..
..muszę przyznać Al'owi racje
..on jest po prostu realistą

..czy to dobrze..czy źle

Co do swojego zachowania , to ja jeszcze je analizuję i jak tylko uda mi się wyciągnąć jakieś wnioski , i jak oczywiście polepszy się moja sytuacja , to ..... to ja się z Wami natychmiast podzielę , coby i Wam ulżyć !!

..dzięki
..musisz jednak o jakąś silną radę-lek się zatroszczyć :plus:
..żeby podziałało odpowiednio

Czy nas można aktualnie nazywać "przegranymi" :> ?? :mhm:

..jeśli Agatka nie będzie się długo pojawiała..
..i tęsknota nas wykończy..

..to chyba tak..

[epsztajnek]

Dawno, dawno temu, kiedy chodziłem do liceum, miałem razem ze swoim kumplem manię układania własnych tekstów do zagranicznych piosenek :wariat: ( wiem, wiem, nie wyleczyłem się z tego całkowicie do dzisiaj :devil: ) Z reguły takie próby kończyły się na pierwszej zwrotce. :hahaha: Otóż jedna z tych ówczesnych próbek znakomicie pasuje do obecnej sytuacji w tym wątku:
" Mówię wam, gdzieś w San Francisco
Jest taki ktoś , kto bardzo kochał mnie
Napiszę dziś do San Francisco ...
Może ktoś odezwie jeszcze się.... "
Pamiętam jeszcze , że w refrenie było dramatyczne zawołanie: "czemu odeszłaś"

[obieżyświat]

Dawno, dawno temu, kiedy chodziłem do liceum, miałem razem ze swoim kumplem manię układania własnych tekstów do zagranicznych piosenek :wariat: ( wiem, wiem, nie wyleczyłem się z tego całkowicie do dzisiaj :devil: ) Z reguły takie próby kończyły się na pierwszej zwrotce. :hahaha:

..bardzo to musiało brzmieć sympatycznie
..ja znów do różnych melodii w dzieciństwie śpiewałem w kółko dwa..no może trzy wyrazy :devil:
..doprowadzałem tym do furii 'słuchaczy' :devil:
..na szczęście mi to przeszło

..a tobie nie

Otóż jedna z tych ówczesnych próbek znakomicie pasuje do obecnej sytuacji w tym wątku:
" Mówię wam, gdzieś w San Francisco
Jest taki ktoś , kto bardzo kochał mnie
Napiszę dziś do San Francisco ...
Może ktoś odezwie jeszcze się.... "
Pamiętam jeszcze , że w refrenie było dramatyczne zawołanie: "czemu odeszłaś"

..pasuje do naszej sytuacji pasuje :]
..a gdy jeszcze dodać : 'czemu odeszłaś' to tekst jest wiernym odbiciem naszych rozterek

..co do reszty interpretacji się nie wypowiem bo zawsze byłem z tego kiepski :/
..ja tylko cierpieć potrafię :hyh:

[king_kocur]

Jak nam będziesz przyśpiewywał epsztajnek, to na pewno szybiej się pozbieramy po tej tymczasowej utracie Agaty
Dzisiaj mamy środę popielcową, więc post oficjalnie czas zacząć :] Nasze tegoroczne wyrzeczenie ma wymowne imię - wszyscy je znamy Powtórzmy - AGATA Tak, Agata :] Tej strawy w poście spożywać nie będziemy :nie:
Spróbujmy jednak ten głód i tę męczarnię i katusze rozłąki załagodzić
W tym celu cofnąłem się o parę kart wątku

Widzieliś›cie ostatnią okł‚adkę People?

Tinki Winki, mogł‚eś› chł‚opakom zrobić z Agaty cower girl w STUFF MAGAZINE :devil:
Jak już jesteś› taki hojny :devil:
Swoją drogą musiał‚eś› się™ nieźle napracować(...)

Nie napracował sięaż tak bardzo Użył zabawki starej jak świat Jutro ja popracuję nad resztą okładek
Dzisiaj moja wersja "People"

Co za niedoróbka !
Gdzie nazwisko Agaty na okł‚adce !?

