Dokładnie, takie same loty kamer i kadrowanie. Mogli by powrócić do formuły godzinnego magazynu o 21:00. Nie ukrywam że nazwa 24 Godziny najbardziej mi pasowała i do tej pory nie rozumiem decyzji o zdjęciu magazynu z anteny. Teraz gdy Rymanowski ma swoją rozmowę w Poranku magazyn mogłyby prowadzić na zmianę: Dagmara Kaczmarek, Katarzyna Werner, Anna Kalczyńska i może jakiś Pan? Jarosław Kuźniar (w Poranku widziałbym Igora Sokołowskiego). Mam nadzieję, że dzisiaj to były testy i TVN24 jesienią zainwestuje w wieczorną ramówkę.matik pisze:O jak ładnie przygotowali dziś studio. Aż przypomniał mi się program "24 godziny" w ostatniej odsłonie.
TVN24 - dyskusja ogólna
Moderator: Łukasz
-
- Bywalec
- Posty: 880
- Rejestracja: sobota 31 gru 2011, 23:49
Re: Moje zdanie o TVN24
Re: Moje zdanie o TVN24
Ja nagrywałem bo nie mogłem oglądać, ale na takie studio też nie liczyłemavatar pisze:Czy ktoś to nagrywa?











i się łezka w oku zakręciłamatik pisze:Aż przypomniał mi się program "24 godziny" w ostatniej odsłonie.


Ty już lepiej Kuźniara do poważnej publicystyki nie wplątuj, chyba że jego występy w RBP uważasz za udane :>lukaszbialas pisze:Dagmara Kaczmarek, Katarzyna Werner, Anna Kalczyńska i może jakiś Pan? Jarosław Kuźniar (w Poranku widziałbym Igora Sokołowskiego)
-
- Bywalec
- Posty: 880
- Rejestracja: sobota 31 gru 2011, 23:49
Re: Moje zdanie o TVN24
Myślałem o jakimś facecie, ale faktycznie, w RBB się nie sprawdził. To może Jakub Porada? Brakuje mi go w TVN24. Zestaw Pań interesujący prawda? 

Re: Moje zdanie o TVN24
Niekompletny, bo brakuje... wiadomo kogo
(choć ja nie wierzę w ten powrót, ani tym bardziej w niedawno omawiany w innym wątku "awans")
Do Dagmary Kaczmarek raczej należy - jak to kiedyś pewien zaawansowany wie... tfu! stażem
1 forumowicz napisał - świecidełka, duperelki i okołopolityczny blichtr, ale Katarzynie Werner należałoby dać kiedyś szansę.

Do Dagmary Kaczmarek raczej należy - jak to kiedyś pewien zaawansowany wie... tfu! stażem

-
- Fanatyk :)
- Posty: 6125
- Rejestracja: sobota 19 maja 2007, 00:21
- Lokalizacja: warszawa
Re: Moje zdanie o TVN24
Gdyby rzeczywiście wypaliło coś na kształt M24 - z rozmowami na żywo - to, kto wie :mhm:nouze pisze:choć ja nie wierzę w ten powrót
Pani Jot nie przepuściła by takiej szansy
A nawiązując do wczorajszych wyborów we Francji, Dagmara pewnie niepocieszona :rozglada:
Re: Moje zdanie o TVN24
Czy Pani Jot chce i ma jeszcze takie ambicje nie wiemy, bo żadna gazeta ani portal od wielu lat jej nie przepytywał :hmm:
Zakładając że chce - to czy Pieczyński (bo to chyba on jest głównym decydentem?) widzi jeszcze Annę w takiej roli :mhm:
Do niedawna była niezastąpiona przy wydaniach specjalnych, np. po raporcie MAK czy Libii, a teraz niczego więcej poza godziną 15.00 nie dostaje, chyba że dodatkowy dyżur w dnż.
Nie piszę akurat o wczorajszym wydaniu, bo A.Kalczyńska to specjalistka od francuszczyzny (bez skojarzeń :rozglada: )
Prędzej czy później wejdą do tej samej rzeki i dadzą kolejnego klona 24h (ale dopóki będą Fakty po Faktach sukcesu nie będzie :stop: ) na pewno z Rymanowskim na rękach i raczej z kimś nowym w tej roli. Nie bez powodu przy RBP testowali kogo tylko się dało, stąd mój pesymizm.
Zakładając że chce - to czy Pieczyński (bo to chyba on jest głównym decydentem?) widzi jeszcze Annę w takiej roli :mhm:
Do niedawna była niezastąpiona przy wydaniach specjalnych, np. po raporcie MAK czy Libii, a teraz niczego więcej poza godziną 15.00 nie dostaje, chyba że dodatkowy dyżur w dnż.
Nie piszę akurat o wczorajszym wydaniu, bo A.Kalczyńska to specjalistka od francuszczyzny (bez skojarzeń :rozglada: )
Prędzej czy później wejdą do tej samej rzeki i dadzą kolejnego klona 24h (ale dopóki będą Fakty po Faktach sukcesu nie będzie :stop: ) na pewno z Rymanowskim na rękach i raczej z kimś nowym w tej roli. Nie bez powodu przy RBP testowali kogo tylko się dało, stąd mój pesymizm.
-
- Czasem tu wpada
- Posty: 236
- Rejestracja: poniedziałek 15 lut 2010, 21:02
Re: Moje zdanie o TVN24
Magazyn "24 Godziny" nie wróci. Został de facto zastąpiony "Faktami po Faktach" i to była jedna z bardziej udanych decyzji obecnego szefostwa TVN 24. Jedna z nielicznych, bo w zasadzie powinna powstać praca doktorska albo książka "Jak spieprzyć dobry kanał informacyjny - historia TVN 24".
Problem zaczął się wtedy, gdy stacja stała się maszynką do robienia pieniędzy. To przełom 2005 i 2006 roku. Nie trzeba chyba nikomu przypominać, że właśnie w 2005 roku szefem stacji został Adam Pieczyński. Człowiek, który postanowił zrobić z TVN 24 telewizyjny tabloid. Udało mu się. Powoli zaczęły się kończyć rzetelne informacje, rzeczowe rozmowy, fajne programy (to ten TVN 24, który wspominam najlepiej: serwisy o pełnej godzinie, w pół do ich skrót, przeplatane serwisami sportowymi i biznesowymi; bez zbędnych łączeń). Jesienią 2005 TVN 24 rozpoczyna transmisję niemal każdej konferencji Leppera, Giertycha, Kaczyńskiego. Wcześniej tego nie było, owszem pojawiały się konferencje, ale te ważne. Wtedy były transmitowane wszystkie. Maszynka się napędza, widownia rośnie. "Szkło kontaktowe" też robi swoje i jest symbolem upolitycznienia TVN 24, które nastąpiło właśnie jakoś w tym okresie.
Mniej więcej ten okres należy uznać też za czas, w którym TVN 24 staje się mainstreamowa. Przestaje już trafiać do ludzi ceniących sobie rzetelność i fachowość, a priorytetem stają się ludzie mniej wykształceni, często starsi, nie mający pojęcia o polityce globalnej, której do tej pory TVN 24 tak dużo czasu poświęcała. To oni dają stacji oglądalność, a co za tym idzie - pieniądze. Pojawiają się magazyny typu "Prosto z Polski", z czołówki znika napis "Serwis informacyjny" zastąpiony "Dniem na żywo", gdzie przez kilka godzin wałkuje się to samo, co nie ma wpływu na niczyje życie, co nie ma wpływu na nic, ale co plebs - tak, co plebs - ogląda.
Dzisiaj TVN 24 schodzi jeszcze bardziej na psy. I znów chodzi o pieniądze. Ale teraz o ich brak, stacja stara się oszczędzać na każdym kroku. Do pracy wykorzystywani są stażyści, co pozwala na ogromne oszczędności. Poziom wielu materiałów jest po prostu żenujący. Przypomina mi się powiedzenie, że w zależności od tego, o czym jest głośno, Polak natychmiast jest od tego specjalistą. Tak właśnie jest w TVN 24: "mamy pełno ludzi, niech każdy zrobi materiał o tym, na czym się nie zna". Do tego wprowadzone chyba niedawno niusy czytane przez lektorów. Materiałów nie przygotowują już dziennikarze, lecz lektor czyta zerżnięte z agencji żywcem materiały.
Anna Seremak. Chyba świetny przykład tego, jak nisko stacja informacyjna może upaść. Włączyłem kiedyś "Poranek" w weekend. Prowadziła go właśnie ta pani. Obiecałem sobie, że już nigdy nie włączę TVN 24 o poranku, kiedy prowadzi go właśnie ona. Poziom jej - nie sposób tego nazwać humorem - próby bycia śmieszną, błyskotliwą był tak żałosny, że daruję sobie dalszy komentarz. Marta Kuligowska. Unikam jej jak tylko mogę. Tacy "dziennikarze" w telewizjach zachodnich nie mieliby czego szukać.
