Nie tylko Ty chciałbyś to zobaczyć. Niestety w internecie panuje TVN'owska cenzura. x:patryk19 pisze:Zastanawia mnie to, dlaczego nigdzie nie ma, ani kawałka wydania Faktów z nowego studia, ani kawałka serwisu informacyjnego z nowego studia. Zamach na WTC - film jest, 6. września 2004 - nie ma. Jedynie na YT jest materiał o śmierci Pawłowskiego i tam kawałeczek jest z nowego studia. Chciałbym zobaczyć to wydanie Faktów bardzo mocno.
Jesienna Rewolucja w Faktach
Moderator: Łukasz
Re: Jesienna Rewolucja w Faktach
Re: Jesienna Rewolucja w Faktach
No tak. Masz racje Avatar. Ale jaka w tym cenzura? TVN to jakaś ściśle tajna stacja? Nawet, jakby ktoś wrzucił na YT Fakty z 6. września 2004 r. to by zaraz usuneli ten film? Jak newsroom budowali to widziałem, ale startu niestety nie. Wielka szkoda.
Liczą się tylko FAKTY! Codziennie o 19:00 w TVN
Re: Jesienna Rewolucja w Faktach
No tak. Masz racje Avatar. Ale jaka w tym cenzura? TVN to jakaś ściśle tajna stacja? Nawet, jakby ktoś wrzucił na YT Fakty z 6. września 2004 r. to by zaraz usuneli ten film? Jak newsroom budowali to widziałem, ale startu niestety nie. Wielka szkoda.
Liczą się tylko FAKTY! Codziennie o 19:00 w TVN
-
- Czasem tu wpada
- Posty: 236
- Rejestracja: poniedziałek 15 lut 2010, 21:02
Re: Jesienna Rewolucja w Faktach
Ale marudzicie. Tamto wydanie widział chyba każdy. Zresztą wtedy oczekiwano, że to będzie dzień, w którym po raz kolejny "Fakty" pokonają "Wiadomości". Nie udało się, ale wynik był zbliżony. Do tego doszła też nagonka na stan w jakim Marcin Pawłowski prowadził "Fakty". Wiele osób uważało, że odwraca on uwagę od prezentowanych informacji, a jeszcze inni po prostu nie mogli na Marcina patrzeć. Potem, 8 września chyba albo 11, coś takiego, w głównym wydaniu "Faktów" zadebiutowała Justyna Pochanke. Trzeba przyznać, że bardzo udany.
Re: Jesienna Rewolucja w Faktach
No przyznam, że Marcin Pawłowski wyglądał bardzo źle. Marcin bardzo chciał poprowadzić te wydanie Faktów i to zrobił. Niestety później zmarł.
Liczą się tylko FAKTY! Codziennie o 19:00 w TVN
-
- Czasem tu wpada
- Posty: 236
- Rejestracja: poniedziałek 15 lut 2010, 21:02
Re: Jesienna Rewolucja w Faktach
Ja z tamtego okresu zapamiętałem przede wszystkim to w jakim tempie postępowała ta choroba. Przecież zaledwie nieco ponad miesiąc wcześniej Marcin Pawłowski powrócił do "Faktów". To był lipiec albo sierpień. Tego dnia wszystkie gazety o tym pisały. I już po na początku "Faktów", to było jeszcze w starym studio, w trakcie lotu kamery po czołówce miało się wrażenie, że za stołem siedzi ktoś inny. Strasznie się wtedy zmienił, schudł. W przeciągu miesiąca zmienił się jeszcze bardziej. A w grafiku na przełomie września i października zastąpił do Bogdan Rymanowski...
Re: Jesienna Rewolucja w Faktach
Tak, doskonale pamiętam te żenujące wpisy dotyczące Marcina. Od września 2004 miał prowadzić pięć wydań raz na trzy tygodnie, na zmianę z Pochanke i Rymanem, a Kajdanowicz w weekendy. Niestety, 10 września poprowadził swój ostatni program.
Z kolei Pochanke zadebiutowała 13 września. Ostatni z ówczesnych prowadzących w nowym studiu zadebiutował Rymanowski.
Z kolei Pochanke zadebiutowała 13 września. Ostatni z ówczesnych prowadzących w nowym studiu zadebiutował Rymanowski.
Liczą się tylko Fakty.
-
- Czasem tu wpada
- Posty: 236
- Rejestracja: poniedziałek 15 lut 2010, 21:02
Re: Jesienna Rewolucja w Faktach
Zgadza się. Za to Rymanowski jako pierwszy prowadził "Fakty" z nowego studia na stojąco. Owszem, zdarzało się, że w starym studio dostawiano ekran i również prowadzono program na stojąco, ale to nie był ten sam efekt. To było z okazji wyborów prezydenckich w USA. Pamiętam jak wszystkim się podobało to, że po zakończeniu tego tematu, Rymanowski na oczach widzów poszedł do stołu i usiadł, by prowadzić dalszą część programu. Potem zrezygnowano z tego, zwłaszcza po tym, jak krytykowano Durczoka w 2007 za robienie show, każdy chyba pamięta to wydanie "Faktów", kiedy Durczok chodząc po całym studio opowiadał o strajkujących pielęgniarkach. Grad krytyki nie miał końca.
