Drugie starcie towarzyskie przed Euro, to z Turcją

, emocjonujące i dynamiczne, zakończyło się
wygraną 2:1 dla Nas 
.
Dobra dynamika była już od początku -
1. bramkę w tym meczu (genialną i sprytną) Karol Świderski strzelił już w 12. minucie, podczas cieszenia się z bramki Karol niestety złapał kontuzję (obecnie jest w szpitalu - trzymaj się, Świder, wracaj do zdrowia!), potem trzymało się to tempo - niejednokrotne szukanie okazji zarówno przez Nas jak i przez Turków, było też co nieco nerwowych momentów, ale obrona, a w szczególności Wojtek, była naprawdę skuteczna,
Turkowie jeszcze doczekali się bramki w 77. minucie - strzelał Barış Alper Yılmaz, ale Nasi się nie poddali po tym, postawili na swoim i nogami
Nicoli Zalewskiego w 90. minucie koniec końców ustalili wynik spotkania.
A teraz przyszedł czas na wielki turniej,
czas na Euro 2024 w Niemczech i nie byle jaką grupę tam, bo grupę D
z Holandią 
(Hamburg, 16.06, 15:00),
Austrią 
(Berlin, 21.06, 18:00) jak i wicemistrzami Świata,
Francją 
(Dortmund, 25.06, 18:00), do dzieła, Polacy, wierzymy w Was!