Magda Sakowska
Moderator: Łukasz
-
- Fan Forum
- Posty: 2727
- Rejestracja: wtorek 23 sty 2007, 08:23
- Kontakt:
-
- Fan Forum
- Posty: 2727
- Rejestracja: wtorek 23 sty 2007, 08:23
- Kontakt:
-
- Fan Forum
- Posty: 2727
- Rejestracja: wtorek 23 sty 2007, 08:23
- Kontakt:
Re: Magda Sakowska
Na początku wakacji w Super Expressie ukazały się kulisy "To był dzień"
Jeżeli komuś wydaje się, że Magda Sakowska (34 l.), prowadząca program "To był dzień", przychodzi do studia 5 minut przed emisją, siada i gładko prowadzi audycję, jest w błędzie
Mój dzień pracy zaczyna się o godz. 8.30 od porannego kolegium, na którym omawiamy tematy, jakie chcemy przedstawić w wieczornym programie - mówi Magda Sakowska.
Pół godziny później ma spotkanie z reporterami. Po nim rozpoczyna się codzienny wyścig z czasem. Reporterzy wyjeżdżają realizować tematy, prowadząca i wydawca główkują nad ramówką programu, a telefony rozgrzewają się do czerwoności, bo do każdego "To był dzień" zaprasza się specjalistów różnych dziedzin, by skomentowali bieżące wydarzenia. Pani Magda zaczyna przygotowywać się do wieczornych rozmów na wizji - czyta, czyta, czyta... Przez newsroom przewija się tabun ludzi z różnymi pytaniami, zaś zawieszone na ścianach telewizory nadają informacje z najlepszych stacji newsowych świata, Polsatu News i rodzimej konkurencji.
Między 16.00 a 17.00 reporterzy mają już gotowe materiały. Trzeba je obejrzeć, czasem poprawić, a czas leci. Stres narasta. Trudno utrzymać nerwy na wodzy?
- Przyzwyczailiśmy się - mówi pani Magda. - Czasami bardziej stresujące jest zaplanowanie 60-minutowego programu, kiedy nie dzieje się - według nas - nic spektakularnego.
Nie tylko prowadzi "To był dzień", ale bywa też jego wydawcą. Bez względu na charakter zajęć danego dnia spędza w firmie kilkanaście godzin. Jak walczy ze zmęczeniem?
- Dobrym sposobem jest kawa, ale nie więcej niż dwie dziennie. Potrafiłam wypijać cztery, co nie wpływało na mnie dobrze. Ale najlepsza jest... adrenalina. Chociaż tuż przed 20.00 wydaje mi się, że nie poprowadzę programu, bo tak bardzo jestem zmęczona, o 21.00 wychodzę ze studia... pełna energii - śmieje się Magda Sakowska.
Ale w programie na żywo mogą się zdarzyć wpadki, na które przecież każdy prowadzący powinien być przygotowany. Powinien, ale...
- Niektórych nie jesteśmy w stanie przewidzieć. Kiedyś w studiu zgasło światło. Zapadła całkowita ciemność. Wydawca polecił mi, bym natychmiast rozpoczęła rozmowę z gościem w Katowicach, i on ma mówić długo, by zdążono naprawić światło... Innym razem poszło w eter, przy przedłużającej się awarii, rozdzierające pytanie do wydawcy: "Kaśka! Rany boskie, co mam teraz robić?!".
Ale to tylko efektowne - i wbrew pozorom rzadkie - skutki uboczne tej pracy. - Najcenniejszy w niej jest ciągły kontakt z ludźmi, ciągłe poszerzanie wiedzy z różnych dziedzin - nie kryje dziennikarka.
Gdy Magda Sakowska ma wolne - nie kupuje gazet, nie włącza telewizora, wycisza się. Odbiera synka z przedszkola i spędza z nim piękne popołudnie i wieczór.
Były też te zdjęcia w powiększeniu, ale z racji czasu na stronach SE już ich nie ma.
