Kamil Durczok

Dział poświęcony dziennikarzom i celebrytom, którzy nie są związani z TVN Warner Bros. Discovery.

Moderator: Łukasz

Marcin
Przyjaciel TVNFakty.pl
Przyjaciel TVNFakty.pl
Posty: 3923
Rejestracja: środa 07 lip 2004, 19:31

Post autor: Marcin »

Przepraszam, nie skonkretyzowaÂłem. O KwaÂśniewskich.
redaktor
Czasem tu wpada
Czasem tu wpada
Posty: 182
Rejestracja: środa 25 sty 2006, 21:30

Post autor: redaktor »

Marcin pisze:PrzecieÂż ten cytat to z naszego forum! :shock:
Jak czytaÂłem ten wywiad to rĂłwnieÂż wydaÂło mi siĂŞ, Âże gdzieÂś to czytaÂłem; a teraz to potwierdziÂło siĂŞ, cytat pochodzi z tvn.tivi.pl :)
pawell
Fanatyk :)
Fanatyk :)
Posty: 5465
Rejestracja: środa 27 lip 2005, 14:12
Lokalizacja: Żyrardów

Post autor: pawell »

TVN_FAN pisze:
Marcin pisze:PrzecieÂż ten cytat to z naszego forum! :shock:
O jakim cytacie Marcinie mĂłwisz ??
O tym ;) :

Obrazek

Faktycznie gdzies to tu byÂło... :roll: :D

Fajnie Âże Durczok bĂŞdzie juÂż od 1 maja. :D Hehe i odrazu trafiÂły mu siĂŞ 2 ÂświĂŞta. :P MyÂślĂŞ Âże bĂŞdzie dobrze. :roll: 8) ZaskoczyÂł mnie tym przygotowaniem na przyjazd papieÂża Benedykta XVI :roll: Âże juz pojechaÂł w miejsca gdzie bĂŞdzie... :roll: ZapowiadajÂą siĂŞ Âświetne "Fakty" w tych dniach jak juÂż sÂą przygotowywane. :D Jestem bardzo ciekawy kogo by chciaÂł sprowadziĂŚ do "FaktĂłw". :mhm: :>
Ja się wcale nie chwalę, ja po prostu MAM TALENT! :D
Kowal
Bywalec
Bywalec
Posty: 953
Rejestracja: poniedziałek 27 gru 2004, 17:37
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: Kowal »

Te¿ zastanawiam siê kto to by mug³ byc, je¿eli chodzi o "Wiadomoœci" to ja widze tam tylko Paw³a Gadomskiego ale on odszed³ kiedyœ z TVN i chyba bêdzie mu g³upio tu wracaÌ. No skoro Durczok ju¿ siê przygotowuje do "Papieskich Faktów" to te¿ znaczy, ¿e Pochanke niebêdzie prowadzi³a. Niewiem czemy ale g³ówna twarz "Wiadomoœci" za czasów Kwiatkowskiego jakoœ mi siê nie widzi w "Faktach"...mam nadzieje, ¿e siê myle ale wydaje mi siê, ¿e wielu widzów ogl¹da³o dziennik w TVN w³aœnie dlatego, ¿e by³ inny ni¿ to co moglismy ogl¹daÌ w TVP1. Wiêc Durczok mo¿e wielu odstraszyÌ od "Faktów" mam nadzieje, ¿e siê myle...
Wróciłem!!
TVN_FAN
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 1572
Rejestracja: piątek 11 mar 2005, 19:12
Lokalizacja: Nowy Sącz

Post autor: TVN_FAN »

Kowal pisze:(...) Niewiem czemy ale g³ówna twarz "Wiadomoœci" za czasów Kwiatkowskiego jakoœ mi siê nie widzi w "Faktach"...mam nadzieje, ¿e siê myle ale wydaje mi siê, ¿e wielu widzów ogl¹da³o dziennik w TVN w³aœnie dlatego, ¿e by³ inny ni¿ to co moglismy ogl¹daÌ w TVP1. Wiêc Durczok mo¿e wielu odstraszyÌ od "Faktów" mam nadzieje, ¿e siê myle...
Kowalu trafi³eœ w samo sedno. Przyjœcie Durczoka mo¿e okazaÌ siê (oby nie !! ) samobójcz¹ bramk¹ dla TVN i ca³ej redakcji Faktów. I mnie tak bardzo przyjœcie Durczoka do programu, który zawsze tak ró¿ni³ siê od Wiadomoœci nie cieszy... :?
ZIMA
pawell
Fanatyk :)
Fanatyk :)
Posty: 5465
Rejestracja: środa 27 lip 2005, 14:12
Lokalizacja: Żyrardów

Post autor: pawell »

Kowal pisze:TeÂż zastanawiam siĂŞ kto to by mugÂł byc, jeÂżeli chodzi o "WiadomoÂści" to ja widze tam tylko PawÂła Gadomskiego ale on odszedÂł kiedyÂś z TVN i chyba bĂŞdzie mu gÂłupio tu wracaĂŚ.
Napewno by nie mÓg³... :roll:
Kowal pisze:No skoro Durczok juÂż siĂŞ przygotowuje do "Papieskich FaktĂłw" to teÂż znaczy, Âże Pochanke niebĂŞdzie prowadziÂła.
OczywiÂście Âże nie znaczy Âże StyÂśka nie bĂŞdzie prowadziÂła moÂże byĂŚ np. w tym mieÂście gdzie teraz bĂŞdzie papieÂż. :] I mam nadzieje ze Durczok tak zrobi jak byÂło przy okazji ostatniej wizyty Jana PawÂła II w Polsce. :)
Kowal pisze:...mam nadzieje, Âże siĂŞ myle ale wydaje mi siĂŞ, Âże wielu widzĂłw oglÂądaÂło dziennik w TVN wÂłaÂśnie dlatego, Âże byÂł inny niÂż to co moglismy oglÂądaĂŚ w TVP1. WiĂŞc Durczok moÂże wielu odstraszyĂŚ od "FaktĂłw" mam nadzieje, Âże siĂŞ myle...
Ja myÂślĂŞ Âże siĂŞ mylisz. :roll: Napewno "Fakty" pozostanÂą na takim samym wysokim poziomie Durczok pewnie wprowadzi tylko swĂłj styl prowadzenia do "FaktĂłw". :roll: I prawdopodobnie jakiÂś uÂłamek widzĂłw nie bĂŞdzie juÂż oglÂądaĂŚ programu informacyjnego TVN wtedy gdy przed kamerami zasiÂądzie Kamil - mogÂą go nie lubiĂŚ itp. ale teÂż moÂże przybĂŞdzie widzĂłw - fanĂłw Durczoka. WiĂŞc tak mi siĂŞ wydaje Âże wiĂŞkszych zmian w tym nie bĂŞdzie. :]
Ja się wcale nie chwalę, ja po prostu MAM TALENT! :D
aldek
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 11
Rejestracja: czwartek 02 mar 2006, 18:25
Lokalizacja: Sieradza
Kontakt:

Kamil Durczok w TVN!

Post autor: aldek »

Fajnie,Âże Kamil Durczok bendzie pracowaÂł w TVN podniesie poziom TVN i FaktĂłw TVN jieszcze Fajnie Âże Durczok bendzie szefem FaktĂłw TVN moÂże poprowadzi swĂłj autorski program
Hej
Fakty TVN o 19.00 na TVN i iTVN zapraszają Justyna Pochanke,Grzegorz Kajdanowicz i Piotr Marciniak oraz gwiazda polskiej telewizj KAMIL DURCZOK
Awatar użytkownika
jott kott
Zbanowany
Zbanowany
Posty: 114
Rejestracja: czwartek 28 paź 2004, 18:19
Lokalizacja: Poznań

Post autor: jott kott »

A moÂże tak Hubert UrbaĂąski w "Faktach"? :D
Martin
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 1027
Rejestracja: piątek 22 lip 2005, 22:31

Post autor: Martin »

A ja myœlê, ¿e Durczok ani nie poprawi, ani nie pogorszy ogl¹dalnoœci Faktów. Po prostu s¹ ludzie przyzwyczajeni, ¿e o 19.30 jest "Dziennik" :lol: i basta. Wiadomoœci maj¹ du¿¹ ogl¹dalnoœÌ tylko z powodu przyzwyczajenia ludzi. Myœlê, ¿e Durczok raczej tego nie zmieni. Mo¿e zmieni³aby to kampania reklamowa z billboardami, ale te billboardy musia³yby byÌ tak¿e na wsi, poniewa¿ tam jest najwiêcej widzów Wiadomoœci.

Ps. OczywiÂście bilboardy z wizerunkiem Durczoka.
Anna Kalczyńska, Anita Werner - Damy Pik Europy i świata
pawell
Fanatyk :)
Fanatyk :)
Posty: 5465
Rejestracja: środa 27 lip 2005, 14:12
Lokalizacja: Żyrardów

Re: Kamil Durczok w TVN!

Post autor: pawell »

aldek pisze: moÂże poprowadzi swĂłj autorski program
Jak pojawiÂł siĂŞ news ze Durczok pojawi siĂŞ w "Faktach" to mĂłwiono teÂż o tym ze bĂŞdzie miaÂł w TVN swĂłj program. :roll: MiaÂłby byĂŚ on od jesieni - oczywiÂście konkretnych wiadomoÂści na tem temat nie ma. :]

Ja nie mówi³em ¿e ogl¹dalnoœÌ spadnie lub wzroœnie. :] Ale to nie ten temat na tak¹ dyskusjê... ;)
Ja się wcale nie chwalę, ja po prostu MAM TALENT! :D
Monster
Zbanowany
Zbanowany
Posty: 72
Rejestracja: sobota 22 kwie 2006, 14:14
Lokalizacja: ze Stolicy

Post autor: Monster »

Ja osobiÂście bardzo cieszĂŞ siĂŞ z przejÂścia Kamila Durczoka do "FaktĂłw",
choÌ ju¿ pod koniec 2005 r. by³o wiadomo, ¿e z TVP prêdzej czy póŸniej odejdzie.
I wiedzieliÂśmy, Âże Walter nie pozwoliÂłby, aby taka gwiazda jak Durczok powĂŞdrowaÂła do innej stacji niÂż TVN.
Nawet kiedyÂś, gdy juÂż nieoficjalnie mĂłwiono o przejÂśiu Durczoka do TVN, ja jeszcze jako Monster zaÂłoÂżyÂłem temat o Durczoku w dziale ZaÂłoga TVN. TVP jednak na swojej stronie internetowej zaprzeczaÂła temu, aby nie psuĂŚ swojego wizerunku. I wtedy ten temat zostaÂł zablokowany.
Nie powracajmy jednak do tej przeszÂłoÂści, ktĂłra dla Was i dla mnie byÂła nie miÂła.
WracajÂąc do Durczok, to powinniÂście siĂŞ Wy - jako fani i wielbiciele TVN-u cieszyĂŚ z tego powodu. Dlaczego?
Kamil Durczok w wywiadzie dla Dziennika powiedzia³, ¿e zrobi wszystko by Fakty mia³y wieksz¹ ogl¹dalnoœÌ od Wiadomoœci i ¿eby skoùczy³ siê monopol tego programu.
Nie musimy Durczokowi w to wierzyĂŚ, bo i tak za jakiÂś czas przekonamy siĂŞ, Âże tej jakby obietnicy dotrzyma.
MoÂże siĂŞ martwiĂŚ jedynie Tomasz Lis, ktĂłrego Wydarzenia juÂż powoli tracÂą, a TVN juÂż dawno pokonaÂł Polsat.
PodsumowujÂąc, przejÂście Durczoka do TVN-u to niewÂątpliwie najwiĂŞksze wydarzenie medialne, a kolejnym takim wydarzeniem bĂŞdzie pokonanie WiadomoÂści przez Fakty pod wzglĂŞdem oglÂądalnoÂści.
TVN_FAN
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 1572
Rejestracja: piątek 11 mar 2005, 19:12
Lokalizacja: Nowy Sącz

Post autor: TVN_FAN »

:/ Durczok z Wiktorem PublicznoÂści. Bleee...Ludzie nie majÂą oczu ale moÂżna byÂło siĂŞ niestety tego spodziewaĂŚ :?

