Nie musi się spieszyć. Żebrowski nie raz samodzielnie prowadził PiS :hyh:
A we wczorajszym PiS zapowiedziała swoje relacje, na kilka godzin przed odlotem "nach Zurich"
Powiedział Dyzma do Krzepickiego - "nie ma takiego cwaniaka, żeby nie trafił na większego"
Poczułem wstrętną ale rozkoszną "schadenfreue", kiedy okazało się, że Szwajcarzy utarli nosa Dagmarze ( no i całej braci dziennikarskiej wystającej od tygodnia pod aresztem ) :devil: :devil: :devil:
Czy mi się wydawało, czy Daga poślizgnęła się i zaliczyła glebę zdając relację Jarkowi w Poranku?!
Bo najpierw było widać panią redaktor do szyi jak idąc wokół domu Polańskiego pokazywała co tam się święci. I nagle zniknęła, po sekundzie znów się pojawiła, a Kuźniar skwitował "ślisko tam".
Nika pisze:Czy mi się wydawało, czy Daga poślizgnęła się i zaliczyła glebę zdając relację Jarkowi w Poranku?!
Bo najpierw było widać panią redaktor do szyi jak idąc wokół domu Polańskiego pokazywała co tam się święci. I nagle zniknęła, po sekundzie znów się pojawiła, a Kuźniar skwitował "ślisko tam".
Tak to wyglądało, zwłaszcza że zaraz potem Dagmara miała nieco zasapany głos. Z drugiej strony kiedy kilka chwil potem pokazali ją w całości nie było widać śladów upadku w postaci ośnieżonego ubrania. Więc może to tylko potknięcie.
Przy okazji Dagmara w Poranku kilkakrotnie powtórzyła, że Polański zostanie przywieziony do swojej willi ... punktualnie przed godziną 13.00.
Co tu dużo pisać, wyszła dziewczyna z wprawy reporterskiej
A tak na serio, to cała ta sprawa wg mnie jest za bardzo nagłaśniana (ta z Polańskim, nie z potknięciam :spiewa: )
Swoją drogą, ciekawe, czy Daga zostanie w Szwajcarii do swoich urodzin x:
Tak się zastanawiam dlaczego TVN wysyła dwóch korespondentów w jedno i to samo miejsce?
W całym TVN czuć kryzys. W TVN24 kryzysowe i niskobudżetowe programy. Sporo fajnych reporterów już nie pracuje...
W TVN Majewski przestaje być już śmieszy, a jako Ącki robi z siebie kretyna lub pospolitego idiotę.
A tu... TVN wysyła dwóch reporterów.
Stac ich na to?
Pomijam już fakt, że w głównym wydaniu faktów widzowie chyba woleliby oglądać Dagmarę niż Worocha.
Nie prawdaż?