X-Factor - edycje zagraniczne
Moderator: Łukasz
Re: X-Factor - edycje zagraniczne
Też lubię jak wprowadzają jurorów, ale po co opisywać to samo? Jedynie Sharon jest "nowa" ale każdy wie o co chodzi. A ludzi wnerwiało to że dużo czasu poświęca się na takie rzeczy zamiast pokazać więcej castingów. Więc nie wieje tu polską biedą - tam producenci słuchają uwag widzów i starają się program zmieniać tak by wpadł w gusta jak największej publiczności.
Re: X-Factor - edycje zagraniczne
Nie podoba mi się dzisiejszy odcinek. Jest dużo nudniejszy niż wczorajszy. Mimo świetnej Nicole i powrotu Sharon, która mam nadzieję, że jeszcze się rozkręci, nieobecność Simona wciąż jest odczuwalna. Brakuje kogoś takiego jak on lub Tulisa. Gary jest kompletnie przezroczysty, Louis pewnie też by był, gdyby nie to, że często pokazują jego twarz.
-
- Czasem tu wpada
- Posty: 358
- Rejestracja: wtorek 03 kwie 2012, 15:17
Re: X-Factor - edycje zagraniczne
Odcinek według mnie jest bardzo ciekawy, ale Gary mnie denerwuje. Jest taki nijaki, jakby nic mu nie pasowało, z edycji na edycję jakoś wyczerpuje się jego osobowość niestety. :?
Re: X-Factor - edycje zagraniczne
Gary jest dla mnie do zniesienia jedynie w odcinkach na żywo. Przedtem to go prawie nie zauważam.
Tamera Foster - to jest ktoś na kogo czekałam, oby przeszła!
Kocham tę dziewczynę! Twarz Rebecki Ferguson, świeżość i zadziorność Cher Lloyd, zapomniała tekstu jak Katie Waissel i ma ogromny głos.
Wczoraj wokalnie pobiła ją jej koleżanka, ale to u niej od razu zauważyłam osobowość i ten X Factor. Ta dziewczyna jest wspaniała.
Tamera Foster - to jest ktoś na kogo czekałam, oby przeszła!
Kocham tę dziewczynę! Twarz Rebecki Ferguson, świeżość i zadziorność Cher Lloyd, zapomniała tekstu jak Katie Waissel i ma ogromny głos.
Wczoraj wokalnie pobiła ją jej koleżanka, ale to u niej od razu zauważyłam osobowość i ten X Factor. Ta dziewczyna jest wspaniała.
-
- Początkujący
- Posty: 84
- Rejestracja: niedziela 31 paź 2010, 17:36
- Lokalizacja: South Poland
- Kontakt:
Re: X-Factor - edycje zagraniczne
Nawet nieźle się zaczęło, pierwszy odcinek i już sporo ciekawych osób. Rozumiem że te sobotnie odcinki to jakby dodatek precastingi? które zazwyczaj odbywały się bez głównych jurorów?
Re: X-Factor - edycje zagraniczne
Nie, precastingi odbyły się i tak.
Re: X-Factor - edycje zagraniczne
Szczyt oglądalności w niedzielę wyniósł 11,2mln Przyznam szczerze, nie spodziewałem się czytając negatywne komentarze brytyjczyków na temat niedzielnych odcinków. Pozytywne zaskoczenie Muszę nadrobić.
Re: X-Factor - edycje zagraniczne
9,2 mln wyniosła średnia widownia, a razem z kanałem ITV+1 - nawet 10 mln. W sumie tego się spodziewałem. Castingi na arenie generują znacznie więcej emocji, niż przesłuchania w pokojach.
Re: X-Factor - edycje zagraniczne
http://www.mjsbigblog.com/x-factor-uk-s ... top-24.htm
Spoiler o półfinałowej 24. Jestem rozczarowana. Kto zajrzy, ten pewnie się domyśli o co chodzi.
Spoiler o półfinałowej 24. Jestem rozczarowana. Kto zajrzy, ten pewnie się domyśli o co chodzi.
Re: X-Factor - edycje zagraniczne
Nie do końca sie zgadzam z tą analizą.. Podobnie jak w Polsce, w niedziele jest na ogół wiecej ludzi przed telewizorami dlatego niedzielny odcinek może miał troche wiecej widzów, ale, sobotni odcinek zanotował udział 42% całej widowi, i zbieg okoliczności niedzielny tez dokladnie 42% - wiec za wcześniej wnioskwac.Trzeciak pisze:9,2 mln wyniosła średnia widownia, a razem z kanałem ITV+1 - nawet 10 mln. W sumie tego się spodziewałem. Castingi na arenie generują znacznie więcej emocji, niż przesłuchania w pokojach.