Jeżeli komuś wydaje się, że Magda Sakowska (34 l.), prowadząca program "To był dzień", przychodzi do studia 5 minut przed emisją, siada i gładko prowadzi audycję, jest w błędzie
Mój dzień pracy zaczyna się o godz. 8.30 od porannego kolegium, na którym omawiamy tematy, jakie chcemy przedstawić w wieczornym programie - mówi Magda Sakowska.
Pół godziny później ma spotkanie z reporterami. Po nim rozpoczyna się codzienny wyścig z czasem. Reporterzy wyjeżdżają realizować tematy, prowadząca i wydawca główkują nad ramówką programu, a telefony rozgrzewają się do czerwoności, bo do każdego "To był dzień" zaprasza się specjalistów różnych dziedzin, by skomentowali bieżące wydarzenia. Pani Magda zaczyna przygotowywać się do wieczornych rozmów na wizji - czyta, czyta, czyta... Przez newsroom przewija się tabun ludzi z różnymi pytaniami, zaś zawieszone na ścianach telewizory nadają informacje z najlepszych stacji newsowych świata, Polsatu News i rodzimej konkurencji.
Między 16.00 a 17.00 reporterzy mają już gotowe materiały. Trzeba je obejrzeć, czasem poprawić, a czas leci. Stres narasta. Trudno utrzymać nerwy na wodzy?
- Przyzwyczailiśmy się - mówi pani Magda. - Czasami bardziej stresujące jest zaplanowanie 60-minutowego programu, kiedy nie dzieje się - według nas - nic spektakularnego.
Nie tylko prowadzi "To był dzień", ale bywa też jego wydawcą. Bez względu na charakter zajęć danego dnia spędza w firmie kilkanaście godzin. Jak walczy ze zmęczeniem?
- Dobrym sposobem jest kawa, ale nie więcej niż dwie dziennie. Potrafiłam wypijać cztery, co nie wpływało na mnie dobrze. Ale najlepsza jest... adrenalina. Chociaż tuż przed 20.00 wydaje mi się, że nie poprowadzę programu, bo tak bardzo jestem zmęczona, o 21.00 wychodzę ze studia... pełna energii - śmieje się Magda Sakowska.
Ale w programie na żywo mogą się zdarzyć wpadki, na które przecież każdy prowadzący powinien być przygotowany. Powinien, ale...
- Niektórych nie jesteśmy w stanie przewidzieć. Kiedyś w studiu zgasło światło. Zapadła całkowita ciemność. Wydawca polecił mi, bym natychmiast rozpoczęła rozmowę z gościem w Katowicach, i on ma mówić długo, by zdążono naprawić światło... Innym razem poszło w eter, przy przedłużającej się awarii, rozdzierające pytanie do wydawcy: "Kaśka! Rany boskie, co mam teraz robić?!".
Ale to tylko efektowne - i wbrew pozorom rzadkie - skutki uboczne tej pracy. - Najcenniejszy w niej jest ciągły kontakt z ludźmi, ciągłe poszerzanie wiedzy z różnych dziedzin - nie kryje dziennikarka.
Gdy Magda Sakowska ma wolne - nie kupuje gazet, nie włącza telewizora, wycisza się. Odbiera synka z przedszkola i spędza z nim piękne popołudnie i wieczór.
Były też te zdjęcia w powiększeniu, ale z racji czasu na stronach SE już ich nie ma.
-
- Fan Forum
- Posty: 2727
- Rejestracja: wtorek 23 sty 2007, 08:23
- Kontakt:
-
- Fan Forum
- Posty: 2727
- Rejestracja: wtorek 23 sty 2007, 08:23
- Kontakt:
-
- Fan Forum
- Posty: 2727
- Rejestracja: wtorek 23 sty 2007, 08:23
- Kontakt:
WOW, gratulacje. :tanczy:
Magda Sakowska, dziennikarka Polsat News, zostanie nową prowadzącą głównego wydania "Wydarzeń" - serwisu informacyjnego Telewizji Polsat.
Magda Sakowska po raz pierwszy "Wydarzenia" Polsatu poprowadzi 24 stycznia o godz. 18.50. Wcześniej - 17 stycznia o godz. 19.15 - dziennikarka zadebiutuje w programie
"Gość Wydarzeń", który także będzie prowadzić na zmianę z Jarosławem Gugałą.
