[Polsat] Wydarzenia

[Camilo]

Od kilku dni Marek Wójcicki przygotowuje materiały do popołudniowych ''Wydarzeń''.

[Marcin]

Ten z TVN CNBC Biznes? :uhh:

[Camilo]

Nie, to zbieżność nazwisk. :stop:

[epsztajnek]

Beata Grabarczyk na Balu Dziennikarzy

[Camilo]

Wczorajszym gościem programu ''Tomasz Lis na żywo'' był Tomasz Machała.

[epsztajnek]

Sukces polskich siatkarzy jest tak wielki, że odrobinkę rozchmurzył kamienną twarz Małgorzaty M-R.

[epsztajnek]

...uzawodo... .....uzadowo.... uuuu uuuuuuuuuuuuuu :hmm:

http://www.sendspace.com/file/zoyf0i

[Marcin]

Kiedy wreszcie ktoś wyrzuci tę panią z "Wydarzeń"? Co takiego trudnego jest w słowie "uzawodowienia" dla dziennikarki telewizyjnej?

Jeśli ktoś nie potrafi przeczytać napisanego przez siebie tekstu, to nie może prowadzić dziennika w ogólnopolskiej telewizji. A ta pani wielu rzeczy nie potrafi powiedzieć. Tylko, że to wcale nie jest słodkie.
Poza tym nie dość, że ma nieprzyjemny głos, to z dykcją kiepsko. Bo ja nie rozumiem co ona do mnie mówi. "Premier Donald Tusk pojechał do" i nie wiem jakie słowo pada dalej.

[Camilo]

Akurat Grabarczyk jest moją ulubioną prezenterką ''Wydarzeń''. Serio. Kiedyś miała bardziej nieprzyjemny głos, ostatnio jest lepiej. Żadnych problemów dykcyjnych się nie dopatrzyłem. Wolę ją 100 razy bardziej niż taką Wrześniewską-Zygier, całkowicie pozbawioną wyrazu. A nie każdy prezenter musi być ą, ę, bułkę przez bibułkę. Czasem ludzka twarz też jest potrzebna, nawet w takich programach. :spiewa: Zwłaszcza jeśli to, co się dzieje, jest spontaniczne. Gorzej jak dziennikarz pod koniec programu zaczyna udawać luzaka, którym nie jest.

[Marcin]

Przez ludzką twarz można rozumieć strzepnięcie muchy z nosa, a nie oznajmienie w połowie napisanego przez siebie zdania, że się nie wie co tam jest napisane i nie umie się przeczytać. :rozglada: :rozglada:

A że Grabarczyk jest czyimś ulubionym prezenterem, to specjalnie mnie nie dziwi, bo wszyscy prowadzący "Wydarzenia" nadają się wyłącznie do wymiany.

[Camilo]

Przez ludzką twarz można rozumieć wszystko, co jest spontaniczne. Jeżeli strzepnięcie muchy z nosa jest spontaniczne, to OK. Przejęzyczenie, tudzież kłopoty z wymówieniem jakiegoś wyrazu też są spontaniczne. Dobrze, jak jest się sobą, będąc świadomym, że patrzą na to 3 mln widzów. I naprawdę jestem ostatnim, który broniłby Grabarczyk, gdyby popełniła taką gafę przy mega poważnym temacie. Zdaję też sobie sprawę, że nie jest jakąś superprezenterką, ale ostatnio i tak poczyniła gigantyczne postępy w porównaniu z tym, co było kiedyś. A nie sztuką jest udawać na wizji twardziela i profesjonalistę, a tuż po zejściu wyżywać się na całym zespole, że ktoś napisał słowo, z którego odczytaniem były problemy.

oznajmienie w połowie napisanego przez siebie zdania, że się nie wie co tam jest napisane i nie umie się przeczytać

Ale jakie to oznajmienie. Tyle w tym wdzięku i uroku, że czasem aż proszę w myślach, by takich oznajmień było jak najwięcej.

[mfdtv4]

Ja oglądając Wydarzenia widzę rzetelne informację i tematy poruszane "blisko" życia codziennego ludzi. Jedyne co mnie w tym programie irytuje to prezenterzy. Chyba żaden nie przypadł mi do gustu. Te ich wyrazy twarzy, te "gugałowskie" zasysanie powietrza... ;/ Żenua... Powinni dać kogoś bardziej reprezentacyjnego do czytania newsów

[Camilo]

Podobno ''Wydarzenia'' pojawiły się wczoraj w odświeżonej oprawie. W specjalnie wydanym przez Polsat komunikacie, czytamy:

Stół prezenterski nie jest już podświetlany na kolor czerwony. Zastąpił go kolor biały. W tle prezentera pojawiają się elementy kuli ziemskiej, a do oprawy dodano nowe ozdobniki wyświetlane obok prezentera oraz nową formę przedstawiania najciekawszego materiału (na bimie za prezenterem jest wyświetlany duży ozdobnik). Dodatkową zmianą jest zmiana tła wyświetlanego na bimie za prezenterem, które od 1 lutego jest ciemnoniebieskie.

Widział to ktoś? Ma ktoś capsy?

[Marcin]

Gratuluję "Wydarzeniom". Zmieniły oprawę graficzną i nawet nikt tego nie zauważył.

[epsztajnek]

Coż, gdyby nie powyższa informacja, nie zwróciłbym uwagi na takie pierdółki
Do ciągłej zmiany koloru podświetlenia stołu przyzwyczaił już "PN"