Z tego co słyszałem i czytałem, ludzie wolą jednak format sobotni w pokojach, a ponowny Casting na arenie jest według wielu widzów i krytyków zupelnie niepotrzebny w tym konkursie - bo następny etap, bootcamp, tez na arenie.
Re: X-Factor - edycje zagraniczne
Ja rozczarowany nie jestem, bo to było wiadomo, że Polce trudno będzie się dostać do Domów Jurorskich. W Wlk. Brytanii jest dużo większa konkurencja, niż w naszym "X Factorze".Nayma pisze:http://www.mjsbigblog.com/x-factor-uk-s ... top-24.htm
Spoiler o półfinałowej 24. Jestem rozczarowana. Kto zajrzy, ten pewnie się domyśli o co chodzi.
A ja się jednak nie zgodzę, bo casting na arenie to jednak doskonały sprawdzian dla uczestników na to, jak reagują na widownię oraz jak się z nią kontaktują (a to jest ważne szczególnie na koncertach). "Bootcamp" to już jest eliminacja uczestników, a to nie da do końca odpowiedzi na pytanie, jak ktoś reaguje z widownią.sb pisze:Z tego co słyszałem i czytałem, ludzie wolą jednak format sobotni w pokojach, a ponowny Casting na arenie jest według wielu widzów i krytyków zupelnie niepotrzebny w tym konkursie - bo następny etap, bootcamp, tez na arenie.
Re: X-Factor - edycje zagraniczne
Możesz się nie zgadzać, ale ja tylko przekazuje co czytałem w prasie - dziesiątki opnii / recenzji w gazetach brytyjskich, oraz komentarze widzów na oficjalnej stronie Facebook (7 milionów fanów) i na ogół widać że ludzie wolą jednak pokoje - i dużo ludziom nudził się niedzielny odcinek gdzie ci sami uczestnicy byli.Trzeciak pisze:A ja się jednak nie zgodzę, bo casting na arenie to jednak doskonały sprawdzian dla uczestników na to, jak reagują na widownię oraz jak się z nią kontaktują (a to jest ważne szczególnie na koncertach). "Bootcamp" to już jest eliminacja uczestników, a to nie da do końca odpowiedzi na pytanie, jak ktoś reaguje z widownią.sb pisze:Z tego co słyszałem i czytałem, ludzie wolą jednak format sobotni w pokojach, a ponowny Casting na arenie jest według wielu widzów i krytyków zupelnie niepotrzebny w tym konkursie - bo następny etap, bootcamp, tez na arenie.
A bootcamp jako "eliminacja" czym się rózni od drugiego castingu na arenie - też "eliminacja" - i bootcamp sklłada się z dwóch różnych częsci - wieć naprawdę nie wiele służą te podwójne casting... ALE powiem że lubię tą formułę nową, po prostu nie zgadzam się z tobą na temat pokoi - Brytyjczycy na pewno wolą intymność pokoi, gdzie naprawdę jest wiele emocji. Nie potrzeba 3500 fanów na arenie do prawdziwych emocji. W Polsce może jest inaczej..
Re: X-Factor - edycje zagraniczne
O ile dobrze słyszałem - "Bootcamp" też ma się zmienić, by zasady rzeczywiście nie pokrywały się z castingiem na arenie. W każdym bądź razie na razie nie spowodowało to znaczącego wzrostu widowni.
Re: X-Factor - edycje zagraniczne
A jednak media brytyjskie generalnie mowia o sukcesie ogladalnosci... 42% udzialu nawet nie zanotowano w finale w 2012r, a tu juz pierwszy odcinek, zapraszam:Trzeciak pisze:O ile dobrze słyszałem - "Bootcamp" też ma się zmienić, by zasady rzeczywiście nie pokrywały się z castingiem na arenie. W każdym bądź razie na razie nie spowodowało to znaczącego wzrostu widowni.
http://www.dailystar.co.uk/news/latest- ... ith-a-bang
http://www.theguardian.com/media/2013/s ... mon-cowell
http://www.mirror.co.uk/3am/celebrity-n ... gs-2244419
http://metro.co.uk/2013/09/02/no-sign-o ... w-3946862/
http://www.bbc.com/news/entertainment-arts-23920051
Re: X-Factor - edycje zagraniczne
Zgodzę się z tym, że udziały są naprawdę ważne z punktu biznesowego - bo z tego są duże pieniądze z reklam i produkcja zarabia. Ale jeśli biorąc pod uwagę to , że talent-show jest zjawiskiem społecznym o którym się mówi - głównie między zwykłymi ludźmi - to tutaj bardziej musimy mówić o oglądalności bezwzględnej programu. Nie mówię, że wyniki są złe - wręcz przeciwnie - tylko mówię, że nowa formuła castingów nie przyciągnęła widowni w imponującym stylu.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości