Małgosia pojechała do Lublina, na aleję Jana Pawła II, gdzie doszło do tragicznego wypadku - Audi A4 prowadzone przez 18-letniego kierowcę, który posiadał prawo jazdy ledwie od trzech tygodni z dużą siłą uderzyło w słup trakcji trolejbusowej. Kierowca, 17-letni pasażer i znajdująca się z tyłu dziewczyna o nieustalonym wieku zginęli na miejscu. Czwarty pasażer, 16-latek w ciężkim stanie trafił do szpitala. Zdarzenie miało miejsce w nocy, na prostym odcinku drogi. To niestety kolejna tragedia spowodowana przez młodocianego kierowce - wśród osób od 18 do 24 roku jest proporcjonalnie najwięcej sprawców wypadków, a w dużej mierze ich przyczyną jest młodzieńcza brawura i brak doświadczenia w poruszaniu się w ruchu drogowym.
Małgosia opowiadała o tajemniczej zbrodni, która miała miejsce w jednym z apartamentowców w Łodzi. Nad ranem sąsiedzi znaleźli na klatce schodowej dwa zakrwawione ciała kobiety i mężczyzny. 30-latka i 34-latek mieli wzywać pomocy, jednak ich rany były zbyt głębokie i liczne, oboje zmarli na miejscu tuż po przyjeździe policji. Mundurowi zatrzymali 35-latka, który w dość lekkim ubiorze próbował koniecznie wejść do kościoła przy Piotrkowskiej, co wzbudziło podejrzenia.
Później okazało się, że cała trójka pochodziła ze Zduńskiej Woli, przyjechali służbowo i wynajęli mieszkanie. Póki co wydaje się banalnie, bo wcześniej był firmowy raut, był alkohol i podobno narkotyki. Czy jednak tylko to tłumaczy to podwójne zabójstwo? Sprawę bada prokuratura.
Małgosia informowała o kolejnej aferze z policją w tle. Po słynnej akcji z granatnikiem w komendzie, przejażdżce z nastolatkami w okolicach Pruszkowa, czy funkcjonariuszami na wysięgniku, doszła informacja o tym, że prokuratura miała chronić brata komendanta głównego, który miał brać udział... w zorganizowanej grupie przestępczej wyłudzającej VAT. Z jednego drzewa krzyż i szubienica? Każdy powinien odpowiadać za siebie i nie winię za to komendanta Szymczyka, jednak zachowanie prokuratury może co najmniej dziwić, bo wszyscy jej uczestnicy trafili do aresztu poza wspomnianym bratem.