[epsztajnek]

Jutro ja popracuję nad resztą okładek
Dzisiaj moja wersja "People"

Czy będą to okładki z kolejnych magazynów na literę P :devil: :devil: :devil: x:

[not that kind]

..co do reszty interpretacji się nie wypowiem bo zawsze byłem z tego kiepski :/
..ja tylko cierpieć potrafię :hyh:

Nie jest tak źle Trochę mnie u Was nie było - bo i nie miałam z czym do Was zajrzeć, a tak z pustymi rękoma nie przywykłam :devil: i muszę przyznać, że miło żeście mnie zaskoczyli
myślałam, że tu będzie totalna załamka, a zastało mnie nie tak mocne załamanie fanów Nie jest źle - dacie radę Przetrwacie tę próbę

king i epsztajnek - dobrze kombinujecie rozweselajcie chłopaków

Nie napracował się aż tak bardzo Użył zabawki starej jak świat

Ja tej metody nie znam :rozglada:

[obieżyświat]

Jutro ja popracuję nad resztą okładek
Dzisiaj moja wersja "People"

Czy będą to okładki z kolejnych magazynów na literę P :devil: :devil: :devil: x:

..bardzo by mi taka okładka poprawiła nastrój

..no a ta okładka 'People' jeszcze bardziej mi się podoba :tanczy:

Nie jest tak źle Trochę mnie u Was nie było - bo i nie miałam z czym do Was zajrzeć, a tak z pustymi rękoma nie przywykłam :devil: i muszę przyznać, że miło żeście mnie zaskoczyli
myślałam, że tu będzie totalna załamka, a zastało mnie nie tak mocne załamanie fanów Nie jest źle - dacie radę Przetrwacie tę próbę

..notka..oj notka
..ty wpadaj do nas i z pustymi rękoma :rydzyk:
..teraz potrzebujemy jeszcze bardziej niż zwykle Waszego wsparcia :rydzyk:

king i epsztajnek - dobrze kombinujecie rozweselajcie chłopaków

..właśnie :jupi:
..świetnie Wam idzie :tanczy:

[king_kocur]

Ja tej metody nie znam :rozglada:

Zatem ją poznaj MAG MY PIC

Czy będą to okładki z kolejnych magazynów na literę P :devil: :devil: :devil: x:

W bazie tej okładki nie mają :devil: Niestety :ech:
A nawet jeśli by mieli, to przecież Agata nigdy nie dostarczyła nam stosownych relacji, żeby można było screeny zamieszczać w oknach tych innych na "P" okładek :hahaha:

[obieżyświat]

Ja tej metody nie znam :rozglada:

Zatem ją poznaj MAG MY PIC

..fajna rzecz
..no ale rzeczywiście najciekawszych okładek nie ma

..jestem mimo wszystko ciekaw dalszych przeróbek Twojego autorstwa

[king_kocur]

..fajna rzecz

Od razu przypadła mi do gustu, ale nie pomyślałem, żeby pakować na okładkie foty Agaty
Ja narcyz Koncentrowałem się na sobie :devil:

..no ale rzeczywiście najciekawszych okładek nie ma

Nie tylko okładek, Agaty fotek przecież też nie mamy :devil: Takich, które by się nadawały

..jestem mimo wszystko ciekaw dalszych przeróbek Twojego autorstwa

Ja też Mam nadzieję, że będę miał inwencję twórczą

[not that kind]

Ja tej metody nie znam :rozglada:

Zatem ją poznaj MAG MY PIC

Fajna No fakt Nawet ja będę mogła znaleźć się na okładce TIME'a :devil:

Czy będą to okładki z kolejnych magazynów na literę P :devil: :devil: :devil: x:

W bazie tej okładki nie mają :devil: Niestety :ech:
A nawet jeśli by mieli, to przecież Agata nigdy nie dostarczyła nam stosownych relacji, żeby można było screeny zamieszczać w oknach tych innych na "P" okładek :hahaha:

..bardzo by mi taka okładka poprawiła nastrój

No ładne rzeczy :> Agaty nie ma, a Wy sobie używacie swobody :grozi: Doniosę jej, jak tylko wróci, jak sobie pustkę po niej wypełnialiście :hahaha: