Paulinie warto poświęcić nieco więcej, bo większość kojarzy ją jako piłkarską reporterkę, która była związana z Canal+ chyba od początku, a przynajmniej jak sięgam pamięcią, kiedy w połowie lat 90. na ziemnych stadionach-podkowach próbowano robić profesjonalne relacje z meczów naszej Ekstraklasy. Co ciekawe, na boisku poznała swojego męża, Marcina Bojarskiego, piłkarza m.in. Cracovii. Zdziwiłem się jak pojawiła się w Polsacie Sport przy okazji jakiegoś meczu I ligi. Transfer co najmniej tak zaskakujący jak przejście Mateusza Borka do TVPiS.