Ostatnio głośno było o odejściu Beaty Tadli. Mówiło się o tym, bo to postać znana. I trzeba przyznać, że jedna z niewielu, w której płynie dziennikarsa krew, i która najzwyczajniej w świecie się do tego zawodu nadaje. Ale nie mówi się o innych odejściach. Z TVN 24 odchodzi naprawdę pełno świetnych operatorów, montażystów itd. Przechodzą do konkurencji. W TVN 24 nie da się wytrzymać i wiem to od znajomych, którzy mieli z nimi do czynienia. Polsat News płaci swoim pracownikom najlepiej. TVN 24 jest daleko w tyle. To między innymi dlatego mamy tutaj taki poziom, jaki mamy.
I w TVN 24 nikt nie kwapi się, by to zmienić. Dziś wysłali wóz i reportera, by przez cały dzień nadawał relacje o zawalaniu się rusztowania pod blokiem.
24
24
24
24
24
24
24
24
24
24
24
24
24
24
24
24
24
24
24
24
24
24
24
24
24
Wybaczcie te dziecinne emotikonki, ale inaczej nie sposób skomentować tego, co napisałem wyżej. W tym kontekście przypomina mi się dawne hasło "Historia dzieje się każdego dnia, jesteśmy po to, by ją pokazać". Należałoby zmontować to hasło z fragmentami dzisiejszej relacji spod zawalonego rusztowania. To przecież wpłynęło na życie milionów Polaków.
TVN 24 się jeszcze cieszy, że "Dzień na żywo" jest najbardziej dochodowym pasmem publicystycznym w kraju. Jeszcze się cieszą, bo ostatnie wyniki oglądalności nie napawają optymizmem. TVN 24 traci, jak nigdy.
Problem zaczął się wtedy, gdy stacja stała się maszynką do robienia pieniędzy. To przełom 2005 i 2006 roku. Nie trzeba chyba nikomu przypominać, że właśnie w 2005 roku szefem stacji został Adam Pieczyński. Człowiek, który postanowił zrobić z TVN 24 telewizyjny tabloid. Udało mu się. Powoli zaczęły się kończyć rzetelne informacje, rzeczowe rozmowy, fajne programy (to ten TVN 24, który wspominam najlepiej: serwisy o pełnej godzinie, w pół do ich skrót, przeplatane serwisami sportowymi i biznesowymi; bez zbędnych łączeń). Jesienią 2005 TVN 24 rozpoczyna transmisję niemal każdej konferencji Leppera, Giertycha, Kaczyńskiego. Wcześniej tego nie było, owszem pojawiały się konferencje, ale te ważne. Wtedy były transmitowane wszystkie. Maszynka się napędza, widownia rośnie. "Szkło kontaktowe" też robi swoje i jest symbolem upolitycznienia TVN 24, które nastąpiło właśnie jakoś w tym okresie.
Mniej więcej ten okres należy uznać też za czas, w którym TVN 24 staje się mainstreamowa. Przestaje już trafiać do ludzi ceniących sobie rzetelność i fachowość, a priorytetem stają się ludzie mniej wykształceni, często starsi, nie mający pojęcia o polityce globalnej, której do tej pory TVN 24 tak dużo czasu poświęcała. To oni dają stacji oglądalność, a co za tym idzie - pieniądze. Pojawiają się magazyny typu "Prosto z Polski", z czołówki znika napis "Serwis informacyjny" zastąpiony "Dniem na żywo", gdzie przez kilka godzin wałkuje się to samo, co nie ma wpływu na niczyje życie, co nie ma wpływu na nic, ale co plebs - tak, co plebs - ogląda.
Dzisiaj TVN 24 schodzi jeszcze bardziej na psy. I znów chodzi o pieniądze. Ale teraz o ich brak, stacja stara się oszczędzać na każdym kroku. Do pracy wykorzystywani są stażyści, co pozwala na ogromne oszczędności. Poziom wielu materiałów jest po prostu żenujący. Przypomina mi się powiedzenie, że w zależności od tego, o czym jest głośno, Polak natychmiast jest od tego specjalistą. Tak właśnie jest w TVN 24: "mamy pełno ludzi, niech każdy zrobi materiał o tym, na czym się nie zna". Do tego wprowadzone chyba niedawno niusy czytane przez lektorów. Materiałów nie przygotowują już dziennikarze, lecz lektor czyta zerżnięte z agencji żywcem materiały.
Anna Seremak. Chyba świetny przykład tego, jak nisko stacja informacyjna może upaść. Włączyłem kiedyś "Poranek" w weekend. Prowadziła go właśnie ta pani. Obiecałem sobie, że już nigdy nie włączę TVN 24 o poranku, kiedy prowadzi go właśnie ona. Poziom jej - nie sposób tego nazwać humorem - próby bycia śmieszną, błyskotliwą był tak żałosny, że daruję sobie dalszy komentarz. Marta Kuligowska. Unikam jej jak tylko mogę. Tacy "dziennikarze" w telewizjach zachodnich nie mieliby czego szukać.
Ostatnio głośno było o odejściu Beaty Tadli. Mówiło się o tym, bo to postać znana. I trzeba przyznać, że jedna z niewielu, w której płynie dziennikarsa krew, i która najzwyczajniej w świecie się do tego zawodu nadaje. Ale nie mówi się o innych odejściach. Z TVN 24 odchodzi naprawdę pełno świetnych operatorów, montażystów itd. Przechodzą do konkurencji. W TVN 24 nie da się wytrzymać i wiem to od znajomych, którzy mieli z nimi do czynienia. Polsat News płaci swoim pracownikom najlepiej. TVN 24 jest daleko w tyle. To między innymi dlatego mamy tutaj taki poziom, jaki mamy.
I w TVN 24 nikt nie kwapi się, by to zmienić. Dziś wysłali wóz i reportera, by przez cały dzień nadawał relacje o zawalaniu się rusztowania pod blokiem.

























Wybaczcie te dziecinne emotikonki, ale inaczej nie sposób skomentować tego, co napisałem wyżej. W tym kontekście przypomina mi się dawne hasło "Historia dzieje się każdego dnia, jesteśmy po to, by ją pokazać". Należałoby zmontować to hasło z fragmentami dzisiejszej relacji spod zawalonego rusztowania. To przecież wpłynęło na życie milionów Polaków.
TVN 24 się jeszcze cieszy, że "Dzień na żywo" jest najbardziej dochodowym pasmem publicystycznym w kraju. Jeszcze się cieszą, bo ostatnie wyniki oglądalności nie napawają optymizmem. TVN 24 traci, jak nigdy.
Re: Moje zdanie o TVN24
To prawda. Maciej Sojka stworzył świetny kanał informacyjny. Wzniósł go na górę, z której teraz sukcesywnie się stacza. To oczywiście za sprawą szefostwa (A. Pieczyński). Nie mam pojęcia po co tworzyć coś na wzór 15 na żywo(wiem, czepiam się tego programu), Tak jest czy Babilonu. Nie rozumiem tworzenia programów tylko dla tego, że jakaś osoba dobrze sobie radzi w tym co robi i od razu musi mieć własny, autorski program. Jeżeli się sprawdza to powinna dbać o merytoryczny poziom stacji, news'ów prezentowanych w serwisach.
Co do realizacji. Odnoszę wrażenie, że wszystkim tym osobom w reżyserce znudziło się już bawienie w telewizję. Wyjątkiem jest wczorajszy wieczór wyborczy.
W samych prezenterach coraz częściej widać jakieś znudzenie/zniechęcenie.
A wszystko to zawdzięczamy wspaniałej ekipie rządzącej TVN24. :brawa:
Jestem za powrotem Sojki albo przynajmniej wymienieniem szefostwa.
Co do realizacji. Odnoszę wrażenie, że wszystkim tym osobom w reżyserce znudziło się już bawienie w telewizję. Wyjątkiem jest wczorajszy wieczór wyborczy.
W samych prezenterach coraz częściej widać jakieś znudzenie/zniechęcenie.
A wszystko to zawdzięczamy wspaniałej ekipie rządzącej TVN24. :brawa:
Jestem za powrotem Sojki albo przynajmniej wymienieniem szefostwa.
Re: Moje zdanie o TVN24
Nie trudno się z tobą w wielu tych kwestiach zgodzić, alemiwaszkiewicz pisze:
w świetle tego artykułu śmiem wątpić, czy w PN rzeczywiście tak dobrze płacą w stosunku do wykonywanej pracy. Zresztą portale medialne nie raz informowały o cięciach w PN i o zwolnieniach, bądź dobrowolnych rezygnacjach dziennikarzy.miwaszkiewicz pisze:Z TVN 24 odchodzi naprawdę pełno świetnych operatorów, montażystów itd. Przechodzą do konkurencji. W TVN 24 nie da się wytrzymać i wiem to od znajomych, którzy mieli z nimi do czynienia. Polsat News płaci swoim pracownikom najlepiej.
