Dowcipy tu wrzucać...
Moderator: Łukasz
TrochĂŞ na ostro:
Leci dwóch peda³ów samolotem. Nagle jeden do drugiego:
-"Ty, Zenek, moÂże byÂśmy siĂŞ trochĂŞ zabawili, co?"
-"ZwariowaÂłeÂś, co ludzie sobie pomyÂślÂą"
-"Eee tam. Nikt nie zauwaÂży. Zaraz siĂŞ przekonasz.
PoproszĂŞ o kawĂŞ i zobaczysz, Âże ani stewardesa ani
pasaÂżerowie nawet nie spojrzÂą w mojÂą stronĂŞ".
Krzyczy raz, drugi. I cisza.
-"Dobra, przekonaÂłeÂś mnie"
I zaczĂŞli siĂŞ ze sobÂą zabawiaĂŚ.
Koniec lotu. PasaÂżerowie opuszczajÂą pokÂład. Nagle jedna
ze stewardes spostrzega na koĂącu samolotu staruszka, ktĂłry
nie kwapi siĂŞ do wyjÂścia. Podchodzi do niego, a ten calutki zarzygany.
-"Ojej, proszĂŞ Pana, dlaczego nie poprosiÂł Pan o jakieÂś wiaderko czy torebkĂŞ?"
A dziadek na to:
-"Taaaaaaaak, o wiaderko, o torebkĂŞ??? Pani, jak facet z przodu o kawĂŞ
poprosiÂł to go potem w dupĂŞ wyruc***ali"
Leci dwóch peda³ów samolotem. Nagle jeden do drugiego:
-"Ty, Zenek, moÂże byÂśmy siĂŞ trochĂŞ zabawili, co?"
-"ZwariowaÂłeÂś, co ludzie sobie pomyÂślÂą"
-"Eee tam. Nikt nie zauwaÂży. Zaraz siĂŞ przekonasz.
PoproszĂŞ o kawĂŞ i zobaczysz, Âże ani stewardesa ani
pasaÂżerowie nawet nie spojrzÂą w mojÂą stronĂŞ".
Krzyczy raz, drugi. I cisza.
-"Dobra, przekonaÂłeÂś mnie"
I zaczĂŞli siĂŞ ze sobÂą zabawiaĂŚ.
Koniec lotu. PasaÂżerowie opuszczajÂą pokÂład. Nagle jedna
ze stewardes spostrzega na koĂącu samolotu staruszka, ktĂłry
nie kwapi siĂŞ do wyjÂścia. Podchodzi do niego, a ten calutki zarzygany.
-"Ojej, proszĂŞ Pana, dlaczego nie poprosiÂł Pan o jakieÂś wiaderko czy torebkĂŞ?"
A dziadek na to:
-"Taaaaaaaak, o wiaderko, o torebkĂŞ??? Pani, jak facet z przodu o kawĂŞ
poprosiÂł to go potem w dupĂŞ wyruc***ali"
-
- Czasem tu wpada
- Posty: 468
- Rejestracja: sobota 20 sie 2005, 21:16
- Lokalizacja: Ryki
- Kontakt:
WzĂłr rezygnacji z usÂług
- wydrukuj, podpisz... i udaj siĂŞ do najbliÂższego Telepunktu.
MĂłj numer telefonu TP: (_ _) _ _ _ _ _ _
Droga TP,
Jestem z TobÂą dÂługo. Od poczÂątku. ByÂłaÂś brzydka a chodziÂłem
za TobÂą. ByÂłaÂś kapryÂśna a miaÂłem nadziejĂŞ. Trudno byÂło z TobÂą
rozmawiaĂŚ a staraÂłem siĂŞ o Ciebie. Nie chciaÂłem Âżadnej innej.
Tylko Ty. ÂŚniÂłaÂś mi siĂŞ po nocach. MiaÂł CiĂŞ mĂłj kolega z zakÂładu
(dotarÂłaÂś do niego przez znajomego), miaÂł sÂąsiad z gĂłry (sekretarz
zak³adowego komitetu), mia³ stró¿ s¹siada z góry (do dziœ jestem
ciekawy ile daÂł?). Mieli szczĂŞÂście... Oni mieli CiĂŞ w domu. Ale
ja teÂż miaÂłem szczĂŞÂście... BywaÂło, Âże miaÂłem CiĂŞ na poczcie.
