to ja!

W³¹czy³am po siódmej telewizor i to ja!

ujrzaÂłam AnitĂŞ na stanowisku, i to ja!

domyÂśliÂłam siĂŞ, Âże bĂŞdzie miaÂła poranne studio, bo na pasku leciaÂło tylko nazwisko goÂścia :? I to ja!

widziaÂłam, jak Anita prawie 15 minut rozgadywaÂła siĂŞ z takÂą dziewczynÂą w czerwonych wÂłosach
No dobrze Funcky, wpiszĂŞ CiĂŞ do mojej ksiĂŞgi zasÂłuÂżonych

PĂłki co :*
rozmowa z goÂściem, ktĂłrego nazwiska i imienia nie pamiĂŞtam
K woli uzupeÂłnienia

goÂściem porannym (Âżeby nie napisaĂŚ poranionym :evil2: ) byÂł ÂŁopiĂąski, bodaj Maciej, Sekretarz Stanu prezydenta KaczyĂąskiego.
Na pocz¹tku by³o mi³o, omówili kwestiê wra¿eù, pan wyjaœni³, ¿e jedynie wra¿enia Kaczyùskiego ma z pierwszej rêki. PóŸniej Anita przesz³a do stosunków miêdzynarodowych, do planowanych wizyt prezydenta RP. Mocno interesowa³y j¹ zw³aszcza stosunki z Rosj¹ i z pewnym zdumieniem zareagowa³a na informacje o tym, ¿e Kaczyùski nie wybiera siê na wstêpie do Rosji, zapyta³a w kontekœcie napiêtych stosunków polsko-rosyjskich: ''to mo¿e lepiej by³o wczeœniej wybraÌ siê do Rosji?'', kolejnym œwietnym zagadniêciem by³o: ''Ale jakieœ rozwi¹zanie jest, panie ministrze... '' - ach Anita, jak ja zostanê prezydentem, to Ty bêdziesz moim rzecznikiem i doradc¹
Trochê dziwna ta rozmowa, bo niby dotyczy³a decyzji prezydenta, a goœÌ nie chcia³ w wielu kwestiach wypowiadaÌ siê, bo ,,nie zna wnêtrza'' prezydenta
Taaa...

''A czy prezydent KaczyĂąski, zaÂłoÂżyÂł sobie czas na rozwiÂązanie tego problemu?''

No ale jak inaczej o to zapytaĂŚ
Funcky juÂż wspominaÂła o wielu kwestiach poruszanych w rozmowie. Anita pytaÂła w kontekÂście prac rzÂądu, o to ''co cieszy prezydenta najbardziej: becikowe, budÂżet UE, 3 mln mieszkaĂą, do ktĂłrych ciÂągle nam jeszcze daleko'' - stwierdziÂła na koniec z wyrzutem, parafrazujÂąc sÂłowa premiera, to byÂło super

Tak samo jak pytania o podziaÂł stanowisk miĂŞdzy 3 partie z paktu stabilizacyjnego i pytanie o specjalne konferencje dla mediĂłw Rydzyka :super:
Mo¿e niepotrzebnie tak szczegó³owo przytacza³a ten sonda¿ z Wyborczej, porównuj¹cy by³ego i obecnego prezydenta ... Mog³a od razu powiedzieÌ, ¿e wynika z niego, ¿e Polacy zarzucaj¹ Kaczyùskiemu jedynie stronniczoœÌ i goœÌ by siê od razu ustosunkowa³ i by³oby po sprawie. No ale nawyk przegl¹dów prasy najwyraŸniej wzi¹³ górê
Pyta³a tak¿e o zdanie prezydenta na temat ponownego powo³ania komisji orlenowskiej, dr¹¿y³a ten temat, zadaj¹c kolejne pytania, i po którymœ wróci³a znowu do sedna, pytaj¹c tylko, ''czy to dobrze'' i tu £opiùski z kolie zapyta³,: ''to, czyli co?'' no i Anita musia³a siê t³umaczyÌ i uk³adaÌ klarowne pytanie - dobrze, ¿e goœÌ j¹ do tego zmusi³, niech nie szczêdzi s³ów na drugi raz

Na drugi raz... ciekawe, kiedy to nastÂąpi

DziÂś to byÂła totalna niespodzianka

Anita ostatni raz rozmawiaÂła z goÂściem chyba jesieniÂą, po wyborach
Chyba najwaÂżniejsze w przeprowadzaniu wywiadĂłw jest jednak to by byÂł on w miare interesujÂący dla oglÂądajÂącego, by dziennikarz niektĂłre pytania zadawaÂł w wyniku rozmowy itp.
Michaek, ale nie napisaÂłeÂś, czy Twoim zdaniem Anita speÂłnia to kryterium :|
Ja odnotowaÂłem dzisiaj wiele takich pytaĂą zadawanych na gorÂąco
To zaskakuj¹ce, ¿e Anita nie przeprowadzaj¹c praktycznie w ogóle tego typu rozmów, potrafi usi¹œÌ i wykonaÌ kawa³ tak dobrej roboty, nawet nie chcê myœleÌ co by by³o, gdyby te studia mog³a prowadziÌ czêœciej ... nie mia³aby sobie równych
Giertych u Anity, to mogÂłoby byĂŚ ciekawe
MoÂże, gdyby czĂŞÂściej przeprowadzaÂła takie rozmowy, natrafiÂłaby i na niego