Co do prezenterów to takich na prawdę dobrych jest dosłownie kilku, może na palcach jednej ręki uda mi się policzyć. Co do Sojki, to czy przypadkiem on nie jest już związany z ITI? Bo teraz ma raczej inne zajęcie .avatar pisze:W samych prezenterach coraz częściej widać jakieś znudzenie/zniechęcenie.
[...]
Jestem za powrotem Sojki albo przynajmniej wymienieniem szefostwa.
Re: Moje zdanie o TVN24
Najlepiej płaci tvp info, początkujący dziennikarz na wejściu dostaje tam prawie 2x tyle co w tvn24. Polsat News płaci nieco lepiej niż tvn24 tylko tym, których chce ściągnąć do stacji. Wbrew pozorom najbardziej przyjemna praca i relatywnie nieźle płatna (relatywnie do ilości wykonywanej pracy) jest w Superstacji.

Re: Moje zdanie o TVN24
W TVN24 panuje niesamowita propaganda porażki w stosunku do budowanych dróg na Euro. Przez kilka miesięcy wkładano ludziom łopatami do głowy, że autostrada A2 Łódź-Warszawa nie będzie dodana przez czerwcem 2012. Teraz zonk, bo jest duża szansa, że się uda - oczywiście na antenie o tym cisza. Zamiast tego robi się aferę np. z tego, że drogi w Polsce budują maszyny sprowadzone z Niemiec, albo jak http://www.tvn24.pl/12690,1745868,0,2,n ... omosc.html tutaj - "łolaboga, co za badziewie, paliwa nie można zatankować". To sobie pomyślą ludzie i taki obraz Polski sobie sami tworzymy - kraju, gdzie nic się nie może udać.
Re: Moje zdanie o TVN24
No i niespodzianka, dzisiaj zakończono układanie ostatniej warstwy asfaltu na najbardziej opóźnionym odcinku C wspomnianej autostrady. Dzięki temu nie dość, że przejezdność została osiągnięta, to jest duża szansa na dodanie odcinka kierowcom jutro lub w czwartek.Ama18 pisze:Przez kilka miesięcy wkładano ludziom łopatami do głowy, że autostrada A2 Łódź-Warszawa nie będzie dodana przez czerwcem 2012. Teraz zonk, bo jest duża szansa, że się uda
http://www.tvn24.pl/w-czwartek-przejedz ... 853,s.html
Fajnie, że piszą. Dzięki temu pośrednio przyznali się do błędu i wielkiego oszustwa trwającego kilka miesięcy. Choć myślę, że ze strony TVN24 powinny paść po prostu przeprosiny - szczególnie ze strony Kuźniara, który sobie ukochał sianie defetyzmu.
Choć nie ma tak dobrze i Morozowski przed chwilą w swoim "Tak jest" wspólnie z "ekspertami" ds. dróg stwierdził, że A2 Łódź-Warszawa będzie po Euro... zamknięta. Dokonania w dziedzinie dezinformacji zasługują na szczególną uwagę.
-
- Czasem tu wpada
- Posty: 236
- Rejestracja: poniedziałek 15 lut 2010, 21:02
Re: Moje zdanie o TVN24
Słowa przepraszam powinny paść ze strony TVN 24? Żartujesz sobie czy piszesz serio? Powinny paść słowa dziękuję i to ze strony rządu. Ba, jestem pewien, że już dawno padły. TVN i TVN 24 wykonały kawał dobrej roboty dla partii rządzącej. Zresztą bliskie związki TVN z PO nie są już nawet ukrywane. Kwintesencją tego było zamknięcie TVN Warszawa, gdzie w oficjalnych komuniaktach podawano chyba niskie wyniki oglądalności czy tam przychody z reklam, co było bzdurą. Wszyscy, którzy interesują się związkami mediów z politykami wiedzą, dlaczego podjęto taką decyzję.
Re: Moje zdanie o TVN24
Mówiąc otwartym tekstem konkluzja jest taka, że TVN24 to Ministerstwo Propagandy w rządzie Tuska.
Re: Moje zdanie o TVN24
Może głupie pytanie ale, dla czego podjęto taką decyzję?miwaszkiewicz pisze:...Wszyscy, którzy interesują się związkami mediów z politykami wiedzą, dlaczego podjęto taką decyzję.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość