Wstajesz i wiesz / Wstajesz i weekend

[Pavloo]

Również byłem zdziwiony kiedy Igor powiedział "Za chwilę prognoza pogody, ale ze zmianą. Wcześniej Dorota Gardias, a teraz niespodzianka" czy jakoś tak. Jednak bardziej się zdziwiłem kiedy zobaczyłem Omenę

[moni89]

Dziwny mają ten grafik
U mnie w Pracy cały czas te same twarze, a tu?

[FLEJP]

około 1,00 pojawił się komentarz pana Jarka Kuźniara na profilu WiW

Wstajesz i wiesz w TVN24
Nie ma ucieczki od przeznaczenia. Do zobaczenia za tydzień w nowym sezonie WiW. jkuźniar

[Amy]

około 1,00 pojawił się komentarz pana Jarka Kuźniara na profilu WiW

Wstajesz i wiesz w TVN24
Nie ma ucieczki od przeznaczenia. Do zobaczenia za tydzień w nowym sezonie WiW. jkuźniar

Proponuję realizację kolejnej części Oszukać przeznaczenie ; )
A nuż się uda?

[ANTAMET]

Ciekawy jestem bardzo, jak TVN24 rozwiąże kwestię poranka. Z tego co pamiętam mieli coś w nim zmienić, pamiętacie te próby, krytykowane przez internautów - chodziło m.in. o codzienny program pani Małgorzaty Łaszcz. Im bliżej premiery, tym większa ciekawość.

[Peter Parker]

Liczę na powrót do ponad pięciogodzinnych wydań. Wciąż nie mogę się przyzwyczaić do faktu, że od jakiegoś czasu Poranek "powszedni" kończy się o 10:00, a sobotni nie trwa do 12:00...

[FLEJP]

Także mam z tym problem, że Poranek trwa w dni powszednie tylko do 10 ! Powinien jednak trwać dłużej, przynajmniej do 11 tak jak przed zmianami.

[miwaszkiewicz]

Kiedyś trwał do 9.00 i było idealnie. Teraz jest robiony na siłę. W serwisach informacje ze świata, o których dzień wcześniej się nie mówiło, a o poranku są idealnymi zapychaczami, te same informacje o pogodzie niemal co kwadrans, ledwo skończy się serwis, prowadzący podzielą się swoimi niezbyt błyskotliwymi myślami i już skrót informacji, długie przerwy reklamowe. Kiedyś to były "Poranki". Z Poradą i Werner. O konkretnej godzinie sport, pogoda, biznes. Wyczerpujące przeglądy prasy, również zagranicznej. Jeden gość - w "Porannym gościu". Wyczerpujące serwisy. Mogłoby by znów tak być.

[FLEJP]

Poranki z Poradą i Werner pamiętam, to były stare dobre czasy. Mogli by może przy remoncie studia zmienić trochę formułę Poranka, może coś zmienią?

[matik]

Kuźniar dziś od samego rana powtarzał, że od przyszłego tygodnia będą zmiany w Poranku i że ma nadzieje, że nam widzom się spodobają. Pewnie miał na myśli tylko studio, aczkolwiek odświeżenie formuły WiW też by się przydało, bo jest za dużo rozmów, pogody i nieistotnych informacji, zamiast tych istotnych.

[r_r16]

Koło godziny 6:30 mówił także, że już wkrótce w Internecie sporo "kuchni Poranka". Że widzowie zobaczą, jak się robi program itp.

[matik]

Przed trzema laty kiedy WiW na FB raczkowała było pod górkę. Nie żaliłem się, bo ważniejsze było Wasze spontaniczne zaangażowanie. To nie było miejsce dla mnie ale dla Widzów porannego programu tvn 24. To Wy założyliście tu Rodzinę WiW, to Wy ją powiększyliście, to Wy spotykacie się na zlotach dla wtajemniczonych. Jako ojciec czuję się spełniony. Przychodzi moment, jak u Jobsa, kiedy trzeba wyjść z garażu. Nie żeby zabijać przyjemność domówki ale żeby nadążyć za czasem, nie spóźnić się. Uznaliśmy w redakcji, że teraz jest dobry moment. WiW na FB będzie bardziej filmowe, bardziej zakulisowe. Bardziej szczere już nie może, to gwarantuję Wam ja. Sam jednak nie ogarnę tego zmieniającego się świata w taki sposób, żeby się go nie wstydzić, dlatego od dziś pomagać mi będzie miła dama, którą prędzej czy później poznacie osobiście. Liczę na Waszą wierność. jkuźniar

[Peter Parker]

Można powiedzieć że słowo (post @r_r16) stało się ciałem. Wygląda na to, że każdy program TVN24 będzie miał swój profil na Facebooku (większość już ma).

[avatar]

Czy Kuźniar mówił coś na temat jutrzejszego poranka?

[Peter Parker]

Tuż na początku (dokładnie o 6:01). Mały stenogram:

JK: Powolutku będziemy się tam przeprowadzać - znaczy ci, którzy... [wyraz smutku na twarzy] ci, którzy zasłużyli. 6:01 teraz. Ooo... [wchodzi Marta Kuligowska]. W ogóle cię nie było widać. Skradła się niepostrzeżenie.
MK: Nie miałam innego wyjścia.
JK: Ale myślisz że jak zasłużymy kiedyś tam... To tam będzie można robić takie cuda, że wyjedziesz po prostu spod ziemi jak Madonna na koncercie.