Anita Werner

[pop]

Kilka dni temu Anita zadebiutowała w "Faktach po Faktach". Wypadła świetnie, zdecydowanie lepiej od sztandarowego tandemu. Nawet Wojciech Fibak nie powstrzymał się od kilku komplementów.

[piotrek888]

Cały czas czekam na Tadlę

[monetowy_chlopak]

Kilka dni temu Anita zadebiutowała w "Faktach po Faktach". Wypadła świetnie, zdecydowanie lepiej od sztandarowego tandemu. Nawet Wojciech Fibak nie powstrzymał się od kilku komplementów.

A dokładnie kiedy była

[Armine93]

Kilka dni temu Anita zadebiutowała w "Faktach po Faktach". Wypadła świetnie, zdecydowanie lepiej od sztandarowego tandemu. Nawet Wojciech Fibak nie powstrzymał się od kilku komplementów.

A dokładnie kiedy była

http://www.tvn24.pl/28377,1580658,1,1,f ... omosc.html

[maxxx]

Dziś też była. Wiele wskazuje na to, że nie było to tylko zastępstwo. Osobiście licze na więcej. To taka oaza spokoju i klasy w FpF.
A skoro już przy Anicie jestesmy to mały dowód na metamorfoze(i to ma być lodówa ).

[Nika]

Powinni ją dawać częściej, najlepiej zamiast Durczoka, bo on za mocny w rozmowach to raczej nie jest, za bardzo się emocjonuje i imputuje rozmówcy swój punkt widzenia. A Anita to klasa i spokój, a jak trzeba to wie, gdzie i kiedy docisnąć.
Maxxx jak będziesz mieć okazję to pstryknij dziś capsa jakby się znowu pojawiła. Szkoda tylko, że większośc czasu siedzi plecami do widza. Ale za to ładnymi plecami.

[lukasz92_1992]

Klaniam sie i witam wszystkich fanow Anity czekajmy wspolnie dzisiaj do 19.26
pozdrawiam.

[armine7]

http://www.tvn24.pl/28377,1581882,0,1,f ... omosc.html

[michaek]

Na onecie w związku z "oburzającym" zachowaniem Durczoka pojawiła się ciekawa sonda: "Którego z prezenterów serwisów informacyjnych lubisz najbardziej?"
http://rozmowy.onet.pl/3,sondy.html
Póki co( 219102 głosów) dość ciekawie przedstawia się czołówka.
1. Kamil Durczok 22%
2. Justyna Pochanke 17%
3. Anita Werner :tanczy: 9%
Wynik o tyle ciekawy, że Anita zostawiła za plecami osoby, które lansują się w głównych wydaniach swoich dzienników(Jarek Gugała, Piotr Kraśko, Hanna Lis). Dzienniki, które prowadzą(głównie Wiadomości) to jak wiadomo programy bardzo chętnie oglądane. No cóż, tylko pogratulować Anicie siły przebicia, a szefom stacji decyzji o uwięzieniu tak dobrze postrzeganej dziennikarki w dziwnym tworze pt. "Fakty popołudniowe" vel. flesh... Wygrać prowadząc zaledwie od roku z hakiem wydania weekendowe co dwa tygodnie w duecie z zasiadającymi częściej w prestiżowym 'tygodniowym' fotelu dziennikarzami to fajna sprawa. Brawo Anita!!! :brawa: :brawa:

PS. Cieszę się, że ostatnio coś ten wątek odżył, bo na prawde szkoda było patrzeć, jak nie było tu widu ani słychu czasami przez miesiąc albo dłużej... Może przynajmniej zbliży się do lat dawnej świetności

PS. 2 A co do Anitki w Faktach po Faktach to wiadomo było, że spisze się świetnie i z klasą. Przecież co starsze dinozaury pamiętają jeszcze czasy Magazynu 24, publicystyczne Poranki(nazwa by Black Jack '62 ) czy programy przedwyborcze.

Pozdrawiam
michaek

[Nika]

Na onecie w związku z "oburzającym" zachowaniem Durczoka pojawiła się ciekawa sonda: "Którego z prezenterów serwisów informacyjnych lubisz najbardziej?"
http://rozmowy.onet.pl/3,sondy.html
Póki co( 219102 głosów) dość ciekawie przedstawia się czołówka.
1. Kamil Durczok 22%
2. Justyna Pochanke 17%
3. Anita Werner :tanczy: 9%
Wynik o tyle ciekawy, że Anita zostawiła za plecami osoby, które lansują się w głównych wydaniach swoich dzienników(Jarek Gugała, Piotr Kraśko, Hanna Lis). Dzienniki, które prowadzą(głównie Wiadomości) to jak wiadomo programy bardzo chętnie oglądane. No cóż, tylko pogratulować Anicie siły przebicia

Gratulacje, a jak! :tanczy:
Niestety, obojętnie ile sondaży, plebiscytów i innych takich, Anita by nie wygrywała, i im lepiej w mniemaniu widzów postrzegana jest jej osoba, tym bardziej jest degradowana w pracy. Może przesadzam z tym stwierdzeniem, ale jakoś tak zawsze wszystko się układa, że im większe zapotrzebowanie robi się na Anitę, tym mniej ją widzimy.

PS. Cieszę się, że ostatnio coś ten wątek odżył, bo na prawde szkoda było patrzeć, jak nie było tu widu ani słychu czasami przez miesiąc albo dłużej... Może przynajmniej zbliży się do lat dawnej świetności

Lata świetlności minęły z odejściem BJ'a, takich postów jakie on tu wrzucał to raczej już nie uświadczymy. Ale kto wie, może chociaż w połowie udałoby się przywrócić żywotność temu wątkowi.

PS. 2 A co do Anitki w Faktach po Faktach to wiadomo było, że spisze się świetnie i z klasą. Przecież co starsze dinozaury pamiętają jeszcze czasy Magazynu 24, publicystyczne Poranki(nazwa by Black Jack '62 ) czy programy przedwyborcze.

Pamiętamy, no ba! Tymbardziej żal tylnią część ciała ściska, że jej tam nie widać. :stop:

Pozdrawiam

Pozdrawiam również, pisz częściej - wątek ożyje.

[skorupa2006]

Ach, ale narobiliście mi wspomnień: Magazyn 24, Poranek z Anitą, Dama Pik... To były czasy.
Dziwię się że wielkie "gwiazdy" (Durczok, Pochanke) które nie potrafią przeprowadzić żadnej rozmowy (aczkolwiek Pani Pochanke świetnie sprawdza się w czytaniu newsów ), na okrągło na wizji, a dziennikarze z prawdziwą klasą -
Anita czy Beata Tadla (którą wole właśnie w rozmowach niż newsach) są IMHO trochę niedoceniane.
A szczytem jest przydzielanie Anity to DNŻ - taki WIELKI talent nie może się marnować w tak nudnym paśmie.
O przeniesieniu jej do Faktów popołudniowych lepiej nie wspominać...
Chciałbym w końcu zobaczyć Anitę w Faktach (nie co drugi weekend) i Poranku, a także w jakimś autorskim programie - tak jak kiedyś miała Damę Pik...

[michaek]

Niestety, obojętnie ile sondaży, plebiscytów i innych takich, Anita by nie wygrywała, i im lepiej w mniemaniu widzów postrzegana jest jej osoba, tym bardziej jest degradowana w pracy. Może przesadzam z tym stwierdzeniem, ale jakoś tak zawsze wszystko się układa, że im większe zapotrzebowanie robi się na Anitę, tym mniej ją widzimy.

Jakie prawdziwe, a smutne zarazem... :ech: Polska to jednak kraj pełen absurdów.

Pozdrawiam również, pisz częściej - wątek ożyje.

W ramach możliwości czasowych postaram się coś popisać.

Chciałbym w końcu zobaczyć Anitę w Faktach (nie co drugi weekend) i Poranku, a także w jakimś autorskim programie - tak jak kiedyś miała Damę Pik...

O Faktach głównych na "pełny etat" możemy niestety tylko marzyć.
A co do autorskiego programu, to pewnie, że tak. Tylko prawda taka, że na TVN nie ma szans, a robienie czegoś autorskiego dla TVN24 chyba mija się z sensem, a już na pewno, jeśli miałoby oznaczać rozbrat z Anitą na tak długo czas jak przy realizacji DP.

[Nika]

A szczytem jest przydzielanie Anity to DNŻ - taki WIELKI talent nie może się marnować w tak nudnym paśmie

A poza tym nie każdemu godzinowo pasuje by to nudne pasmo oglądać. Szkoda, że nie prowadzi z Kuźniarem i Poradą zamiennie Poranków, bym ją rano przynajmniej wyłapała, no a poza tym jakoś szczególnie dużą sympatią dażę to pasmo, gdzie jest szerokie pole do popisu dla prowadzącego.

O Faktach głównych na "pełny etat" możemy niestety tylko marzyć.

Jak się nie ma co się lubi, to się lubi, co się ma. :spiewa:
Cieszmy się, że wogóle Durczok wpadł na pomysł, żeby weekendy były prowadzone w parach, bo tak to nadal soboty i niedziele byłyby zdominowane przez Marciniaka i Kajdanowicza (których IMO szanuję i na swój sposób podziwiam), a tak to możemy przynajmniej co drugi weekend zadowolić się odrobiną talentu Anity pod logiem Faktów.

Coś mało capsów ostatnio z Anitą, wrzucam z powyższego filmiku, z rozmowy o cudzie nad rzeką Hudson.

[michaek]

Za porankami to chyba najbardziej tęsknie, bo było w nich "dużo prowadzącego", który nie czytał rzeczy z promptera, co zmuszało go do ludzkich zachowań. Poza tym kto nie lubił przeglądów autorskich z Mieciem, zagranicy z niespodziankami dla Anity w wykonaniu Jacka Pałasińskiego, pytań od LM od Tomka Zubilewicza, a kogo nie denerwował Damian Kuraś w biznesie.
A poza tym to było długie pasmo, wiele łączeń, improwizacji, szycia, itp.

Poza tym kto oglądał ten wie jak bezcennym widokiem była Anita jedząca maliny na ryku w Kazimierzu. :spiewa:
Przypomniała mi się jeszcze pogoda z Mają Popielarską, kiedy ta zapomniała mikroportu sobie wpiąć i Anita robiła za statyw.
Ach to były czasy... I te piątkowe poranki wyjazdowe... :plus:

[skorupa2006]

Jaki piękny uśmiech