Zła wiadomość dla fanów Małgosi. Od poniedziałku jest już ona tylko słyszana w materiałach do "Faktów po południu" i nie widziana, dzisiaj także miała taki reportaż o 16:12. Nie wiem co się stało, ale jeśli to była jej decyzja lub władz stacji o tym że Małgosię będzie teraz tylko słychać i nie widać, to moim zdaniem byłaby to absolutnie najbardziej niezrozumiała i skandaliczna decyzja w historii TVN24, a przynajmniej w kilku ostatnich latach. Tym bardziej, że przez te wszystkie lata w TVN24 Małgosia wyrobiła sobie bardzo dobrą markę, ma własny cykl w TVN24 GO ("Kobiecy punkt widzenia"), blisko rok temu napisała też własną książkę o kobietach. Ale ona raczej nie będzie taką legendą tej stacji, jak np. Anita Werner, Marta Kuligowska, Anna Jędrzejowska czy Piotr Jacoń. Jej Instagram też już praktycznie jest wymarły, ostatni jej samodzielny post jest z 4 sierpnia czyli sprzed dwóch miesięcy (!), więc tu akurat też mogło być coś na rzeczy. Ale myślę, że na razie nie trzeba siać defetyzmu, poczekajmy jeszcze parę dni
