"Nie pamiętasz mnie? Julita - tu pada nazwisko - niejedną setkę ze mną nagrywałeś w tym stroju!" - tak powitała Pawła Łukasika w trakcie relacjonowania wrażeń kibiców, posądzona o kibicowanie Ukrainie, blondynka. "Nagrywasz?" - dopytywała, by po chwili przekonać się, że są na tzw. lajfie. A wtedy - jak dopowiedział ze studia, prowadzący DNŻ Krzysztof Górlicki - "wszystko może się zdarzyć", nie tylko mocno zmęczeni dniem, kibice.
Nie Blanka, tylko Bianka. Jak wynika z notki biograficznej na Wikipedii pracuje dla ukraińskiej Espresso TV i dla TV Republika, poza tym jest komentatorką w TVN24 i TVN24 BiS. W 2014 została ranna na Ukrainie wskutek walk separatystów z siłami rządowymi.
Wczoraj prof. Ireneusz Krzemiński dał popis na wizji w podczas rozmowy z Martą Klos. Dostało się mediom narodowym, a ściślej TVP Info, które podobno postanowiło tak przemontować wystąpienie Baracka Obamy, aby nie znalazło się tam ani słowo o TK, czy stanie praworządności w Polsce, o czym prezydent USA mówił. Prezes Jacek Kurski został nazwany uczniem Goebbelsa Coś czuję że nie pozostanie to bez echa...
I. Krzemiński nie jest obiektywnym komentatorem sceny politycznej - dość powiedzieć, że niegdyś związany był z KLD (Kongres Liberalno Demokratyczny, do którego należał Donald Tusk), a w związku z jego przełomowym oświadczeniem w 2010 roku, można przypuszczać, że nienawidzi PIs-u i wszystkich działań pod jego przewodnictwem.
Faktem jest, że jego język był jak dla mnie zbyt ostry - słuchałem tej rozmowy, ale co meritum uważam, że miał rację - bo media narodowe rzeczywiście manipulują informacją, słuszna jest również krytyka wystawy, która pojawiła się przy okazji szczytu NATO, gdzie rządzący próbowali napisać historię naszej akcesji od nowa. Nawet spokojna zazwyczaj K. Kolenda-Zaleska w rozmowie z rzecznikiem rządu, który wszystkim telewidzom śmiał się w twarz, powiedziała otwarcie, że pominięcie W. Bartoszewskiego, B. Geremka, Z. Brzezińskiego czy A. Kwaśniewskiego było po prostu zwykłym świństwem. Z drugiej strony nie wiem, co wspólnego z wejściem do NATO mieli bracia Kaczyńscy, a tym bardziej obecny prezydent (on wtedy chyba jeszcze studiował w Krakowie) - to był 1999 rok.
Paweł Łukasik relacjonował dziś z Rio... jadąc na rowerze, nawiązując w ten sposób do wczorajszego sukcesu (i brązowego medalu), Rafała Majki. "Ciekawe, w jaki sposób będzie nas informował o tym, że na IO medal zdobędzie jakiś polski bokser?" - zastanawiał się w studio, Łukasz Jedliński. Gwoli ścisłości dodajmy, że na olimpijski krążek w tej dyscyplinie sportu, polska reprezentacja czeka już od 1992 roku.
Na to bym raczej nie liczył. I też chciałem napisać o tym 1992 roku - chociaż medalu w kolarstwie szosowym też doczekaliśmy się w końcu po długiej przerwie. Podobna seria śrubuje się na grach zespołowych - ostatni medal (srebrny) zdobyli piłkarze nożni na IO w Barcelonie. W finale przegrali z gospodarzami 3:2.