PrzychodziÂłem umĂłwiony na konkretnÂą godzinĂŞ, czekaÂłem a wtedy
pani wpuszczaÂła mnie do maÂłej kabiny... Och, jakie to byÂło piĂŞkne
- ten powiew luksusu, te wraÂżenia... wszystko aÂż trzeszczaÂło, aÂż
krzyczaÂłem (ze szczĂŞÂścia [?] ). KrĂłtko, ale zawsze...
Pewnego dnia zaproponowaÂłaÂś nam NeostradĂŞ. KaÂżdemu z osobna. KaÂżdy
dostaÂł swojÂą. W miĂŞdzyczasie okazaÂło siĂŞ, Âże dobra ktĂłre Ci kupiliÂśmy
w zamian za twoj¹ "przychylnoœÌ" s¹ ju¿ Twoj¹ w³asnoœci¹ a nie moj¹.
SprytnÂą kobietkÂą jesteÂś, nie ma co... I coraz lepszÂą w swojej profesji...
Coraz droÂższÂą w swoich usÂługach. Ale tak nam dobrze wszystkim byÂło.
AÂż w koĂącu przyszedÂł ten dzieĂą. Zmuszono CiĂŞ. Ja wiem, ja rozumiem.
Ty nie chcia³aœ, st³amszono Twoj¹ dumê, czeœÌ i chwa³ê. Zgwa³cono.
Ja to rozumiem. Niestety zasady siĂŞ zmieniÂły. Ja zrozumiaÂłem...
ZrozumiaÂłem, Âże jesteÂś niewiernÂą kobietÂą, ktĂłra wykorzystywaÂła mnie
przez kilkadziesiÂąt lat. A wiĂŞc dziÂś, kiedy zmieniÂłaÂś zasady gry
(REGULAMIN), oÂświadczam, Âże wiĂŞcej z Twoich usÂług (NEOSTRADA) korzystaĂŚ
nie zamierzam w stopniu wiĂŞkszym niÂż to konieczne (ABONAMENT SOCJALNY),
aby mĂłc spotkaĂŚ siĂŞ z pannÂą mÂłodszÂą, urodziwszÂą i wierniejszÂą od Ciebie
(NET24 lub MULTIMO), a co najwaÂżniejsze, TAĂSZÂĄ!.
Tak wiĂŞc ADIEU TP! ÂŁi ÂŁi... dobrze sÂłyszysz...
Podpisano:
- wydrukuj, podpisz... i udaj siĂŞ do najbliÂższego Telepunktu.
MĂłj numer telefonu TP: (_ _) _ _ _ _ _ _
Droga TP,
Jestem z TobÂą dÂługo. Od poczÂątku. ByÂłaÂś brzydka a chodziÂłem
za TobÂą. ByÂłaÂś kapryÂśna a miaÂłem nadziejĂŞ. Trudno byÂło z TobÂą
rozmawiaĂŚ a staraÂłem siĂŞ o Ciebie. Nie chciaÂłem Âżadnej innej.
Tylko Ty. ÂŚniÂłaÂś mi siĂŞ po nocach. MiaÂł CiĂŞ mĂłj kolega z zakÂładu
(dotarÂłaÂś do niego przez znajomego), miaÂł sÂąsiad z gĂłry (sekretarz
zak³adowego komitetu), mia³ stró¿ s¹siada z góry (do dziœ jestem
ciekawy ile daÂł?). Mieli szczĂŞÂście... Oni mieli CiĂŞ w domu. Ale
ja teÂż miaÂłem szczĂŞÂście... BywaÂło, Âże miaÂłem CiĂŞ na poczcie.
PrzychodziÂłem umĂłwiony na konkretnÂą godzinĂŞ, czekaÂłem a wtedy
pani wpuszczaÂła mnie do maÂłej kabiny... Och, jakie to byÂło piĂŞkne
- ten powiew luksusu, te wraÂżenia... wszystko aÂż trzeszczaÂło, aÂż
krzyczaÂłem (ze szczĂŞÂścia [?] ). KrĂłtko, ale zawsze...
Pewnego dnia zaproponowaÂłaÂś nam NeostradĂŞ. KaÂżdemu z osobna. KaÂżdy
dostaÂł swojÂą. W miĂŞdzyczasie okazaÂło siĂŞ, Âże dobra ktĂłre Ci kupiliÂśmy
w zamian za twoj¹ "przychylnoœÌ" s¹ ju¿ Twoj¹ w³asnoœci¹ a nie moj¹.
