tvnfakty.pl

FLEJP pisze:Takie przeprosiny są emitowane na podstawie odpowiedniego wyroku, który reguluje jak mają wyglądać. Zdarzały się już przeprosiny, które były czytane przez lektora. Nie wiem co to za oburzenie, że przeprosiny są godne Faktu. Żadna telewizja nie będzie robiła jakiegoś specjalnego studia czy wielkiej oprawy. W tym przypadku przeprosiny miały taką formę jaką miały zapewne zgodnie z wyrokiem sądowym.

Oczywiście, że na podstawie wyroku. Który określa formę takich przeprosin. I trzeba się do tego dostosować. Nikt nie wymaga studia czy specjalnej oprawy, tylko stosowania się do wyroków. A on na pewno nie był taki, który by nakazywał emisję do połowy tak żeby praktycznie nikt nie dowiedział się o o co chodzi. Troszkę brak pokory w TVN.

To tak jak z reklamami leków, zawsze na końcu jest formułka, że przed zażyciem należy przeczytać ulotkę bądź skonsultować sie z lekarzem itd.... normalny człowiek tego nie przeczyta w takim czasie w jakim robi to specjalny lektor

Merlin_89 pisze:Wiem, że wyciąganie tego stało się trochę nudne ale... RURKU, dlaczego mój iPad jest ujeb...

Najwyraźniej Kamil średnio dba o stan szybki w swoim iDevice, a paluszki jednak robią swoje.

To nie jest iPad, a Samsung Galaxy Tab.

Peter Parker pisze:

Merlin_89 pisze:Wiem, że wyciąganie tego stało się trochę nudne ale... RURKU, dlaczego mój iPad jest ujeb...

Najwyraźniej Kamil średnio dba o stan szybki w swoim iDevice, a paluszki jednak robią swoje.

To nie jest iPad, a Samsung Galaxy Tab.

A poza tym każdy ekran dotykowy, o ile jest używany, palcuje się. Chyba, że ma to być zwykły rekwizyt, który ma dobrze wyglądać - wtedy przed faktami trzeba go dokładnie wyszorować, a Kamil musi go nosić tak, żeby przypadkiem nie dotknąć ekranu. Ludzie, nic dziwnego, że ekran dotykowy się palcuje - nikt normalny nie będzie go czyścić milion razy podczas jednego wydania Faktów.

Czy we wtorek będzie specjalne wydanie Faktów TVN z Waszyngtonu?

Tak dla ciekawych losu pani Beaty Tadli, dzisiaj poprowadzi Wiadomości w Telewizji Publicznej razem z Piotrem Kraśką.

Dzisiejsze specjalne wydanie Faktów z dużą przewagą (moim zdaniem) wygrało z Wiadomościami pod każdym względem.

Materiały były pełniejsze o rozmowy z dawnymi współpracownikami kandydatów na prezydenta USA - przedstawiały one ich historię, przez co każdy mógł poznać konkurentów od strony prywatnej, a nie jedynie zaznajomić się z ich poglądami politycznymi i planowanymi reformami po wygranych wyborach.
Oprawa graficzna Faktów była trochę podobna do tej z Wiadomości - jednak ta pierwsza oprócz flagi USA i twarzy Obamy i Romney'a zawierała jeszcze coś innego(np. poprzedniki łączenia się z reporterami - w Wiadomościach skorzystali z głównego motywu muzycznego, który moim zdaniem w ogóle nie pasował i wspomnianą wyżej flagą USA).
Wreszcie Fakty w większym stopniu videowall (mam nadzieję, że podobnie będzie w dzisiejszym programie specjalnym i jutrzejszym Poranku). Trochę 'trudności' sprawiła muzyka - tak właściwie nie wiadomo, kiedy mogłaby się ona wpasować. Podobnie 'przejście' od wyborów do spraw krajowych było trochę niezgrane z całością.
Trochę śmieszny był fakt prowadzenia Wiadomości z Waszyngtonu - odebrałem to jako coś zrobione specjalnie dla 'szpanu'. Równie dobrze prezenter mógłby być w blueboxie, a wszystko zrobione komputerowo - co innego, jeżeli miejsce prowadzenia części programu byłoby w jakikolwiek sposób wykorzystane, a nie tylko jako tło...

Tak, to prawda ''wafel''. Szkoda, że pani Beata odeszła z Faktów do Wiadomości. To taka dobra dziennikarka.

patryk19 pisze:Tak, to prawda ''wafel''. Szkoda, że pani Beata odeszła z Faktów do Wiadomości. To taka dobra dziennikarka.

Wydaję mi się, że w Wiadomościach i TVP INFO będzie mogła bardziej się realizować - z jej wypowiedzi można wywnioskować, że w TVN nie mogła robić tyle ile chciała. Kilka jej wypowiedzi dla przypomnienia:

Zmiana pracy była poprzedzona bardzo długim procesem. Najpierw musiał być powód, szukanie własnej przestrzeni, odpowiedzi na pytanie: czy w obecnym miejscu mogę jeszcze coś zrobić?"
Kolejna oferta z TVP przyszła zatem w dobrym momencie, wtedy, gdy już wiedziałam, że chcę i muszę robić więcej.
Poza tym robienie czegoś, na co z pewnością nie miałabym szans w poprzednim miejscu pracy niezwykle mnie pociąga. - zapewne mowa tu o planowanych wywiadach w TVP INFO; warto przypomnieć, że Beata Tadla nie prowadziła FpF (zrezygnowała z ich prowadzenia - jej miejsce zajęła Katarzyna Kolenda-Zaleska -> dla przypomnienia: http://tvnfakty.pl/kolenda_zaleska_w_faktach_po_faktach)

Przypominam tylko, że Tadla w okresie świetności prowadziła "Fakty" i "Fakty po Faktach". Z komunikatów TVP wynika zaś, że będzie gospodynią "Wiadomości" i rozmów w TVP Info. Nie widzę więc tu żadnych nowych wyzwań. Transfer z "Faktów" i TVN24 do "Wiadomości" i TVP Info wygląda trochę tak jakby się przesiadła z Porsche do volkswagena. Wszak i to jeździ, i to jeździ.

Prowadzi główne wydania Wiadomości w trakcie tygodnia. W Faktach tego nie robiła.
W Wiadomościach ma też prowadzić wydania specjalne (dwa już za nią) - w Faktach nie miała takich możliwości.
W TVP być może będzie też wydawcą lub będzie miała wpływ na treść danego wydania Wiadomości - w Faktach też tego nie robiła.

domino pisze:lub będzie miała wpływ na treść danego wydania Wiadomości - w Faktach też tego nie robiła.

e? czyli rozumiem, że jak prowadziła akurat wydanie Faktów, to przychodziła na 18.00, malowała się i brała kartki do przeczytania?

Ja nie wiem, ale jak oglądałem Wiadomości z Beatą Tadlą to pomyślałem sobie, że nie pasuje do tego programu. Te studio w porównaniu do studia Faktów jest tandetne. Jedyna rzecz na poziomie w tym programie to czołówka i oprawa muzyczna.

arrow2 pisze:
e? czyli rozumiem, że jak prowadziła akurat wydanie Faktów, to przychodziła na 18.00, malowała się i brała kartki do przeczytania?

Nie, ale nie decydowała o materiałach pojawiających się w wydaniu głównym.

Owszem, w wydaniach, które prowadziła, decydowała.