I po co psujecie tę wiekopomną chwilę jakimiś dywagacjami czy raportowanie Olka pod telebimem to preludium do serwisowania czy też nie?!
Cieszmy się, że dostał szansę sprawdzenia się w czymś nowym i pokazał, że w każdej nowej sytuacji sobie doskonale radzi.
A w serwisach coś czuję, że i tak prędzej czy później wyląduje. Tylko, że ja bym na miejscu szefostwa nawet zaryzykowała i wsadziła go na miejsce prowadzącego Poranek. Na zmianę z Kuźniarem would be so perfect! :hyh: Marzenia... :spiewa:
Nika pisze:Tylko, że ja bym na miejscu szefostwa nawet zaryzykowała i wsadziła go na miejsce prowadzącego Poranek. Na zmianę z Kuźniarem would be so perfect! :hyh: Marzenia... :spiewa:
Biorę w ciemno, bo gorzej jak Porada już być nie może :rydzyk:
Możnaby. Gorzej gdyby pismo traiło przez przypadek w niepowołane ręcę pani K. :cicho: i by nasze dziecięcie gryzmoły spaliła razem z budynkiem. ;P
A tak serio, to Aleksander nie potrzebuje żadnych adwokatów, jego postawa w pracy broni się sama za siebie.
ps. Nika widziałaś nowe foto Anety Dawidzińskiej ? teraz tylko szukać Kacpra :spiewa:
(Rozumiem, że tez mam odpowiedzieć w pomniejszeniu. ) Tak, widziałam. Ładne zdjątko. A Kac jak będzie chciał się formalnie ujawnić, to na pewno prędzej czy później to wyłapiemy. Póki co chyba woli siedzieć w ukryciu.
W Porankach na próżno go szukać (narazie?). Ale w Kostrzyniu tradycyjnie wylądował. I podobno tańczył pogo, ale brudnych rzekomo stóp operatorowi, skłaniającej Go do zwierzeń tanecznych Beacie Tadli i przy okazji całej Polsce pokazać nie chciał :nie:Nie to, że byłem ciekaw, ale w telewizji lekki krejzol też nie jest od rzeczy
Czy ktoś ma nagranie lub capsy z wczorajszej relacji Olka Przybylskiego ? A konkretnie z jego relacji w "Dnż" kiedy przez grupę młodych ludzi został siłą wciągnięty do kałuży błotnej Biedak zdążył jedynie odrzucić mikrofon w stronę operatora kamery,a gdy wstał był cały w błocie ;p
Oczywiście w następnej relacji był już w innej koszulce, nie białej, a ciemnej
Nika pisze:A w serwisach coś czuję, że i tak prędzej czy później wyląduje. Tylko, że ja bym na miejscu szefostwa nawet zaryzykowała i wsadziła go na miejsce prowadzącego Poranek. Na zmianę z Kuźniarem would be so perfect! Marzenia...
Okazało się, że było to raczej później niż prędzej. Ale jak to się mówi lepiej późno niż wcale.
A co do prowadzenia Poranka-to pewnie jest szansa. Marcin Żebrowski też tak zaczynał.
Na razie debiutant bardzo poważny.
Nika pisze:A w serwisach coś czuję, że i tak prędzej czy później wyląduje. Tylko, że ja bym na miejscu szefostwa nawet zaryzykowała i wsadziła go na miejsce prowadzącego Poranek. Na zmianę z Kuźniarem would be so perfect! Marzenia...
Okazało się, że było to raczej później niż prędzej. Ale jak to się mówi lepiej późno niż wcale.
A co do prowadzenia Poranka-to pewnie jest szansa. Marcin Żebrowski też tak zaczynał.
Na razie debiutant bardzo poważny.
Debiutant owszem poważny, przez chwilę się zastanawiałem czy wydusi z siebie słowo jak zaczynał serwis, chyba z 3-5 sek ciszy było, ale to nie o to mi się rozchodzi. Na prowadzenie Poranka nie ma co liczyć. Nie jest to chyba przecież tajemnicą, że Aleksander jak i Anna Seremak są na zastępstwo za m.in. Annę K. i Dagmarę K.-S. Za jakiś rok, półtora wszystko wróci do normy. Jak Marta K. była na macierzyńskim to wtedy Anna Kleina też była serwisantką i też tylko w weekendy. Nawet Paweł Łukasik przez jakiś czas był prezenterem. Marta wróciła, Anna odeszła i w tych przypadkach będzie pewnie podobnie. Powrót do bycia tylko reporterem. Z całym szacunkiem, bo nie powinienem oceniać Olka po tym jednym serwisie, ale są lepsi od niego na tym miejscu. Jego styl prowadzenia przypomina mi sennego Krzysztofa G., ale jako reporter jest bez zarzutu.
A Olek dziś po raz pierwszy prowadzi serwisy dla DDTVN. Jak zobaczyłem w pierwszej sekundzie nową twarz, to czekałem, co powie Kina i Bartek i jak przedstawi kolegę z newsroomu z Wiertniczej Całkiem ładnie mu poszło