No i jego szczĂŞÂście, Âże wspomniaÂł o 1 maja :devil: :devil:
ZIMA
pawell
Fanatyk :)
Fanatyk :)
Posty: 5465
Rejestracja: środa 27 lip 2005, 14:12
Lokalizacja: Żyrardów

Post autor: pawell »

TVN_FAN pisze::/ Durczok z Wiktorem PublicznoÂści. Bleee...Ludzie nie majÂą oczu ale moÂżna byÂło siĂŞ niestety tego spodziewaĂŚ :?
No to byÂło jasne wczoraj teÂż dali wyniki sondaÂżu na najpopularniejszego prowadzÂącego program informacyjny... :) Ludzie go bardzo lubiÂą no i takich wynikĂłw trzeba byÂło siĂŞ spodziewaĂŚ na Wiktorach. :)
TVN_FAN pisze:No i jego szczĂŞÂście, Âże wspomniaÂł o 1 maja :devil: :devil:
Ale i tak za maÂło powiedziaÂł. :devil: :twisted: Gdyby wspomniaÂł "Do zoabaczenia 1 maja w Faktach w TVN" to byÂłoby lepiej. :P :lol:
Ja się wcale nie chwalę, ja po prostu MAM TALENT! :D
Martin
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 1027
Rejestracja: piątek 22 lip 2005, 22:31

Post autor: Martin »

OczywiÂście TVP tak siĂŞ nim chwaliÂła, Âże chwilami to wyglÂądaÂło, jakby Durczok ciÂągle pracowaÂł w TVP :/ . BÂłazenada. :evil: A Durczokowi zabrakÂło odwagi, Âżeby siĂŞ wypowiedzieĂŚ choĂŚby sÂłowo "TVN".
Anna Kalczyńska, Anita Werner - Damy Pik Europy i świata
Monster
Zbanowany
Zbanowany
Posty: 72
Rejestracja: sobota 22 kwie 2006, 14:14
Lokalizacja: ze Stolicy

Post autor: Monster »

Obrazek

Co z tÂą karierÂą?
RozmawiaÂł Piotr Najsztub.


KAMIL DURCZOK ma trzy lata na to, by „Fakty” TVN zdobyÂły wiĂŞcej widzĂłw, niÂż majÂą ich „WiadomoÂści” TVP. Z du¿¹ pewnoÂściÂą siebie mĂłwi, Âże to moÂżliwe bez siĂŞgania po chwyty z tabloidĂłw. Optymizm opuszcza go, kiedy zaczyna mĂłwiĂŚ o polskiej polityce.

Panie redaktorze, zabrakÂło telewizji i zapuÂściÂł siĂŞ panu brzuszek...
– Brzuszek jest niezmienny od roku, tyle Âże w garniturze mniej go widaĂŚ.

Przez parĂŞ tygodni bez wystĂŞpowania w telewizji nie zasmakowaÂłeÂś w takim Âżyciu?
– Wiele razy mĂłwiÂłem, Âże umiem wyobraziĂŚ sobie Âżycie bez telewizji, wiĂŞc przez te trzy miesiÂące miaÂłem rzadkÂą okazjĂŞ weryfikowania tego poglÂądu. ParĂŞ razy mnie wyrywaÂło, chĂŞtnie bym usiadÂł w studiu i przydusiÂł wÂładzĂŞ o dwie, trzy kwestie.

Czyli nie olÂśniÂło ciĂŞ i nie powiedziaÂłeÂś sobie: przecieÂż ja mogĂŞ nie wracaĂŚ do telewizji?
– Jak siĂŞ w ciÂągu dnia jeÂździ na nartach, po poÂłudniu rozmawia z dzieckiem, odrabia z nim lekcje i „Âłapie” kontakt, to przychodzi taka refleksja. Tylko Âże potem jest godz. 18.45, 19.00, 19.30, potem jakiÂś program publicystyczny, gazeta i mĂłwisz sobie: zaraz, zaraz, dlaczego ja siedzĂŞ w domu, przecieÂż to zrobiÂłbym inaczej, a tamto lepiej. WiĂŞc jeszcze nie czas, Âżeby siĂŞ wycofywaĂŚ. Mam dopiero 38 lat.

Odchodz¹c z telewizji publicznej, by³eœ u szczytu swojej kariery. Dosta³eœ ju¿ wszystkie mo¿liwe nagrody dziennikarskie, niektóre nawet po dwa razy. Badania opinii publicznej pokazuj¹, ¿e jesteœ najbardziej lubianym i traktowanym z najwiêkszym zaufaniem prezenterem. Nic wiêcej zwojowaÌ nie mo¿esz w tej kategorii. Mo¿e to by³ moment, ¿eby w chwale odejœÌ?
– MyÂślisz, Âże od teraz moÂże byĂŚ tylko gorzej?

Tak moÂże byĂŚ.
– CaÂły urok tego zawodu polega na tym, Âże siĂŞ nie Âłapie krĂłlika, tylko siĂŞ go goni. Dlatego propozycja TVN wywoÂłaÂła u mnie niewidoczny od dawna bÂłysk w oku.

MoÂże ci siĂŞ nie udaĂŚ w „Faktach”? Czy nie zakÂładasz takiej moÂżliwoÂści?
– Nie spĂŞdza mi to snu z powiek. Zaczynamy wyÂścig, ktĂłry doprowadzi do tego, Âże za jakiÂś czas to „Fakty” bĂŞdÂą najbardziej oglÂądanym dziennikiem w Polsce.

WÂłoÂżyÂłeÂś sobie na barki ogromny ciĂŞÂżar. WÂłaÂściciele TVN wydadzÂą duÂże pieniÂądze na to, ÂżebyÂś ich zaprowadziÂł na szczyt. ObiecaÂłeÂś im ten szczyt?
– Nie przychodzĂŞ do firmy, ktĂłra leÂży na Âłopatkach, tylko Âświetnie prosperuje, i do programu, ktĂłry jest oglÂądany przez jednÂą trzeciÂą PolakĂłw.

To gorzej, bo dostajesz dobry zespó³, dobry program i „tylko” masz z nimi wygraĂŚ mistrzostwa Âświata. To gorzej niÂż upadÂły zespó³, upadÂły program i start od zera.
– Nie. Tutaj komfort polega na tym, Âże nie trzeba rewolucji, tylko ewolucji. Na pierwszym spotkaniu z zespoÂłem powiedziaÂłem, Âże powinniÂśmy robiĂŚ program, ktĂłry jeszcze wiĂŞcej waÂży i jest jeszcze bardziej oglÂądany, bo od dobrych wymaga siĂŞ wiĂŞcej.

MĂłwisz dosyĂŚ ogĂłlnie. A mnie, szczerze mĂłwiÂąc, trudno sobie wyobraziĂŚ, co jeszcze istotnego moÂżna w „Faktach” zmieniĂŚ. Po to, Âżeby telewidz zauwaÂżyÂł, Âże „oto przyszedÂł Durczok”. Dominacja „WiadomoÂści” wynika m.in. z tradycji, z zasiĂŞgu, a tych rzeczy w TVN mieĂŚ nie bĂŞdziesz. Programy informacyjne w TVP, TVN i Polsacie dla widza sÂą w gruncie rzeczy podobne.
– G³ówne dzienniki w Polsce posÂługujÂą siĂŞ podobnym jĂŞzykiem telewizyjnym: po³¹czenia na Âżywo, dobre materiaÂły reporterskie, kompetentne, bezstronne prowadzenie itd. To jest pewien worek, z ktĂłrego sprawnie lub mniej sprawnie ró¿ni ludzie coÂś wyjmujÂą.

To jakiego królika ty chcesz wyci¹gn¹Ì?
– Walka serwisĂłw informacyjnych rozegra siĂŞ w najbliÂższych latach w doborze informacji, w tym, o czym i w jakiej kolejnoÂści bĂŞdziemy informowaĂŚ.

MyÂślisz, Âże to dla telewidza jest istotne?
– OczywiÂście, Âże tak. To jest rzecz, ktĂłra juÂż zaczynaÂła mi ci¹¿yĂŚ w „WiadomoÂściach”, Âże bywaÂły dni, kiedy trzy najwiĂŞksze programy informacyjne zaczynaÂły siĂŞ od trzech tych samych wydarzeĂą. A ludzie przed telewizorem nie majÂą specjalnej ochoty na oglÂądanie trzeciej wersji tego samego tematu.

Spodziewasz siĂŞ, Âże w odpowiedzi na to, Âże ty poprowadzisz „Fakty”, moÂże dojœÌ do tego, Âże Tomasz Lis poprowadzi „Wydarzenia”?
– Nie zajmuje mnie to.

Nie chciaÂłbyÂś znowu siĂŞ z nim poÂścigaĂŚ?
– No, po prostu... zawsze siĂŞ musi pojawiĂŚ pytanie o Tomka Lisa.

BĂŞdziesz juÂż zawsze z Lisem po³¹czony rywalizacjÂą – koniec, kropka. Jest wyjÂście, moÂżesz go zabiĂŚ, ale to dalej bĂŞdzie ciÂąg dalszy tej samej wojny.
– ByÂłoby to ekscytujÂące starcie. MĂłwiĂŞ o prowadzeniu oczywiÂście...

Nie chciaÂłbyÂś uczyniĂŚ z „FaktĂłw” programu bardziej autorskiego? Bo nie ma w Polsce autorskiego programu informacyjnego: „Ja, ktĂłry prowadzĂŞ, mĂłwiĂŞ ludziom, co myÂślĂŞ”.
– MyÂślisz o „Faktach” bardziej komentatorskich?

Nie, o autorskich, w ktĂłrych prowadzÂący nie kryjÂą swoich ocen w najwaÂżniejszych sprawach, a wtedy telewidz – nawet jeÂżeli oglÂądaÂł te same informacje u konkurencji – bĂŞdzie chciaÂł usÂłyszeĂŚ, co „autor prowadzÂący” o nich sÂądzi.
– Na pewno w moim wydaniu „Fakty” w jakimÂś stopniu bĂŞdÂą takim programem, bo TVN to jest inne miejsce niÂż telewizja publiczna, gdzie na dziennik autorski nie ma miejsca. Jednak bojĂŞ siĂŞ takiego zapĂŞdu do komentowania wprost albo nie wprost, czyli puszczania oka. Bardzo serio traktujĂŞ ludzi, ktĂłrzy poÂświĂŞcajÂą 25 minut w ciÂągu dnia i chcÂą obejrzeĂŚ prowadzony przeze mnie program. WiĂŞc mĂłwienie im, co majÂą myÂśleĂŚ...

Nie, mĂłwienie im, co ty myÂślisz, a oni niech sobie myÂślÂą, co chcÂą.
– RozÂłoÂżenie akcentĂłw w materiale reporterskim i pokazanie, co dla nas jest waÂżne, dla nas, zespoÂłu „FaktĂłw”, dla faceta, ktĂłry to prowadzi – to przecieÂż jest gÂłos „w sprawie”.

To utajona forma autorskoÂści. Dla telewidza moÂże byĂŚ za subtelna, a przez to niedostrzegalna.
– Ale alternatywÂą dla formy utajonej jest Âłopatologia.

Nie, jest coÂś poÂśrodku, czego w Polsce jeszcze nigdy nie byÂło.
– Obejrzyj „Fakty”.

Od kiedy?
– Od 1 maja.

PrzejÂście z TVP do TVN jest kolejnym szczeblem kariery...
– Nie, traktujĂŞ to jako nowe wyzwanie, jako coÂś, co zaczyna caÂłkiem inny rozdziaÂł w moim Âżyciu.

Nie chowaj siĂŞ w skorupie banaÂłu, ja nie chcĂŞ ci udowodniĂŚ, Âże jesteÂś karierowiczem, tylko chodzi mi o to, Âże bĂŞdziesz wiĂŞcej zarabiaÂł, bĂŞdziesz kierowaÂł duÂżym zespoÂłem...
– SkÂąd wiesz, Âże bĂŞdĂŞ wiĂŞcej zarabiaÂł?

Chcesz mi powiedzieĂŚ, Âże bĂŞdziesz zarabiaÂł mniej?
– Nie, nic na ten temat nie powiem.

WiĂŞc to jest chyba awans?
– MoÂżna to traktowaĂŚ w kategoriach awansu, moÂżna w kategoriach transferu, moÂżna teÂż traktowaĂŚ w kategoriach nowego zadania.

MĂłwisz prawie jak gwiazda hollywoodzka, ktĂłra siĂŞ nie chce nikomu naraziĂŚ.
– Nie. A jeÂśli chodzi o naraÂżanie siĂŞ, to juÂż samo przejÂście uruchomiÂło coÂś, z czym nie miaÂłem do tej pory do czynienia. Nie wiedziaÂłem, Âże plotka tak silnie funkcjonuje w obiegu, Âże jest tak silnym elementem Âżycia publicznego, przynajmniej w Warszawie.

ByÂłeÂś dzieckiem do tej pory?
– Nie, ale nie sÂądziÂłem, Âże asortyment plotek na mĂłj temat oferowany widowni w tej chwili na mieÂście jest bardzo szeroki.

Zaprezentujmy go wiĂŞc.
– Zaczyna siĂŞ od tego, Âże „Durczok jest leniem”. To przeczytaÂłem po raz pierwszy w „Newsweeku”. Ale nie zamierzam siĂŞ z tego tÂłumaczyĂŚ.

Bo uwaÂżasz, Âże nie jesteÂś leniem?
– Jak ktoÂś wstaje o 5.30, a koĂączy pracĂŞ o 1.15 w nocy, to trudno go nazwaĂŚ leniem. Druga plotka opiera siĂŞ na spekulacjach w rodzaju: kim tak naprawdĂŞ jest ten Durczok, z kim siĂŞ przyjaÂźni, jakieÂś podejrzane ma znajomoÂści, na ÂŚlÂąsku ma jakichÂś znajomych, a moÂże to jakiÂś element „ukÂładu”, moÂże z biznesem siĂŞ „poukÂładaÂł”. Potem sÂą prĂłby zaglÂądania do moich kompletnie prywatnych spraw finansowych, osobistych. Nic z tego nie wynika, chociaÂż wiem, Âże kilka osĂłb siĂŞ wyjÂątkowo interesuje ró¿nymi sprawami, ktĂłre uznajĂŞ za caÂłkowicie prywatne i o ktĂłrych nie mam zamiaru opowiadaĂŚ. To jest dla mnie coÂś z pogranicza groteski i czegoÂś uwÂłaczajÂącego.

Czyli dojdzie do mnie plotka, Âże jesteÂś gejem?
– Taka chyba nie. MyÂślĂŞ, Âże szybciej dojdzie do ciebie plotka o moim bujnym Âżyciu towarzyskim.

Czyli Âże jesteÂś po prostu Âświntuchem zdradzajÂącym ÂżonĂŞ.
– Owszem. I ta plotka na pewno do ciebie dotrze wkrĂłtce, o ile juÂż nie dotarÂła.

Jeszcze nie.
– Asortyment jest wiĂŞc szeroki: od finansĂłw, przez sprawy prywatne, mojÂą cudownÂą ÂżonĂŞ, po informacje o charakterze i stopniu pracowitoÂści. I jest uÂżywany w stopniu, ktĂłrego do tej pory nie doÂświadczyÂłem. Nie skar¿ê siĂŞ, broĂą BoÂże. OczywiÂście nie jestem dzieckiem i wiem, Âże jak siĂŞ jest osobÂą publicznÂą i na dodatek obejmuje doœÌ istotne stanowisko, to musi siĂŞ znaleŸÌ ktoÂś, kto zechce mi „daĂŚ w papĂŞ”.

Co jest w tobie takiego, Âże uwaÂżasz, Âże jesteÂś wystarczajÂąco kompetentny, Âżeby poprowadziĂŚ „Fakty” i ca³¹ redakcjĂŞ?
– A uwaÂżasz, Âże nie jestem?

Pytam.
– Jestem dziennikarzem od 17 lat. Mam wraÂżenie, Âże w tym czasie moja robota zostaÂła juÂż poddana weryfikacji. Weryfikacji Âśrodowiskowej, tej najistotniejszej – weryfikacji widzĂłw, i weryfikacji rynku, co nastÂąpiÂło parĂŞ miesiĂŞcy temu, kiedy podpisaÂłem kontrakt z TVN. OczywiÂście jest taka teoria w psychologii, Âże ludzie zajmujÂą zawsze wyÂższe stanowiska niÂż ich kompetencje. OkaÂże siĂŞ w praniu, czy tak jest i w moim przypadku.

Jest gdzieœ granica twoich kompetencji? Jakiej posady byœ nie przyj¹³?
– KaÂżdej, ktĂłra ³¹czy siĂŞ w wiĂŞkszym stopniu z zarzÂądzaniem niÂż z pracÂą dziennikarskÂą. KaÂżda robota, ktĂłra wi¹¿e siĂŞ z zarzÂądzaniem, ze znajomoÂściÂą prawa, biznesu, z kontrolÂą finansĂłw, z tym wszystkim, co jest nowoczesnym zarzÂądzaniem, jest robotÂą nie dla mnie.

To jakie bĂŞdÂą „Fakty” za trzy lata, kiedy skoĂączy ci siĂŞ kontrakt z TVN?
– Bardziej oglÂądane niÂż „WiadomoÂści”.

Mniej w nich bĂŞdzie polityki czy moÂże wiĂŞcej? WiĂŞcej wypadkĂłw drogowych czy mniej wypadkĂłw drogowych?
– Jak mawiajÂą politycy, nastĂŞpne pytanie poproszĂŞ.

Nie jesteÂś politykiem.
– Nie.

Dostrzegasz szansĂŞ dla „FaktĂłw” w „tabloidyzacji”?
– Wydaje mi siĂŞ, Âże jeÂśli ktoÂś siĂŞ bĂŞdzie tabloidyzowaÂł, to bĂŞdÂą to polsatowskie „Wydarzenia”, a nie „Fakty”. My chcemy byĂŚ dziennikiem naprawdĂŞ opiniotwĂłrczym, takim, Âże ludzie wstrzymujÂą oddech przed godzinÂą 19 i zastanawiajÂą siĂŞ, czym rÂąbniemy tym razem i o czym bĂŞdzie jutro mĂłwiÂła caÂła Polska, poczÂąwszy od dwĂłch panien w tramwaju, a skoĂączywszy na powaÂżnych gabinetach prezesĂłw. Tabloidyzacja to wyklucza. Ale miĂŞdzy atrakcyjnoÂściÂą dla widza, wabikiem, a tabloidyzacjÂą jest boisko piÂłkarskie moÂżliwoÂści.

Czyli wypadki drogowe zostanÂą?
– Jak policja Âłapie w ciÂągu dwĂłch ÂświÂątecznych dni 1500 pijakĂłw za kó³kiem, to trudno nie mĂłwiĂŚ o wypadkach drogowych.

Masz jakiekolwiek obawy zwiÂązane z tym przejÂściem?
– Mam i oczywiÂście ci o nich nie opowiem.

Dlaczego?
– Dlatego Âże wi¹¿¹ siĂŞ z tym, co siĂŞ bĂŞdzie dziaÂło miĂŞdzy ludÂźmi. Jak dÂługo siĂŞ bĂŞdziemy uczyli wspĂłlnego jĂŞzyka.

A nie boisz siĂŞ, Âże bĂŞdÂą ciĂŞ uwaÂżali za przybysza ze Âświata, w ktĂłrym dziennikarze majÂą poÂłamane krĂŞgosÂłupy?
– BroniĂŞ kaÂżdego wydania, ktĂłre poprowadziÂłem! Jak wiedziaÂłem, Âże go nie obroniĂŞ, to go nie prowadziÂłem, i broniĂŞ kaÂżdej „Debaty” i kaÂżdego „GoÂścia Jedynki”!

Nie mĂłwiĂŞ, Âże zostaÂłeÂś zÂłamany, tylko Âże przez tĂŞ wieloletniÂą rywalizacjĂŞ wytworzyÂły siĂŞ stereotypy, Âże dziennikarze „WiadomoÂści” muszÂą i musieli ÂżyĂŚ w jakimÂś opresyjnym Âświecie i ró¿ne rzeczy przytrafiaÂły siĂŞ ich materiaÂłom. I to nawet nie dotyczy konkretnych dziennikarzy, tylko tego, Âże „oni”, dziennikarze „FaktĂłw”, byĂŚ moÂże sÂądzÂą, Âże sÂą z „lepszego Âświata”, w ktĂłrym nikt ich nie prĂłbowaÂł tÂłamsiĂŚ, na przykÂład politycznie. I w zwiÂązku z tym mogÂą patrzeĂŚ na ciebie jak na kogoÂś, kto przyszedÂł z Mordoru, krainy zÂła.
– KaÂżdy ma prawo do wÂłasnej opinii. 1 maja ruszamy i nie wyobraÂżam sobie, ÂżebyÂśmy ruszali jako zatomizowana, rozbita grupa. Dotykasz innego problemu. ByÂł czas, gdy „WiadomoÂści” i „Fakty” byÂły takimi dwiema oblĂŞÂżonymi twierdzami, ktĂłre wylewaÂły nawzajem na siebie smo³ê i strzelaÂły do siebie z Âłuku. A ja dziÂś patrzĂŞ na to jak na dobrÂą ligĂŞ piÂłkarskÂą, dwa dobre kluby. ZdarzajÂą siĂŞ transfery miĂŞdzy jednym a drugim i nikomu do gÂłowy nie przychodzi, Âże pozyskany zawodnik bĂŞdzie graÂł sÂłabiej, cofaÂł nogĂŞ albo robiÂł jeszcze coÂś innego tylko dlatego, Âże ma sentyment do klubu, z ktĂłrego wyszedÂł. Ten Âświat normalnieje. ByÂł czas zimnej wojny. A teraz mamy czas odwilÂży.

Bo wszyscy walczymy z terroryzmem.
– Politycznym.

A wtedy szeregi siê zwieraj¹. Wierzysz, ¿e ta koalicja siê zawi¹¿e?
– MyÂślĂŞ, Âże tak.

I ile potrwa?
– OdkÂąd powstanie, z kaÂżdym dniem bĂŞdÂą malaÂły szanse na jej rozwiÂązanie i przedterminowe wybory. KoalicjĂŞ bĂŞdzie zuÂżywaÂła wÂładza, bo wÂładza zawsze zuÂżywa i poparcie topnieje. I coraz trudniej bĂŞdzie zdobyĂŚ siĂŞ na przedterminowe wybory, rozwalenie tej koalicji. OczywiÂście jest i taka wizja, Âże koalicjĂŞ rozwali Andrzej Lepper, bo byĂŚ moÂże jego akurat notowania wcale nie bĂŞdÂą spadaÂły, ale myÂślĂŞ, Âże wtedy teÂż nie tak Âłatwo bĂŞdzie rozwiÂązaĂŚ parlament. Przy takiej ÂżyczliwoÂści prezydenta dla jednego ugrupowania, przy moÂżliwoÂści dziaÂłania rzÂądu mniejszoÂściowego w ramach prowizorium budÂżetowego przez rok, to myÂślĂŞ, Âże to bĂŞdzie „Sejm trwam” i „rzÂąd trwam”.

A nie sÂądzisz, Âże przy rzÂądzie koalicyjnym z SamoobronÂą ta jednoznacznie przychylna do tej pory postawa prezydenta wobec rzÂądu ulegnie zmianie, Âże on z jakichÂś – byĂŚ moÂże bardziej osobistych niÂż koniunkturalno-politycznych – powodĂłw przestanie popieraĂŚ rzÂąd, Âże nastÂąpi jakieÂś pĂŞkniĂŞcie, ktĂłregoÂśmy siĂŞ nie spodziewali?
– To jest wysoce ekscytujÂąca, bo rĂłwnie wysoce nieprawdopodobna wizja. MiaÂłbym oczy szeroko otwarte ze zdumienia, gdyby siĂŞ tak wydarzyÂło. ChoĂŚ nie jest to scenariusz nieprawdopodobny. PrzykÂładĂłw, nawet w najnowszej historii, wystĂŞpowania wbrew swojemu otoczeniu politycznemu jest kilka. Co prawda nie mieliÂśmy jeszcze takiej sytuacji, Âże brat wystĂŞpuje przeciwko bratu.

ByĂŚ moÂże rzÂąd zÂłoÂżony z czterech partii zmarginalizuje rolĂŞ JarosÂława KaczyĂąskiego. Wtedy premier stanie siĂŞ strasznie waÂżny, bo to on na co dzieĂą bĂŞdzie siĂŞ ukÂładaÂł z liderami, Lepperem, Giertychem, Pawlakiem, i to on stanie siĂŞ osiÂą duÂżej polityki, a dla JarosÂława KaczyĂąskiego nie bĂŞdzie odpowiedniej roli. I wtedy prezydent moÂże siĂŞ odwrĂłciĂŚ od rzÂądu.
– CaÂły kÂłopot z politykÂą, zwÂłaszcza w ostatnich 10 miesiÂącach, polega na tym, Âże intuicja nie jest najlepszym narzĂŞdziem do jej badania. A najgorsze jest to, Âże tylko na niÂą moÂżemy siĂŞ zdaĂŚ. Bo gdyby mi ktoÂś powiedziaÂł w grudniu ubiegÂłego roku, Âże JarosÂław KaczyĂąski – cokolwiek o nim mĂłwiĂŚ, ale jednak propaĂąstwowiec, k³ótliwy, pamiĂŞtliwy, ale jednak propaĂąstwowiec – bĂŞdzie siĂŞ ukÂładaÂł z Andrzejem Lepperem, tobym nie uwierzyÂł. Gdyby mi ktoÂś mĂłwiÂł, Âże JarosÂław KaczyĂąski, ktĂłry dwa lata temu mĂłwiÂł, Âże Samoobrona jest grupÂą zaÂłoÂżonÂą przez byÂłych esbekĂłw, dzisiaj bĂŞdzie sÂławiÂł jego wielkÂą przemianĂŞ moralnÂą, tobym go wyÂśmiaÂł.

Trzeba byÂło sÂłuchaĂŚ, co mĂłwi Lepper. On juÂż jesieniÂą mĂłwiÂł, Âże tak siĂŞ to skoĂączy.
– GubiĂŞ siĂŞ w wielu ÂświatÂłych myÂślach pana przewodniczÂącego, marszaÂłka, wicepremiera.

Ty, jak rozumiem, cenisz sobie propaùstwowoœÌ?
– CeniĂŞ sobie serio traktowanie paĂąstwa i serio traktowanie obywateli, ktĂłrzy w nim ÂżyjÂą. A mam wraÂżenie, Âże istnieje bardzo duÂża grupa politykĂłw, ktĂłrzy traktujÂą ludzi jak idiotĂłw. I w tych kategoriach nie postrzegam tego, co Kurski powiedziaÂł w TOK FM, Âże „ciemny lud to kupi”, jako chlapniĂŞcia. Wydaje mi siĂŞ, Âże to jest g³êbokie przekonanie wielu politykĂłw.

A mo¿e Jacek Kurski te¿ jest takim propaùstwowcem i rozumie to w ten sposób, ¿e trzeba zbudowaÌ nasze, silne paùstwo i ono siê o wszystko zatroszczy, o to, ¿ebyœ wiedzia³, co masz myœleÌ, co masz czuÌ, wartoœci z jakiej ksi¹¿ki wyznawaÌ, kogo siê baÌ. Ja dostrzegam w tym kulcie propaùstwowoœci niebezpieczeùstwo tego, ¿e to chodzi o paùstwo, które mi wiele rzeczy, wolnoœci odbierze, bo bêdzie wiedzia³o lepiej ode mnie, jaki powinienem byÌ i co robiÌ.
– Ale czy przypadkiem w duÂżej grupie ludzi, wyborcĂłw nie istnieje przyzwolenie na takÂą postawĂŞ? Po zachÂłyÂśniĂŞciu siĂŞ wolnoÂściÂą na poczÂątku lat 90. i chĂŞtniej branÂą na siebie odpowiedzialnoÂściÂą dzisiaj, jak mi siĂŞ wydaje, w duÂżej grupie spoÂłecznej jest takie myÂślenie: dobrowolnie oddam czêœÌ moich wolnoÂści osobistych, byle tylko paĂąstwo zaÂłatwiaÂło za mnie caÂły szereg problemĂłw i tĂŞ odpowiedzialnoœÌ, ktĂłrÂą Balcerowicz kazaÂł braĂŚ na siebie, ze mnie zdjĂŞÂło.

Tacy ludzie sÂą byĂŚ moÂże nawet w wiĂŞkszoÂści, ludzie zawsze chcieli mieĂŚ spokĂłj.
– Pytanie: do jakiej granicy sÂą w stanie oddaĂŚ swobody? WeÂźmy konkretny przykÂład. Ludwik Dorn mĂłwi, Âże weÂźmie „lekarzy w kamasze”. Co siĂŞ powinno dziaĂŚ w normalnym, demokratycznym kraju w takim momencie? Powinien podaĂŚ siĂŞ do dymisji, dlatego Âże zasugerowaÂł uÂżycie aparatu paĂąstwowego do pozbawienia czĂŞÂści obywateli, pewnej grupy zawodowej praw, wolnoÂści obywatelskich.

Ludwik Dorn wie, Âże pacjentĂłw jest wiĂŞcej niÂż lekarzy.
– I wÂłaÂśnie na tym polega caÂły problem, Âże ci pacjenci nie rozpatrujÂą kwestii pozbawienia praw obywatelskich lekarzy, tylko interesuje ich otwarty o 7 rano gabinet lekarski. Za chwilĂŞ ich byĂŚ moÂże wÂładza bĂŞdzie prĂłbowaÂła pozbawiĂŚ jakichÂś swobĂłd obywatelskich. Ale dziÂś mĂłwiÂą: silna wÂładza powinna w poniedziaÂłek zaÂłatwiĂŚ mi otwarty szpital.

