Tym razem przed jedną ze szczecińskich szkół zajmowała się tematem powrotu nauki stacjonarnej od 10 stycznia 2022, ze względu na to, że czwarta fala zakażeń wcale nie maleje, a w perspektywie czeka wariant Omikron. Pojawiają się wątpliwości czy nauka zdalna nie powinna zostać wydłużona, zwłaszcza w tych województwach, które dosłownie za kilka dni rozpoczynają zimowe ferie. Zresztą same ferie to ból głowy dla epidemiologów, bowiem ruch sporych grup dzieci - w większości niezaszczepionych - będzie sprzyjać przenoszeniu wirusa.
Alicja przedstawiała kolejny z negatywnych efektów wprowadzenia tzw. Polskiego Ładu, bowiem na zmianach podatkowych mają stracić osoby samotnie wychowujące dzieci. Do tej pory mogły rozliczać swój podatek wspólnie z dzieckiem, co zostało zlikwidowane, w zamian za to pojawiła się ulga w wysokości 1'500 zł rocznie. O ile w przypadku osób mniej zarabiających nie ma straty, o tyle wśród osób zarabiających średnią krajową i wyżej ta strata już jest i i może wynosić ponad 1'000 zł rocznie, co w przypadku takich niepełnych rodzin ma duże znaczenie.
Alicję wysłano na delegację do Berlina, gdzie informowała o spotkaniu sekretarza stanu USA Antonego Blinkena z nową MSZ Niemiec, Annaleną Baerbock a także dodatkowymi spotkaniami z ministrami z Francji i Wielkiej Brytanii. Tematem były oczywiście kwestie bezpieczeństwa w Europie, związane z możliwą inwazją Rosji na Ukrainę.
Alicja informowała o skróceniu kwarantanny dla osób, który miały kontakt z osobami zakażonymi COVID-19 z 10 do 7 dni. Warto też przypomnieć, czym różni się kwarantanna od izolacji:
- kwarantannę nakłada sanepid na osoby zdrowe, które miały kontakt z osobami chorymi, wygasa automatycznie po 7 dniach, jeżeli mieszka się z osobą zakażoną to jest dodatkowe 7 dni po zakończeniu izolacji
- izolacja dotyczy osób chorych z pozytywnym wynikiem testu, tutaj trwa ona tyle ile jest konieczne i o jej końcu decyduje lekarz
Tym razem zachodniopomorska reporterka pojechała do Drawska Pomorskiego, gdzie wskutek wichury całe miasto zostało pozbawione prądu! Nie działały latarnie i sygnalizacje świetlne, większość sklepów była zamknięta, a strażacy przywieźli agregaty do miejsc newralgicznych, takich jak szpital powiatowy czy posterunek policji. Oczywiście zajmowali się też innych skutkami wichury, usuwając choćby połamane i powyrywane drzewa. Takie sporych rozmiarów blackouty to rzadkość, jeden z najbardziej znanych miał miejsce również w tym samym województwie - mianowicie w Szczecinie, ale tam przyczyną było uszkodzenie linii wysokiego napięcia przez padający mokry śnieg.
Podobnie jak redakcyjna koleżanka z Pomorza Gdańskiego, Alicja również miała w przeciągu dwóch dni relacje, w którym głównym bohaterem była pogoda. 1 lutego była na szczecińskim Cmentarzu Centralnym, w którym wiatr połamał ponad 100 drzew, a one uszkodziły znajdujące się pod nimi nagrobki. Dzień później była już nad Zalewem Szczecińskim, gdzie mówiła o szkodach jakie woda poczyniła na jego nabrzeżu - informowała również o tym, że część nadleśnictw wprowadziła zakazy wstępu do lasów w związku z niebezpiecznymi warunkami pogodowymi.
Tym razem przed szpitalem w Szczecinie mówiła o tym, że zmienia się charakter epidemii COVID-19. Wariant Omikron jest bardziej zaraźliwy, ale nie atakuje tak mocno płuc jak Delta, dzięki czemu przypadków ciężkich jest mniej i zazwyczaj dotyczą one osób nieszczepionych lub tych o obniżonej odporności.
Alicja ze stacji kolejowej w Gryfinie informowała o problemach związanych z uszkodzeniem sieci trakcyjnej ze względu na wichurę, przez co uniemożliwiony został ruch pociągów dalekobieżnych ze Szczecina
Szpital w Szczecinie chętnie zatrudni Ukraińców - o tym informowała Alicja. Oferty są kierowane do wszystkich, którzy przed wojną pracowali w sektorze medycznym - zatem lekarzy, pielęgniarek, salowych.
Alicja przed gazoportem w Świnoujściu - mówiła o historii powstania tego miejsca, informowała, że obecnie jest w stanie przyjmować ok. 6 mld metrów sześciennych gazu, ale po oddaniu trzeciego zbiornika będzie mógł przyjmować nawet 8 mld m3 - to mniej więcej 1/3 całego zapotrzebowania Polski na gaz.
Alicja opowiadała o zaskoczeniu dyrektorki jednego z niepublicznych przedszkoli w Szczecinie, gdy zobaczyła rachunek za gaz z podwyżką sięgającą 400%! Mówiła że ciężko będzie jej oszczędzić na pracownikach, tym bardziej że przyjęła dzieci uchodźców z Ukrainy, cięcia pójdą zatem na infrastrukturze i oczywiście wzrośnie czesne.
Alicja informowała o prawomocnym wyroku, który zapadł w Sądzie Apelacyjnym w sprawie kierowcy tira, który spowodował karambol na autostradzie A6, wskutek którego zginęło sześć osób, w tym troje dzieci. Co ciekawe sąd podwyższył karę pozbawienia wolności dla mężczyzny z lat 6 do 8.