Zmiany związane są z urlopem macierzyńskim Doroty Gawryluk, która, po raz ostatni przed kilkumiesięczną przerwą, poprowadzi "Wydarzenia" 7 stycznia 2011 roku.
Z kolei w programie "To był dzień" w Polsat News Magdę Sakowską zastąpi Beata Grabarczyk. Grabarczyk nadal będzie prowadzić weekendowe wydanie "Wydarzeń".
http://media2.pl/media/73287-magda-sako ... zenia.html
Re: Magda Sakowska
Ciekawe czy po urlopie Gawryluk wróci do Polsat News czy będzie w weekendowych Wydarzeniach.
TVN - programowo najlepsza
TVN24 - cała prawda całą dobę
TVN24 - cała prawda całą dobę
-
- Fan Forum
- Posty: 2727
- Rejestracja: wtorek 23 sty 2007, 08:23
- Kontakt:
Re: Magda Sakowska
se.com.pl
Tego sama się nie spodziewała. Magda Sakowska (35 l.) pakowała właśnie walizki przed wyjazdem na wymarzone wakacje do Wietnamu, kiedy dowiedziała się, że będzie nową twarzą Polsatu.
Oczywiście dziennikarka bez namysłu przyjęła tę propozycję i już dziś poprowadzi program "Gość Wydarzeń" w Polsacie News, a za tydzień główne wydanie "Wydarzeń" w Polsacie.
Magda będzie zastępowała Dorotę Gawryluk (39 l.), która niedługo po raz drugi zostanie mamą. Nowa gwiazda Polsatu to zapalona wędrowniczka. Unika utartych szlaków turystycznych. W piątek wróciła z podróży po Wietnamie.
- Był to miesiąc niezapomnianych wrażeń. Niesamowite zabytki, tropikalna przyroda, egzotyczna kuchnia... Spróbowałam różnych smaków Azji, często nie wiedząc dokładnie, co jest na talerzu. Zaczęłam w legendarnej zatoce Ha Long, gdzie przez tydzień wypoczywałam na bajecznej plaży z białym piaskiem, palmami i gorącym słońcem. Skończyłam w delcie Mekongu, gdzie pływałam tradycyjnymi łódkami wietnamskimi po wąskich kanałach obrośniętych tropikalną roślinnością - opowiada nam Sakowska.
Ale laba się skończyła. Magda w piątek wylądowała na warszawskim lotnisku i razem z mężczyznami swego życia - synkiem, który ma na imię Iwo (4 l.), i partnerem Pawłem Włodarczykiem (36 l.), operatorem kamery w Polsacie News, ruszyła do domu. Nie zdążyła nawet wypakować walizek, bo rzuciła się w wir przygotowań do nowej pracy. I jak na prawdziwą kobietę przystało, zaczęła od wyglądu.
Sakowska pod okiem stylisty zrobiła się na bóstwo u fryzjera. Wszystko po to, aby dziś wieczorem poprowadzić program publicystyczny "Gość Wydarzeń". A to wyzwanie nie byle jakie, gdyż to najchętniej oglądany program Polsatu News.
więcej zdjęć :
http://www.se.pl/multimedia/galeria/534 ... -sakowska/
-
- Fanatyk :)
- Posty: 6125
- Rejestracja: sobota 19 maja 2007, 00:21
- Lokalizacja: warszawa
Re: Magda Sakowska
No i wystartowała :plus:
-
- Nowicjusz
- Posty: 22
- Rejestracja: poniedziałek 05 kwie 2010, 18:48
Re: Magda Sakowska
Magda Sakowska, to bardzo piekna kobieta, która jak najlepsze wino, czym starsza tym piękniejsza.
Re: Magda Sakowska
Magda w Wydarzeniach jest świetna Mam nadzieje,że zostanie tu na dłuzej,ale boje sie, że Gawryluk szybko wróci i Magda wróci na stałe do Polsat News.
-
- Fanatyk :)
- Posty: 6125
- Rejestracja: sobota 19 maja 2007, 00:21
- Lokalizacja: warszawa
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 15 gości