Dlatego kiedy s³yszê, ¿e ktoœ jest propaùstwowcem i to ma byÌ jego chwa³¹, to mi siê w³¹cza czerwona lampka. Rozmawia³em ju¿ z wieloma propaùstwowcami, którzy gdyby daÌ im pe³niê w³adzy, skutecznie by mnie wyp³oszyli z tego kraju. A zapyta³em o to dlatego, ¿e z tak¹ atencj¹ powiedzia³eœ o Jaros³awie Kaczyùskim, ¿e jest propaùstwowcem.
– Z takim przekonaniem, Âże jest politykiem, ktĂłry nigdy nie podniesie rĂŞki na reguÂły demokracji, nie bĂŞdzie naginaÂł prawa po to, Âżeby realizowaĂŚ swojÂą wizjĂŞ paĂąstwa, tylko bĂŞdzie siĂŞ poruszaÂł w obrĂŞbie pewnych ustalonych reguÂł, ktĂłrych od 16 czy 17 lat siĂŞ dorobiliÂśmy.

To mnie nie uspokaja, bo moÂżna zgodnie z reguÂłami demokracji tak zmieniĂŚ prawo i kraj, Âże nie da siĂŞ w nim ÂżyĂŚ.
– Nie chciaÂłbym byĂŚ obroĂącÂą JarosÂława KaczyĂąskiego, ale mimo wszystko wydaje mi siĂŞ, Âże jak na razie nie dostaliÂśmy namacalnego dowodu na to, Âże jest w stanie pozbawiĂŚ nas czĂŞÂści praw obywatelskich albo zmieniĂŚ te reguÂły tak, Âżeby bardziej mu pasowaÂły. Popatrz na ustawĂŞ o Krajowej Radzie Radiofonii i Telewizji, trybie jej uchwalenia. Czy byÂło w tym coÂś niedemokratycznego?

Nie.
– Czyli problemem nie jest to, Âże on Âłamie zasady, w tym sensie jest propaĂąstwowy. Problemem jest to, do jakiej wizji Polski chce siĂŞ zbliÂżyĂŚ. I tu juÂż oczywiÂście zgody na to, przynajmniej z mojej strony, nie ma, bo wydaje mi siĂŞ, Âże jednak ró¿nie patrzymy na to, co jest moim krajem, mojÂą ojczyznÂą, w ktĂłrej chcĂŞ ÂżyĂŚ i pracowaĂŚ i chcĂŞ teÂż, Âżeby mĂłj syn tu ÂżyÂł, a nie wyjeÂżdÂżaÂł na przykÂład do Francji.

OglÂądajÂąc od poniedziaÂłku „Fakty” pod twojÂą komendÂą, bĂŞdĂŞ mĂłgÂł zobaczyĂŚ, usÂłyszeĂŚ, Âże tobie siĂŞ pewna wizja nie podoba?
– Jak bĂŞdziesz oglÂądaÂł „Fakty”, to bĂŞdziesz widziaÂł dziennikarzy, ktĂłrzy realizujÂą jeden podstawowy dziennikarski cel: byĂŚ maksymalnie krytyczny wobec kaÂżdej wÂładzy, nie krytykancki, ale krytyczny.

OstrzeÂżesz PolakĂłw przed zagraÂżajÂącym niebezpieczeĂąstwem zbyt silnej wÂładzy?
– Dziennikarstwo w zasadniczym stopniu, jak mawia KapuÂściĂąski, jest opisywaniem Âświata. Ale poza tym kaÂżdy odpowiedzialny dziennikarz w momencie, kiedy polityk zaczyna naduÂżywaĂŚ swojego stanowiska, naduÂżywaĂŚ wÂładzy, ktĂłrÂą dostaÂł w demokratycznych nawet wyborach, musi protestowaĂŚ i krzyczeĂŚ. To jest jasne.

Nie, ja mówiê o innej sytuacji. Gdyby nie nadu¿ywa³ w³adzy, ale u¿ywa³ jej po to, ¿eby zmieniÌ œwiat, który nas otacza, na swoj¹ mod³ê. Czy wtedy bêdziesz krzycza³, je¿eli to nie bêdzie ta wizja œwiata, o której myœlisz, ¿e jest najlepsza dla ciebie i dla Polaków?
– Wtedy na pewno nie bĂŞdĂŞ krzyczaÂł, bo to nie jest tak, Âże Durczok dostaÂł mandat spoÂłeczny do tego, Âżeby zmieniaĂŚ kraj na swojÂą mod³ê.

JesteÂś tylko niewiele mniej popularny od premiera. A zresztÂą to siĂŞ za chwilĂŞ zmieni, bo jak sam mĂłwiÂłeÂś, wÂładza siĂŞ zuÂżywa.
– JuÂż caÂłkiem serio, to jest zestaw wartoÂści, co do ktĂłrych siĂŞ musimy zgadzaĂŚ, a wÂśrĂłd tych wartoÂści jest demokracja.

A jeÂżeli kiedyÂś w wyniku absencji PolakĂłw przy urnie wyborczej do przyszÂłego Sejmu trafiÂą skoĂączeni idioci i ludzie ze zÂłymi intencjami, to mnie taka demokracja nie interesuje.
– To co wtedy zrobisz?

BĂŞdĂŞ protestowaÂł, sprĂłbujĂŞ wywoÂłaĂŚ rewolucjĂŞ, bo uwaÂżam, Âże taka demokracja nie sÂłuÂży dobrze.
– Tu siĂŞ ró¿nimy fundamentalnie, ja nie bĂŞdĂŞ wywoÂływaÂł rewolucji, takÂże wtedy, kiedy do urn wyborczych pĂłjdzie 5 procent spoÂłeczeĂąstwa. Wtedy bĂŞdĂŞ krzyczaÂł, Âże demokracja jest obowiÂązkiem, a nie przywilejem. BĂŞdĂŞ mĂłwiÂł: idÂźcie do wyborĂłw, bo demokracja wymaga uczestnictwa, ale na pewno nie bĂŞdĂŞ krzyczaÂł, Âże ci, ktĂłrzy inaczej patrzÂą na rzeczywistoœÌ, to gÂłupole, a ja jeden wiem, co trzeba zrobiĂŚ.




Zaczynamy wyÂścig, ktĂłry doprowadzi do tego, Âże za jakiÂś czas to „Fakty” bĂŞdÂą najbardziej oglÂądanym dziennikiem w Polsce.
To chyba jedna z najwaÂżniejszych wypowiedzi w tym wywiadzie :D[/quote]
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 24 gości