SprytnÂą kobietkÂą jesteÂś, nie ma co... I coraz lepszÂą w swojej profesji...
Coraz droÂższÂą w swoich usÂługach. Ale tak nam dobrze wszystkim byÂło.
AÂż w koĂącu przyszedÂł ten dzieĂą. Zmuszono CiĂŞ. Ja wiem, ja rozumiem.
Ty nie chcia³aœ, st³amszono Twoj¹ dumê, czeœÌ i chwa³ê. Zgwa³cono.
Ja to rozumiem. Niestety zasady siĂŞ zmieniÂły. Ja zrozumiaÂłem...
ZrozumiaÂłem, Âże jesteÂś niewiernÂą kobietÂą, ktĂłra wykorzystywaÂła mnie
przez kilkadziesiÂąt lat. A wiĂŞc dziÂś, kiedy zmieniÂłaÂś zasady gry
(REGULAMIN), oÂświadczam, Âże wiĂŞcej z Twoich usÂług (NEOSTRADA) korzystaĂŚ
nie zamierzam w stopniu wiĂŞkszym niÂż to konieczne (ABONAMENT SOCJALNY),
aby mĂłc spotkaĂŚ siĂŞ z pannÂą mÂłodszÂą, urodziwszÂą i wierniejszÂą od Ciebie
(NET24 lub MULTIMO), a co najwaÂżniejsze, TAĂSZÂĄ!.
Tak wiĂŞc ADIEU TP! ÂŁi ÂŁi... dobrze sÂłyszysz...
Podpisano:
Ten dowcip usÂłyszaÂłam w Maratonie UÂśmiechu. Nie jest to dokladny cytat, ale sens ten sam.
Przychodzi kobieta na spotkanie o pracĂŞ.
- Ma pani jakieÂś doswiadczenie zawodowe?
- Tak, w poprzedniej firmie pracowaÂłam jako sekretarka.
- A ile pani zarabiaÂła?
- 15 000
- Z przyjemnociÂą bym paniÂą zatrudniÂł.Dam pani 20 000.
- Ha, proszĂŞ pana, z przyjemnoÂściÂą to ja zarabiaÂłam 25 000.
Przychodzi kobieta na spotkanie o pracĂŞ.
- Ma pani jakieÂś doswiadczenie zawodowe?
- Tak, w poprzedniej firmie pracowaÂłam jako sekretarka.
- A ile pani zarabiaÂła?
- 15 000
- Z przyjemnociÂą bym paniÂą zatrudniÂł.Dam pani 20 000.
- Ha, proszĂŞ pana, z przyjemnoÂściÂą to ja zarabiaÂłam 25 000.
Chyba tego tu nie byÂło, a dobre
:
Laureaci XIV Biesiady FelietonistĂłw
• KOBIETA ROKU - Aneta Krawczyk za caÂłkowite oddanie partii
• CZÂŁOWIEK ROKU - CzÂłowiek pierwotny, w ktĂłrego istnienie nie wierzy Maciej Giertych
• WYDARZENIE ROKU - Polskie smaki czyli koalicja kartofli z burakami
• BUBEL ROKU - test DNA, ktĂłry potwierdziÂł, Âże ÂŁyÂżwiĂąski nie jest w stanie zrobiĂŚ nic co ma rĂŞce i nogi
• PARANOJA ROKU - Szukanie przez caÂły narĂłd pracy dla Kazimierza Marcinkiewicza
• ZWIERZĂ ROKU - Irasiad - zwierzĂŞ odkryte przez polskiego prezydenta
• CWANIAK ROKU - Listkiewicz dymisjonarz polskiej piÂłki, ktĂłry nawet wrzÂątkiem nie daje siĂŞ odkleiĂŚ od stanowiska
• ZA STAN UMYSÂŁU - Min. Anna Fotyga - ÂżeĂąskie alter ego Kononowicza
• ZBOCZENIE ROKU - PociÂąg do WÂłoszczowej
• NUMER ROKU - SzczĂŞÂśliwy numerek w pokoju Leppera
• PAW ROKU - Nowatorskie wykonanie hymnu przez premiera KaczyĂąskiego z tekstem "z ziemi polskiej do Wolski"
• CIOS ROKU - cios zadany przez partyjnych kolegĂłw Danucie Hojarskiej, kiedy okazaÂło siĂŞ, Âże jako jedyna posÂłanka Samoobrony nie byÂła ona przez nich molestowana seksualnie
• NARZĂDZIE ROKU - Renata Beger - najbardziej wypasiona nagrywarka IV RP
• HAPPENING ROKU - Wyniesienie przez doniesienie czyli ingres abp. Wilegusa (ps. Grey o wszystko)
• OFIARA ROKU - Rokita - pierwszy diabeÂł upokorzony przez kaczora Donalda
• KICZ ROKU - Piotr Rubik - Mozart z KoÂłomyi
• MARTYROLOGIA ROKU - KaczyĂąski otoczony w stoczni przez 38 milionĂłw zomowcĂłw
• UNIK ROKU – Tratatajka weimarska czyli prezydent, ktĂłry wzi¹³ sobie (ro)zwolnienie od TrĂłjkÂąta
• POWIEDZENIE ROKU - "ÂŻadne krzyki, pÂłacze nas nie przekonajÂą, Âże biaÂłe jest biaÂłe, a czarne jest czarne" - jako wyraz spóŸnionego poparcia JarosÂława KaczyĂąskiego dla appartheidu
• SKANDAL ROKU - Matura dla kaÂżdego, ale nie dla Majewskiego
Kategorie dodatkowe:
• PERSPEKTYWA ROKU - "ÂŻeby nie byÂło niczego" (z programu wyborczego Krzysztofa Kononowicza)
• SUKCES ROKU - Pojmanie bezdomnego Huberta H.
