A dzisiaj Marcin Żebrowski prowadzi Babilon. O Carli Bruni powiedział, że to prezydentowa typu "tańczę, śpiewam, garnki lepię ". Panie w studio nie były zachwycone, a u Dagmary to ma chyba przechlapane :hahaha: .
Przy okazji Żebrowski przyznał, że jest miłośnikiem starych piosenek w tym Anny Jantar :spiewa: .
Trzeba przyznać, że Pan Marcin w wakacyjnej ramówce występuje w roli "Człowiek- orkiestra". Łata luki po wszystkich, którzy poszli na urlop, więc szczerze życzę, aby dotrwał do końca swoich wakacyjnych dyżurów i odpoczął, bo (jak wskazuje ilość i czas jego antenowych występów) na wakacj zasługuje.
"...but it's never too late to start again, take another breath and say another prayer..."
A ja uważam, że dzisiejszy Babilon to był w wykonaniu pana Żebrowskiego prawdziwy niewypał. Jego pytania i wtrącenia były wyjątkowo infantylne, głupie po prostu. Panie patrzyły na niego chwilami jakby się z choinki urwał... Ja za nim nie przepadam. Jest zawsze taki och, ach, cool, ale nie pamiętam okazji żeby błysnął intelektem...Wręcz przeciwnie, jak się zdarzy jakaś sytuacja wymagająca sprytnego wybrnięcia, to pan Żebrowski leży...Pamiętam jak się wykłócał o pogodę z kimś z TVN Meteo. Ewidentnie nie miał racji, wiedział o tym on i każdy kto to oglądał, ale brnął dalej i się pogrążał. Żałosne to było momentami...Moja mama się nieźle uśmiała wtedy, ale ona go nawet lubi:)
Efcia pisze:A Marcin Żebrowski i w Poranku i w Dniu po dniu. Cały dzień w pracy. Współczuję
W gwoli ścisłości "Polskę i Świat" też ogarnął
Sezon urlopowy sezonem ulopowym, ale w TVN24 nie obowiązują żadne prawa pracownicze? Na początku lipca też pracował za trzech. Ba, teraz już za czterech, bo widzę, że jeszcze doszedł"Babilon". :hyh:
Camilo pisze:Sezon urlopowy sezonem ulopowym, ale w TVN24 nie obowiązują żadne prawa pracownicze? Na początku lipca też pracował za trzech. Ba, teraz już za czterech, bo widzę, że jeszcze doszedł"Babilon". :hyh:
W TVN24 najwidoczniej nie dla wszystkich. Ale Marcinowi życzymy urlopu
Może szefostwo TVN24 po wakacjach dokona pewnych roszad. Przyznam, że w miejscu Porady chętnie zobaczyłbym Marcina
Moim zdaniem, świetnie sprawdził się w poranku i nie tylko w poranku. Ale porankowy Marcin mi osobiście przypadł do gustu
"Zamęczą" nam tego biednego Marcina - w piątek kończył program w "Dzień po dniu", w sobę prowadził Poranek i "Polskę i świat" - wydanie specjalne. A w niedzielę zaczyna znów w Poranku Trzeba to zgłosić do Inspekcji Pracy
Efcia pisze:"Zamęczą" nam tego biednego Marcina - w piątek kończył program w "Dzień po dniu", w sobę prowadził Poranek i "Polskę i świat" - wydanie specjalne. A w niedzielę zaczyna znów w Poranku Trzeba to zgłosić do Inspekcji Pracy
Nie tylko Poranek. Dziś 5h w Poranku , 1,5 godziny w serwisach, 1 h "PiŚ" i teraz "Dpd". W sumie ok. 8 godzin na antenie. Marcin powinien zacząć startować do bicia rekordu w kategorii prezentera prowadzącego bez przerwy najdłużej programy informacyjne. Swoją drogą, kiedyś zasnąłem ok. 00:40 (tak jak zasypia Pan Marcin, gdy prowadzi "Dpd"), a wstać musiałem przed 5 rano (tak jak musi wstać Marcin gdy prowadzi weekendowy Poranek) i mówiąc szczerze - ja bym tak długo nie pociągnął. Podziwiam Go !