adam pisze:Pistacjowa Âżabcia mnie nie kocha wiĂŞc nie jest moja
IdÂąc tym tokiem analizowania przynaleÂżnoÂści Âżabci stwierdzam ,Âże moja teÂż nie jest
Z mojego powodu siĂŞ nie uÂśmiecha
To wykorzystaj swojÂą moc sprawczÂą i zmieĂą ten stan rzeczy
Jak juÂż nie dla nas,to choĂŚ dla siebie :aniol:
Bo my potrzebujemy w Âżyciu:tlenu,poÂżywienia i uÂśmiechu Joasi
Reszte rzeczy to juz wedle uznania-ale te wyÂżej wymienione to podstawa egzystowania :stop:
Tak wiĂŞc gra idzie o wysoka stawkĂŞ
Po za zwierzakami to nikt w domu sie nie cieszy z mojego powrotu
Zwierzaki to robiÂą na spontanicznoÂści :aniol: Przynajmniej mi znajome :spiewa:
Ciekawe czy Asia ma jakiegoœ zwierzaka-mo¿e jakiegoœ wê¿a bo najprêdzej by nie uschn¹³ z têsknoty za swoja pani¹ ,której zapewne czêsto nie ma w domu :cicho:
Nawet Joasia nie cieszy sie ze jÂą oglÂądam
MoÂże siĂŞ cieszy,ale tego nie powie :nie: To taka skryta dziewczyna :spiewa: :spiewa:
UÂśmiech albo ÂśmierĂŚ
UÂśmiech wiem czyj ale ÂśmierĂŚ

x: Nawet nie odpowiadaj

x:
I Âżeby to nie byÂł pierwiastek ani Nicea a prawdziwy uÂśmiech
UÂśmiech o muerte :stop: Mam kolegĂŞ co robiÂł zawsze takie dziwaczne miny i wszyscy go zawsze mĂŞczyli Âżeby pokazaÂł je

Jakbym znaÂł Joasie to musiaÂłaby siĂŞ ciagle uÂśmiechaĂŚ
To do was puszczaÂła inaczej umalowane oczko nie do mnie to moÂże wy mi to wytÂłumaczycie co sie dzieje jak mnie nie ma w domu i nie mogĂŞ kontrolowaĂŚ wydarzeĂą
WyalienowaÂłeÂś siĂŞ od Joasi i juz coÂś kombinuje :devil: Poprostu chciaÂła sprawdziĂŚ czy ktoÂś na to zwrĂłci uwagĂŞ :aniol:
Jak dla mnie Joasia mo¿e przyjœÌ bez makija¿u na próbê