A wracając jeszcze do jesieni 2004 roku, to właśnie wtedy, na przełomie października i listopada w "zwyczajnym" wydaniu "Faktów" pojawił się gość. To było po śmierci Jasera Arafata, a to wydanie prowadziła Justyna Pochanke. Potem oczywiście również pojawiali się goście, ale to były już specjalne, zazwyczaj dłuższe wydania.
Taki fajny wspomnieniowy temat się zrobił.
A wracając jeszcze do jesieni 2004 roku, to właśnie wtedy, na przełomie października i listopada w "zwyczajnym" wydaniu "Faktów" pojawił się gość. To było po śmierci Jasera Arafata, a to wydanie prowadziła Justyna Pochanke. Potem oczywiście również pojawiali się goście, ale to były już specjalne, zazwyczaj dłuższe wydania.
Taki fajny wspomnieniowy temat się zrobił.
Re: Jesienna Rewolucja w Faktach
Jak nowe studio zadebiutowało, to Fakty oglądało się z zaciekawieniem. Wtedy Fakty były jednym słowem lepsze i ciekawsze. Kiedyś podobały mi się loty kamerowe i kadrowanie Faktów. Co chwilę coś się zmieniało. Teraz, po ośmiu latach przyszedł czas na kolejną rewolucję, bo tak została nazwana zmiana w 2004 roku. Przez osiem lat zmieniła się trochę czołówka i tło za prowadzącym. Doszedł Kamil Durczok, odeszła Beata Tadla. Można tu dużo wspominać. Już nie mogę się doczekać października, kiedy to zobaczę kolejną rewolucję.
Liczą się tylko FAKTY! Codziennie o 19:00 w TVN
-
- Czasem tu wpada
- Posty: 236
- Rejestracja: poniedziałek 15 lut 2010, 21:02
Re: Jesienna Rewolucja w Faktach
Z perpspektywy czasu najbardziej brakuje Iwony Radziszewskiej. Szkoda, że najlepsze swego czasu dziennikarki kończą w telewizji śniadaniowej.
-
- Czasem tu wpada
- Posty: 236
- Rejestracja: poniedziałek 15 lut 2010, 21:02
Re: Jesienna Rewolucja w Faktach
Bez przesady, nie przesadzajmy z tym słowem. 8 lat temu rzeczywiście mieliśmy do czynienia z szumnie zapowiadaną rewolucją: nowe, wręcz kosmiczne studio, bardzo nowoczesna oprawa - nieporównywalna z żadną inną wcześniej. Nie spodziewaj się rewolucji po tym samym, lecz nieco zmodernizowanym studio i odświeżonej oprawie.patryk19 pisze:Już nie mogę się doczekać października, kiedy to zobaczę kolejną rewolucję.
Re: Jesienna Rewolucja w Faktach
Dokładnie. Chociażby gabaryty studia, to, że było ono otwarte na świat (wielkie, szklane ściany - podczas kadrowań w Poranku widoczna była nawet ulica i domy jednorodzinne). To było pierwsze studio, które nie było zamkniętą puszką o trzech ścianach - czwarta, nieudekorowana, służyła kamerom i operatorom. Teraz będziemy mieć nowe studio, ale sporo w nim znajdzie się elementów przypominających stare, które po kilku liftingach wciąż było bardzo nowoczesne. Liczę jednak na zaskoczenie, na ładne, nowe studio, naprawdę fajną oprawę graficzną Faktów, premierę studia w Faktach, a nie w TVN24, nową grafikę ekranową TVN24 - coś świeżego, dynamicznego. Mam nadzieję, że będzie dobrze.
Re: Jesienna Rewolucja w Faktach
Liczę na to samo i wiem, że słowo rewolucja napisane w poprzednim komentarzu jest przesadą. Będzie to metamorfoza.r_r16 pisze:Liczę jednak na zaskoczenie, na ładne, nowe studio, naprawdę fajną oprawę graficzną Faktów, premierę studia w Faktach, a nie w TVN24, nową grafikę ekranową TVN24 - coś świeżego, dynamicznego. Mam nadzieję, że będzie dobrze.
Liczą się tylko FAKTY! Codziennie o 19:00 w TVN
Re: Jesienna Rewolucja w Faktach
A ja liczę, że Durczok i Pochanke odejdą z Faktów, gdzieś w niebyt....
-
- Czasem tu wpada
- Posty: 236
- Rejestracja: poniedziałek 15 lut 2010, 21:02
Re: Jesienna Rewolucja w Faktach
A orientuje się ktoś czy od października weekendowe wydania "Faktów" znów będą prowadzone w parach?
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość