Ostatnio nie miałem okazji aby robić screeny Agacie w poranku, a ponieważ ma uśmiech na pięć, to za wrażenie kolejne pięć i tak wyszło... 55 zdjęć . W minioną sobotę nie brakowało akcentów dumy z bycia poznanianką, co oczywiście jako lokalny patriota popieram i muszę powiedzieć, że Agata ma naprawdę niesamowity luz i łatwość przechodzenia między tematami, co nie jest takie proste - bo tu z jednej strony śmiała się z Roberta, którego sfociła, gdy kolokwialnie mówiąc "siedział po robocie", żeby potem z poważną miną mówić o raporcie w sprawie pedofilii w Kościele katolickim.