czy to moÂżliwe Âże ktoÂś Âżyczliwy doniĂłsÂł jej Âże posÂłaliÂśmy jej fotki z imprezy a jej to nie spodobaÂło siĂŞ :rozglada:
Oj

bardzo moÂżliwe, Âże mogÂło jej siĂŞ to nie spodobaĂŚ :spiewa: No, ale tak na dobrÂą sprawĂŞ, to mogÂła przynajmniej, przy nadarzajÂącej siĂŞ okazji, zbesztaĂŚ CiĂŞ mailowo

Nie ma jak to dostÂąpiĂŚ zaszczytu zbesztania przez piĂŞknÂą kobietĂŞ
No, ale fakt pozostaje faktem, Âże decyzja o odpisywaniu, bÂądÂź nie, naleÂży do Agatki :]
Ale z innego faktu, tego, iÂż posÂłaliÂśmy te 4 piĂŞkne fotki, wyniknĂŞÂło sporo dobrego, tzn. poczÂątkowo nic na to nie wskazywaÂło, wrĂŞcz przeciwnie, ale finaÂł byÂł sÂłodki ... :szalony:
Jakby na to nie patrzeĂŚ, z mojego punktu widzenia, nic zÂłego w tym nie byÂło, wrĂŞcz przeciwnie

ChoÌ teraz, z perspektywy czasu patrz¹c na to, wiem, ¿e, gdybym móg³ cofn¹Ì czas, nie pos³a³bym tych piêknych fotek, tylko trzyma³ je, w mo¿liwym stopniu, dla siebie :] Ale, co siê sta³o, to ... :/
nauczmy siĂŞ ÂżyĂŚ wspomnieniami
Taaaa

I dodam jeszcze od siebie - wyobraÂżenia

Nie pozostaje nic innego, jak po mêcz¹cym dniu w pracy, usi¹œÌ wygodnie w fotelu s¹cz¹c piwko i wyobra¿aj¹c sobie, jak wymarzona kobieta masuje Ci skronie ...

W obecnej sytuacji, oczywiÂście mam na myÂśli musujÂące dÂźwiĂŞki wydobywajÂące siĂŞ z telewizora
Droga Panno Agato, œwiat³o dla moich oczu, drogowskazie dla moich stóp, melodio dla moich uszu, inspiracjo dla moich marzeù i dzia³aù - czas najwy¿szy wyjœÌ z ukrycia
