Maciek_POZ informuje

[Maciek_POZ]

Niestety, z powodów ode mnie niezależnych (urlopy rodziny) przez najbliższy tydzień działalność foto będzie ograniczona. Postaram się, aby utrzymały się poranki za pomocą streamingu - wiem, jakość jest jaka jest.
Pozdrawiam wszystkich, którzy ślą do mnie privy i podpowiadają czasem pewne rzeczy. Wątek może mega prywatny, ale może lepiej, żeby ludzie wiedzieli, kiedy mogą na mnie liczyć, a kiedy nie .

[Maciek_POZ]

Z powodu specjalnego zlecenia i związanych z nim obowiązków, w tygodniu utrzymane będzie fotografowanie/screenowanie jedynie od rana (do około g.11:00). Ponadto ze względu na pracę w komisji wyborczej w niedzielę 21 października nie będę wykonywać żadnych fotografii i screenów.

Pozdrawiam i życzę udanych dni z TVN24 :-)

[Maciek_POZ]

Drodzy Koledzy i Koleżanki (choć udzielających się tu kobiet chyba tu nie ma)

Sytuacja finansowa zmusza mnie, abym podjął stałą pracę (z samego redagowania osiedlowego czasopisma, wiecie...). Niestety konsekwencją będzie to, że od 26 listopada nie będę mógł już publikować fotek ani robić relacji ze streamingu, bo będę pracował od wczesnych godzin porannych. Popołudnia i weekendy są dla mnie praktycznie niedostępne - rzadko kiedy udostępniałem zdjęcia/screeny z materiałów, które pojawiły się po godzinie 15:00. Zastanawiam się nad sensem aktywnego udzielania się na forum, bowiem nie chce schodzić do poziomu komentarzy o pięknych rajstopkach trzy dni po fakcie. Własna ambicja mi na to nie pozwala - nie oznacza to totalnej rezygnacji, więc Łukasz nie usuwaj mi konta! Zawsze wychodzę z założenia, że jeśli chcesz wymagać, najpierw wymagaj od siebie - i to przesłanie kieruję do wszystkich, którzy są w to forum zaangażowani. Mam nadzieję, że wszystkim Użytkownikom, a także Gościom (w tym dziennikarzom i dziennikarkom TVN, odwiedzającym to forum incognito) podobały się moje relacje, zdjęcia i screeny. Postaram się utrzymać fanklub (w formie bloga), którego adres macie w syngaturce mojego podpisu - może nie będzie już tak bogaty jak obecnie, ale prowadzę go od prawie pięciu lat, no i... Agnieszka jest tego warta, bezwzględnie . Może gdzieś uda mi się Ją zobaczyć na Waszych relacjach, gdy sam nie będę mógł, choć... nie chciałbym opierać się wyłącznie na pracy innych osób lub beznamiętnie mirrorować fotki z profili społecznościowych.

Trzymam za Was kciuki!

@melona i @Meteor, raczej już się z Wami nie pościgam

[Trzeciak]

Zastanawiam się nad sensem aktywnego udzielania się na forum, bowiem nie chce schodzić do poziomu komentarzy o pięknych rajstopkach trzy dni po fakcie.

Bez wiekszej obrazy w stosunku do innych użytkowników forum, ale dla mnie tego typu wypowiedzi nie dość, że są zabawne, to jeszcze jakby są efektem nadmiernego czasu wolnego.

[Maciek_POZ]

Zastanawiam się nad sensem aktywnego udzielania się na forum, bowiem nie chce schodzić do poziomu komentarzy o pięknych rajstopkach trzy dni po fakcie.

Bez wiekszej obrazy w stosunku do innych użytkowników forum, ale dla mnie tego typu wypowiedzi nie dość, że są zabawne, to jeszcze jakby są efektem nadmiernego czasu wolnego.

Czasu wolnego trochę miałem i musisz uczciwie przyznać, że dla forum pożytkowałem go całkiem rzetelnie, prawda? A swoje zdanie co do pewnych zjawisk wyraziłem swoje zdanie w pewnym wątku i jak wiesz, admin Łukasz przyznał mi rację .

[Trzeciak]

Akurat do Ciebie nic nie mam, Twoje posty są jak najbardziej rzeczowe i rzetelne. Po prostu tyłko stwierdziłem pewne fakty.

[Maciek_POZ]

Zrobiłbym to na żółtym tle jak pasek z TVN24, ale poinformować muszę:

Po pięciu latach wytężonej pracy niestety ktoś z Agory podjął decyzję o tym, że wygaszono jedną z większych blogosfer w polskim internecie, gdzie znajdowała się również strona fanklubu, którą prowadziłem.
Gdy miesiąc temu się o tym dowiedziałem dzięki e-mailowi od administratora, byłem zawiedzony - miałem świadomość, że jubileusz kwietniowy będzie miał gorzki posmak. To uczucie zna każdy, kto nad czymś długo pracował, a potem jednym ruchem mu to zabrano... złość, bezsilność, generalnie - nic przyjemnego. Później bicie się z myślami, kontynuować czy nie, bo jednak odwiedzalność nie szła może w setki tysięcy jak u tych różnych blogerek modowych, ale była (przy okazji tutejszym Czytelnikom również serdecznie dziękuję). W końcu zdecydowałem kontynuować działalność w innym miejscu - feniksa spopielono, czy się odrodzi, czas pokaże. Ciężkie może być zwłaszcza przeniesienie całego archiwum - to setki tekstów i tysiące zdjęć/screenów...

Zapraszam pod nowy adres (widoczny w sygnaturce), tym bardziej, że materiały o Agnieszce ukazują się tam nieco szybciej

[Maciek_POZ]

Wskutek uszkodzenia zasilacza od modemu straciłem w domu dostep do internetu, dlatego przez jakiś czas nie będę mógł wstawiać screenów, a wszelkie uploady fot zostają zawieszone . Jedyne co mogę to pisac posty, dzięki internetowi z komórki.

[Maciek_POZ]

Jak już z pewnością zauważyliście dostęp do sieci odzyskałem - jednak od jutra "zniknę" na trzy dni, jest to bowiem związane z obowiązkami na rzecz komisji wyborczej. Trzymajcie kciuki, by praca była spokojna, bez incydentów i aby wszystko udało się rzetelnie i bezbłędnie policzyć .

[Maciek_POZ]

Niemal 4'800 wpisów, ciekawe dyskusje, tysiące fotek i screenów, relacje z eventów i indywidualnych spotkań z osobami związanymi z TVN - dokładnie dziś mijają cztery lata od mojej rejestracji na forum! Dziękuję wszystkim Forumowiczom za ciekawe sugestie, nieraz pochwały. Mimo wielu meandrów życiowych trwam na posterunku. Mam nieodparte wrażenie, że mam jeszcze co nieco do zdziałania

[Maciek_POZ]

WAŻNA INFORMACJA!

Pewnie zauważyliście, że jestem ostatnio mocniej aktywny na forum. Nie bez przyczyny. W ubiegłą sobotę uległem poważnemu wypadkowi, niosąc pomoc drugiemu człowiekowi - niestety doszło do złamania kości sródstopia. Teraz jestem uwięziony w domu, z nogą w gipsie i dostaje codziennie zastrzyki w brzuch. W natłoku zajęć czekałem na upragnione wolne i paradoksalnie spełniło się, ale nie w taki sposób, jaki się spodziewałem. Z jednej strony żadnego materiału specjalnego dla Was nie zrobię, będę miał sporą przerwę w życiorysie, ale... screenów z pewnością nie zabraknie.

Z góry dziękuje wszystkim za wsparcie, jeżeli je otrzymam.

[Trzeciak]

Współczuję i jednocześnie jestem pełen uznania wobec Twojej reakcji. Życzę jak najszybszego powrotu do pełnej sprawności.

[Maciek_POZ]

#WeekendKobiet

Dzisiaj Pań święto, więc składam życzenia,
mężatkom miłości, feministkom równouprawnienia,
smutnym radości, zapracowanym odpoczynku
samotnym imprezy w klubie czy na rynku
Gdy COVID szaleje, zdrowia i odporności
Uśmiechu na ustach, w życiu pomyślności
Mnie nic nie pozostaje, ja tylko rymuję
I złamaną nogę w swym domu kuruję :-)

Pewnie zauważyliście, postanowiłem zrobić małą akcję, która sprowadzała się do znacznie rozszerzonego screenowania Pań z TVN przez dni 7 i 8 marca. Zapał do akcji jednak przytępił... serwer streamingowy, który rano przestał działać i może się okazać, że dziś nic nie podziałam

[Maciek_POZ]

Słuchajcie - mam trzy wiadomości:

1) odzyskałem dostęp do streamingu, zatem znów działamy
2) straciłem gips na nodze i... jedną laskę, druga na jakiś czas zostanie - no cóż, każdy ma taką, na jaką zasługuje
3) i teraz najlepsze - byłem dziś w szpitalu na Szwajcarskiej w Poznaniu. Tak to jest to miejsce, gdzie był przypadek COVID-19

[Maciek_POZ]

"Nic nie może przecież wiecznie trwać, co zesłał los trzeba będzie stracić"
Te słowa znanej piosenki Anny Jantar (nie wiem czy wiecie, ale pochodziła z Poznania), świetnie obrazuje moją sytuację. Dziś ostatni dzień na L4, jutro wracam do pracy, zatem ku mojemu smutkowi (i liczę że niektórych z Was też), skończą się galerie ze screenami, mnie zaś zostanie jedynie poczucie braku, że nie będę mógł już oglądać poranków w TVN24
Moja niemal dwumiesięczna kwarantanna się kończy - w ciągu tego długiego czasu świat zmienił się na moich oczach diametralnie. Gdy na mojej nodze zakładano gips, karnawał trwał w najlepsze, odbywały się mecze, były otwarte galerie, restauracje, pizzerie, pływalnie... Jutro ruszę w świat, w którym po nieomal pustych ulicach pojedynczy ludzie chodzą w maskach lub zasłaniają się szalikami, wiele sklepów jest zamkniętych, a te które są otwarte działają w zmienionych godzinach pracy, a przed nimi kolejki, w których co metr stoją kolejne osoby. I tylko jedna rzecz jest dobra - dzień jest znacznie dłuższy niż wtedy, choć wcale cieplej nie jest... No i kolejny plus że jestem w stanie już chodzić bez kul, ale bynajmniej nie przypomina to chodzenia sprzed wypadku. O bieganiu lekarz kazał zapomnieć na kilka miesięcy, ale to nie jest istotne w tym momencie. Cieszę się z tego, że mogę chodzić - choć wolałbym, żeby ktoś pomagał mi w dojściu do sprawności. Niestety nie mogę na to liczyć, zwłaszcza w obecnych czasach...
COVID-19 mi bezpośrednio zagraża, bo pracuje w branży newralgicznej - podchodzę jednak do tego spokojnie. Odwaga nie jest brakiem strachu - jest poczuciem tego, że są rzeczy istotniejsze niż strach. Pamiętajcie o tym widząc pracowników sektora medycznego, handlowego, komunalnego, medialnego. Trzymajcie kciuki za mnie i za tych wszystkich ludzi!