Paweł Łukasik

[obieżyświat]

..dzis puścili krótką zapowiedź reportażu

[Camilo]

Alez kamilo nasz kochany...

To się nazywa ta... kobieca solidarność
Więc żeby się już więcej nie narażać oświadczam, że Paweł ma dziś relacje o pochodach pierwszomajowych!

[Dżastina]

Nasz kamilo - jak to ładnie brzmi :tanczy:

Z tego wątku zawsze ładne dźwięki dochodzą :tanczy:

No rzeczywiście, ostatnio Wasi ulubieńcy nie grzeszą częstym pojawianiem się na wizji :nie: W tym przypadku może to początek jakieś ekspansji? :spiewa:

Wykrakałeś Tvn24 wręcz bombarduje dziś nazwiskiem Łukasik Wszyscy się prześcigają w zapowiedzi jego reportażu Krzyś Górlicki - po Pawłowej relacji też nas poinformował o tym, co nas wieczorem dziś czeka Szdoda, że kiedy Pawła tak długo nie było nikt nam nie raczył powiedzieć dlaczego? :>

Tylko, że Paweł mnie nie na karmi. :rozglada:

Ja Ci coś podeślę

Jest tylko jedno małe ''ale''. Kolega (jeszcze) nie jest łysy

I chyba nigdy nie będzie :rozglada: Joanna w łysych gustuje? :rozglada:

I sprawdzić, czy materiał rzeczywiście jest tak dobry, jak twierdzi panna Joanna

Nawet nie śmiejmy w to wątpić! :grozi:

W Joanny dobry gust, nigdy Tak samo zresztą w twórczość Pawła

A Pawła nie zapedzaj do gotowania dla siebie posilkow, bo my go tu chcemy zeby materialy szykowal i nadawal, nadawal, nadawal!!!

I już nigdy więcej na tak długo nie znikał

..dzis puścili krótką zapowiedź reportażu

Tylko dlaczego ja tej zapowiedzi nie widziałam? :uhh: Dzięki obi za capsiorka :*

Alez kamilo nasz kochany...

To się nazywa ta... kobieca solidarność
Więc żeby się już więcej nie narażać oświadczam, że Paweł ma dziś relacje o pochodach pierwszomajowych!

Widziałam i słyszałam :tanczy: Po dwóch bardzo żywiołowych relacjach już jesteśmy :tanczy: Przed paroma minutami musiał przekrzykiwać pana, która akurat bardzo głośno do ludu przemawiał Pawłowi, mimo ekstremalnych warunków udało się przekazać nam wszystko to, co miał nam do przekazania

[Camilo]

Z tego wątku zawsze ładne dźwięki dochodzą

Żyć - nie umierać :tanczy:

Wykrakałeś Tvn24 wręcz bombarduje dziś nazwiskiem Łukasik Wszyscy się prześcigają w zapowiedzi jego reportażu

To chyba jeszcze u Agaty muszę coś wykrakać. A nóż pomoże

Ja Ci coś podeślę

Nie śmiałbym prosić :nie:

Joanna w łysych gustuje?

W kim gustuje tego nie wiemy, ale nasze obserwacje na to wskazują :spiewa:

I sprawdzić, czy materiał rzeczywiście jest tak dobry, jak twierdzi panna Joanna

Panna Joanna prawdę Ci powie! :aniol:

A Pawła nie zapedzaj do gotowania dla siebie posilkow, bo my go tu chcemy zeby materialy szykowal i nadawal, nadawal, nadawal!!!

Może znaleźć jakiś kompromis np. materiały kulinarne :rozglada:

Tylko dlaczego ja tej zapowiedzi nie widziałam? Dzięki obi za capsiorka

Widocznie należycie nie oglądasz TVN24. Ja tą zapowiedź widziałem już z 5 razy
Tylko, że do zapowiedzi niepotrzebnie dodali ''Wyprodukowano w Chinach''. Kojarzy mi się to z kiczowatym ''Made in China'' :ech:

PS. Wielka prośba do notki lub Dżastiny. Mogłybyście parę capsów z Joasią wsadzić do Jej wątku przy okazji ocapsowywania Pawłowych relacji? :rydzyk: Będę baaardzo wdzięczny

[not that kind]

Dzisiejszy Paweł

[Dżastina]

Od czego tu zacząć? :mhm: Może od tego, że dzieło wielkiego mistrza reportażu zostało nam wreszcie zaprezentowane Zanim jednak do tego doszło Paweł ponownie zagościł w studio, w serwisie prowadzonym przez Piotra Jaconia Z rozmowy dowiedzieliśmy się kilku nowych faktów. Paweł gościł w Chinach dwa tygodnie, a przygotowanie materiału ułatwiła mu dziewczyna - wolontariuszka pracująca przy organizacji Igrzysk. W reportażu ujrzeliśmy Pekin widziany oczami właśnie tej dziewczyny. Jeśli dobrze zrozumiałam, to Paweł był nawet w wiosce, z której ona pochodzi i rozmawiał z jej ojcem - członkiem Komunistycznej Partii Chin. I to był jedyny człowiek, który chciał rozmawiać o polityce. I jedyny Pawła rozmówca, który w samych superlatywach opowiadał o tym jakie korzyści Pekinowi przyniesie organizowanie owych Igrzysk. I tu przypomina mi się to, co Paweł powiedział w rozmowie z Piotrem Jaconiem, że wiele dyktatur mogło by się uczyć rządzenia od Chin.Inni bohaterowie reportażu pytani o politykę, zbywali Pawła uśmiechem, albo odpowiadali, że się polityką nie interesują. Wiele miejsc związanych z oganizacją Igrzysk mogliśmy zobaczyć w tym reportażu i poczuć zawrotne tempo i zaangażowanie ludzi pracujących nad tą organizacją. Na początek biuro jednego z szefów. Biuro, które przez wiele dni w tygodniu zastępuje temu człowiekowi mieszkanie.Paweł odwiedził także place budowy, rozmawiał z przedstawicielami zagranicznych i chińskich firm budowlanych oraz z robotnikami pracującymi przy budowie. Zobaczyć też mogliśmy, jak zwykli ludzie opuszczali swoje domy przeznaczone do rozbiórki, często już w trakcie ich burzenia. Podejrzeliśmy ćwiczenia nad układami tanecznymi na rozpoczęcie Igrzysk. Całe mnóstwo wolontariuszy z ogromnym zapałem uczących się różnych języków (polskiego także) po to, aby ułatwić życie obcokrajowcom, którzy przybędą na Igrzyska i to, jak restauracje przygotowują personel do obsługi turystów z całego świata - przy okazji zobaczyliśmy red. Łukasika podczas konsumowania posiłku :rozglada: Paweł rozmawiał także z kolegami po fachu - z Chin, ale także z zagranicznymi korespondentami. Jeden z nich opowiedział historę o człowieku, który za udzielenie mu wywiadu został aresztowany. Paweł udał się w okolicę, którą ów człowiek zamieszkiwał, ale nie został wpuszczony do jego domu, przez ludzi, którzy go strzegli. To chyba było jedyne miejsce, do którego nie zostali wpuszczeni.To tyle - tak na gorąco, kilka chwil po emisji reportażu Warto było czekać tak długo na to Pawełkowe wspaniałe dzieło :tanczy:

To chyba jeszcze u Agaty muszę coś wykrakać. A nóż pomoże

Spróbuj. Chłopaki na pewno będą Ci wdzięczne

Widocznie należycie nie oglądasz TVN24.

No to teraz wszystko się wydało :rozglada:

Ja tą zapowiedź widziałem już z 5 razy

Mi też udało się w końcu ją zobaczyć :tanczy: Z moich wnikliwych obcerwacji wynika, że tych fragmentów z zapowiedzi - stand'upu Pawła i Pawła w kasku na głowie, zabrakło w dzisiejszym reportażu :mhm: Moi drodzy - czuję, że jeszcze materiał w ŚR nas czeka I już wiemy dlaczego Joanna K. miała zaszczyt wcześniej od nas zerknąć na Pawłowy reportaż :tanczy: Udzielała swojego głosu jego bohaterkom

Tylko, że do zapowiedzi niepotrzebnie dodali ''Wyprodukowano w Chinach''. Kojarzy mi się to z kiczowatym ''Made in China'' :ech:

Ale ten podtytuł, tyczy się jutrzejszego materiału, z którym Paweł juź chyba nic wspólnego mieć nie będzie :rozglada:

[not that kind]

Capsy z reportażu



Ufff.... :hyh:
A będą jeszcze z dzisiejszych relacji :hyh:

[Nika]

Dżastina jestem pod wrażeniem jak wszystkoi punkt po punkciku pieknie zrelacjonowalas. Bylo dokladnie jak w Twoim opisie, nic dodac nic ujac. Chociaz moze jednak jeszcze napomkne, ze podkladanie glosow przez Pawła i Joanne wyszlo naprawde znakomicie. Mogliby zaczac we dwojke dorabiac po godzinach przy pracy w dubbingu jezeli mieliby jeszcze na to sily i czas. Film bardzo ladnie i ciekawie zmontowany, mozna bylo raz po raz podslyszec angielski Pana redaktora, ktory calkiem niezle z jego ust brzmial. Jedyny maly minusik to troszke czasami za bardzo przeciagniete byly niektore ujecia przez co mialo sie chwilami wrazenie, ze sie dluzy, ale to tam taka mala dygresja. A zauwazyliscie jakie te dziewczyny-pracownice restauracji byly zawstydzone i jednoczesnie zauroczone obecnoscia Pawla?! On taki wysoki blondyn wsrod niskich ciemnowlosych Chinczykow na pewno stanowil dla nich ciekawa egzotyke i przykuwal wzrok. :hyh:
Kamilo specjalnie dla Ciebie kacik kulinarny z Pawłem w roli glownej:

[not that kind]

I dzisiejsze relacje

[obieżyświat]

..no to widzę dziewczyny że macie niesamowitą ucztę od dwóch dni
..relacji cała masa
..i jeszcze taki obszerny i niesamowicie interesujący reportaż

..nieobecność Pawła została wynagrodzona
..można pokusić się o takie stwierdzenie :rozglada:

[not that kind]

Dla mnie powrót Pawła na wizję oznacza jedynie dużo roboty

A to małe niedopatrzenie z reportażu

[Camilo]

Tak za bardzo nie wiem od czego zacząć. Reportażu opisywać nie będę, bo nikt tego nie zrobi lepiej od samych fanek. Powiem tylko, że oglądałem z połowicą I muszę uspokoić Dżastinę, że nie będzie musiała mi wysyłać obiadków :spiewa:
Ale nie martwcie się, widziałem, że połowica oglądała z zapartym tchem, a ta znieczulica na załogantów jest ogólna i wszechobecna :ech:

Spróbuj. Chłopaki na pewno będą Ci wdzięczne

Udało się bez mojej interwencji.

No to teraz wszystko się wydało

Mogłaś się nie przyznawać. :nie:

I już wiemy dlaczego Joanna K. miała zaszczyt wcześniej od nas zerknąć na Pawłowy reportaż Udzielała swojego głosu jego bohaterkom

Jeszcze chwila o powiem, że Joanny K. jest za dużo :mhm:

Ale ten podtytuł, tyczy się jutrzejszego materiału, z którym Paweł juź chyba nic wspólnego mieć nie będzie

Zrozumiałem to po 15 minutach, kiedy nie można była edytować posta :rozglada: Ale nie wiem czy Paweł do końca nic wspólnego z nim nie miał, bo nie oglądałem a z wątku o wpadkach w TVN24 dowiedziałem się, że to była Jego ''tfórczość'' :uhh:

A notka i dziękuję bardzo za wczorajsze capsy u Joanny. Co prawda zrobiłem to już u Niej w wątku, ale nie mam gwarancji czy przeczytałaś, a potem będzie że ja ani be, ani me na Twoją robotę :tanczy:

[Dżastina]

Capsy z reportażu

Dla uściślenia dodam, że pierwszych jedenaście pochodzi z rozmowy na chwilę przed emisją reportażu

Ufff.... :hyh:
A będą jeszcze z dzisiejszych relacji :hyh:

Już tak nie narzekaj :> Nie było tak wiele tych relacji, w tym jedna, w której Pawła było tylko słychać. Ale do rzeczy, to znaczy do omówienia po krótce dzisiekszego Pawełkowego dyżuru Zaczął jeszcze o Poranku, relacją w deszczu. A opowiadał nam o tym, jak będą wyglądały dzisiejsze obchody święta flagi. W następnym wejściu już na gorąco - bo uroczystości się akurat rozpoczęły - zdawał nam kwiecistą relację z tego, co się dzieje na Placu Zamkowym. Kolejne relacje - już po zakończeniu głównych uroczystości, to szczegółowe opowieści o tym, czego mogli doświadczyć świętujący dziś Warszawiacy Warto też zauważyć, że pan redaktor od początku do końca dyżuru w wyśmienitym humorku :tanczy:

Dżastina jestem pod wrażeniem jak wszystkoi punkt po punkciku pieknie zrelacjonowalas.

Dziękuję za miłe słowa, ale zdaję sobie sprawę, że dość chaotycznie mi to wyszło Czuję, że nie powinnam brać się za relacjonowanie tak wybitnego dzieła

Jedyny maly minusik to troszke czasami za bardzo przeciagniete byly niektore ujecia przez co mialo sie chwilami wrazenie, ze sie dluzy, ale to tam taka mala dygresja.

Tu się nie zgodzę :nie: Uważam, że wszystko było idealnie dopieszczone :tanczy:

A zauwazyliscie jakie te dziewczyny-pracownice restauracji byly zawstydzone i jednoczesnie zauroczone obecnoscia Pawla?!

Słyszałam jak chichotały, kiedy operator wychodził z windy

On taki wysoki blondyn wsrod niskich ciemnowlosych Chinczykow na pewno stanowil dla nich ciekawa egzotyke i przykuwal wzrok. :hyh:

Wszędzie gdzie się pojawi wywołuje emocje

Kamilo specjalnie dla Ciebie kacik kulinarny z Pawłem w roli glownej

Aż chciałoby się schrupać

..no to widzę dziewczyny że macie niesamowitą ucztę od dwóch dni

Niesamowitą i smakowitą :tanczy:

..relacji cała masa

Gdyby było więcej wcale bym nie pogardziła :rozglada:

..i jeszcze taki obszerny i niesamowicie interesujący reportaż

Miło mi, że i Tobie się podobał Wygląda na to, że Pawłowe dzieło całkiem liczną widownię miało :tanczy:

..nieobecność Pawła została wynagrodzona
..można pokusić się o takie stwierdzenie :rozglada:

Jeszcze tylko powrocik za stół prezenterski i będę mogła oświadczyć, że jestem syta

Dla mnie powrót Pawła na wizję oznacza jedynie dużo roboty

Dość już się wyleniuchowałaś :rozglada:

A to małe niedopatrzenie z reportażu

Małe niedopatrzenie? :> Jak można było przeoczyć tak efektowne zbliżenia :nie:To ujęcia z rozmowy Pawła z lokalnym działaczem politycznym. Ależ ten gość ściemniał :nie:

Tak za bardzo nie wiem od czego zacząć. Reportażu opisywać nie będę, bo nikt tego nie zrobi lepiej od samych fanek. Powiem tylko, że oglądałem z połowicą I muszę uspokoić Dżastinę, że nie będzie musiała mi wysyłać obiadków :spiewa:

Ależ ja się wcale tego nie obawiałam, gotowanie sprawia mi ogromną przyjemność

Ale nie martwcie się, widziałem, że połowica oglądała z zapartym tchem, a ta znieczulica na załogantów jest ogólna i wszechobecna :ech:

Trochę szkoda, że nie uległa łukasikomanii, ale najważniejsze, że reportaż jej się spodobał :tanczy:

No to teraz wszystko się wydało

Mogłaś się nie przyznawać. :nie:

Ja bardzo cenię sobie szczerość

Jeszcze chwila o powiem, że Joanny K. jest za dużo :mhm:

Żebyś jeszcze kiedyś nie zatęsknił :>

Ale ten podtytuł, tyczy się jutrzejszego materiału, z którym Paweł juź chyba nic wspólnego mieć nie będzie

Zrozumiałem to po 15 minutach, kiedy nie można była edytować posta :rozglada: Ale nie wiem czy Paweł do końca nic wspólnego z nim nie miał, bo nie oglądałem a z wątku o wpadkach w TVN24 dowiedziałem się, że to była Jego ''tfórczość'' :uhh:

Pawła 'tfórczość' zdecydowanie to nie była, ale okazuje się, że Paweł i o ten dzisiejszy reportaż się otarł Wprowadził nas w temat, spacerując po jednej z wiosek, z której ludzie masowo wyjeżdżają do miasta w poszukiwaniu pracy i często na kilka lat zostawiają swoje rodziny. Szkoda tylko, że zanim moja nagrywarka na dobre się rozkręciła, Pawełek już zniknął z wizji :uhh: Niewiele udało mi się nagrać :uhh: Capsów też będzie niewiele :uhh:

A notka i dziękuję bardzo za wczorajsze capsy u Joanny. Co prawda zrobiłem to już u Niej w wątku, ale nie mam gwarancji czy przeczytałaś, a potem będzie że ja ani be, ani me na Twoją robotę :tanczy:

Bywa, że notka żadnego wątku nie czyta :rozglada: Czyni tylko swoją capsiarską powinność :rozglada:

[Camilo]

Kamilo specjalnie dla Ciebie kacik kulinarny z Pawłem w roli glownej

Aż chciałoby się schrupać

Wytwory kąciku czy bohatera głównego? :>

Jeszcze tylko powrocik za stół prezenterski i będę mogła oświadczyć, że jestem syta

Ciesz się z tego co masz :spiewa: 2 razy do tej samej rzeki się nie wchodzi :stop:

Ależ ja się wcale tego nie obawiałam, gotowanie sprawia mi ogromną przyjemność

Jakbyś zobaczyła, jak jestem wybredny to byś tą chęć straciła

Trochę szkoda, że nie uległa łukasikomanii, ale najważniejsze, że reportaż jej się spodobał

No tego to tak naprawdę też do końca nie wiem, ale jestem prawie przekonany, że tak :tanczy:

Żebyś jeszcze kiedyś nie zatęsknił

Słowa dające wiele do myślenia... :hyh:

Bywa, że notka żadnego wątku nie czyta Czyni tylko swoją capsiarską powinność

No to już nie będzie moja wina :nie:

[not that kind]

Z wczorajszego materiału