I przy okazji gdyby ktoś przypadkiem miał nagranie z wczoraj. Tak pi razy oko z 11:45, może ciut wcześniej. Przełączyłem na TVN24, akurat rozpoczęła się przerwa w obradach komisji, pojawiła się pani Kuligowska. Usłyszałem z jej ust o stolicy Haiti protoprajs. Albo się przesłyszałem albo pani Kuligowska nie była na tej lekcji albo cały czas myśli o zakupach i nowych getrach i trzewikach i stąd to price Obstawiam że się przesłyszałem
No i dobrze, że ta wpadka się dzisiaj zdarzyła, bo jest szansa, że troszkę utrze im to noska. Od kiedy pojawiły się żółte belki, to jest byle szybko i byle jak. Najpierw goni się za newsem, a dopiero później sprawdza jego rzetelność. Ważne tylko, by być przed konkurencją i poprawić sobie statystyki opiniotwórczości. Wszak statystyk oglądalności poprawić nie można, bo czym? Nadawaną przez pół dnia papką informacji zwaną ''Dniem na żywo'' (lub też ostatnio ''Faktami po południu''), czy powtarzanym chyba z 5 razy w ciągu weekendu ''Multikinem''?
God damn it, Camilo, wara od Multikina! Serio, wolę ten program niż wszystkie inne, które o tej porze byłyby nadawane.
Nie lubisz Sołtysika, czy co?! :>
Dziwna była ta awaria kamery TVN24 - poruszające się światła samochodów na ulicy było widać. No i skąd oni w TVN24 mieli informacje o tym, że nie kursują tramwaje i metro :mhm: .
A tak w ogóle to największą plamę TVN24 dał nie umiejąc się przyznać do takiej wpadki. Najpierw tuż przed 16.00 news z ostatniej chwili o wielkiej awarii z żółtą belką, a potem ze zdumieniem oglądałem Fakty po południu, w którym o takim sensacyjnym wydarzeniu nie było ani słowa. Myślałem nawet, że może powinienem przełączyć na TVN Warszawa, że może sprawa została potraktowana jako news lokalny. Nieumiejętność przyznania się do wpadki źle świadczy o rzetelności dziennikarstwa stacji. Mają u mnie naprawdę duży minus. Czyżby wstyd się było przyznać, że dramatycznie brzmiące komentarze o niekursujących tramwajach i metrze zostały beż żadnych źródeł po prostu zmyślone na poczekaniu przez red. Kuligowską lub jej wydawcę, żeby informacja brzmiała bardziej sensacyjnie?
Wczoraj tak na szybkości zerknąłem w ten wątek i widząc kawałek zaciemnionego obrazu pomyslałem, że sam ciemny ekran był tą wpadką A tu taka masakra Biorąc pod uwagę czasy obecne to przy tym nawet "Miś" Barei wymięka Mogli chociaż tą koszmarną wpadke próbować obrócić w żart, ale po co..
Swoją drogą ciekawe jak tą sytuacje wytłumaczyłby pan Miecugow w "SK", bo dla niego w tym względzie nie ma rzeczy niemożliwych.
Nika pisze:God damn it, Camilo, wara od Multikina! (...) Nie lubisz Sołtysika, czy co?!
Sołtysik jest OK, ba - oglądam czasami to Multikino, ale powiedz, ile razy można to puszczać?! Ostatnio obcięli sobotni Poranek (nawiasem mówiąc najlepsze wydanie to te ostatnie pół godziny właśnie) i dali Multikino. OK. Wracam w sobotę wieczorem do domu, włączam TV, a tam na TVN24... Multikino. A od przyszłego tygodnia, z tego co widziałem w programie, jeszcze w piątki o 21.30 (pal licho!) i powtórka dokładnie o tej samej porze co w soboty. Na dodatek chyba z 2-3 razy w tygodniu puszczają to w TVN i TVN Style. Czyli na wszystkich antenach z 10 razy. A powtórki ''Drugiego śniadania mistrzów'' np. na próżno szukać. I jak tu ich nie lubić?!
Gdzieś przeczytałem że osoba odpowiedzialna za wpadkę z brakiem prądu już nie pracuje w TVN. To musieli zwolnic kogoś wysoko postawionego. Przecież byle kto nie może wpuścić takiego niusa na wizję? Kto o czymś takim decyduje? Wydawca? Zwolnili jakiegoś wydawcę? Czy może nikogo nie zwolnili wszystko rozeszło się po kościach?
Nie tyle wpadka TVN24, co nadwornego eksperta do spraw psychologii . Dziś w Poranku Andrzej Komorowski ( nota bene bardzo sympatyczny facet - lubię go słuchać ) strzelił bzdurę jakoby Galileusz był stracony i to za pomocą cykuty :hmm: :hmm: :hmm: Pomyślałem , że może się przejęzyczył i chodziło mu o Sokratesa, ale zaraz coś dodał o patrzeniu przez lunetę :uhh:
Zastanawiam się dlaczego TVN24 nie transmitowała dzisiaj wręczenia nagrody Karola Wielkiego dla Donalda Tuska w Akwizgramie. Mam nadzieję, że przyczyna jest inna, niż taka, że uznali to wydarzenie za mało ważne (w tym czasie transmitowali spotkanie Bronisława Komorowskiego ze studentami w Katowicach). W dodatku nawet szczególnie nie mówią dziś o tym, w Poranku była tylko krótka informacja, że coś takiego ma miejsce. Jeśli ktoś mam informację na ten temat to będę wdzięczna