• CATERING ROKU - WieÂśmak z dostawÂą radiowozem do pociÂągu
:devil:
:hahaha: 

Laureaci XIV Biesiady FelietonistĂłw
• KOBIETA ROKU - Aneta Krawczyk za caÂłkowite oddanie partii
• CZÂŁOWIEK ROKU - CzÂłowiek pierwotny, w ktĂłrego istnienie nie wierzy Maciej Giertych
• WYDARZENIE ROKU - Polskie smaki czyli koalicja kartofli z burakami
• BUBEL ROKU - test DNA, ktĂłry potwierdziÂł, Âże ÂŁyÂżwiĂąski nie jest w stanie zrobiĂŚ nic co ma rĂŞce i nogi
• PARANOJA ROKU - Szukanie przez caÂły narĂłd pracy dla Kazimierza Marcinkiewicza
• ZWIERZĂ ROKU - Irasiad - zwierzĂŞ odkryte przez polskiego prezydenta
• CWANIAK ROKU - Listkiewicz dymisjonarz polskiej piÂłki, ktĂłry nawet wrzÂątkiem nie daje siĂŞ odkleiĂŚ od stanowiska
• ZA STAN UMYSÂŁU - Min. Anna Fotyga - ÂżeĂąskie alter ego Kononowicza
• ZBOCZENIE ROKU - PociÂąg do WÂłoszczowej
• NUMER ROKU - SzczĂŞÂśliwy numerek w pokoju Leppera
• PAW ROKU - Nowatorskie wykonanie hymnu przez premiera KaczyĂąskiego z tekstem "z ziemi polskiej do Wolski"
• CIOS ROKU - cios zadany przez partyjnych kolegĂłw Danucie Hojarskiej, kiedy okazaÂło siĂŞ, Âże jako jedyna posÂłanka Samoobrony nie byÂła ona przez nich molestowana seksualnie
• NARZĂDZIE ROKU - Renata Beger - najbardziej wypasiona nagrywarka IV RP
• HAPPENING ROKU - Wyniesienie przez doniesienie czyli ingres abp. Wilegusa (ps. Grey o wszystko)
• OFIARA ROKU - Rokita - pierwszy diabeÂł upokorzony przez kaczora Donalda
• KICZ ROKU - Piotr Rubik - Mozart z KoÂłomyi
• MARTYROLOGIA ROKU - KaczyĂąski otoczony w stoczni przez 38 milionĂłw zomowcĂłw
• UNIK ROKU – Tratatajka weimarska czyli prezydent, ktĂłry wzi¹³ sobie (ro)zwolnienie od TrĂłjkÂąta
• POWIEDZENIE ROKU - "ÂŻadne krzyki, pÂłacze nas nie przekonajÂą, Âże biaÂłe jest biaÂłe, a czarne jest czarne" - jako wyraz spóŸnionego poparcia JarosÂława KaczyĂąskiego dla appartheidu
• SKANDAL ROKU - Matura dla kaÂżdego, ale nie dla Majewskiego
Kategorie dodatkowe:
• PERSPEKTYWA ROKU - "ÂŻeby nie byÂło niczego" (z programu wyborczego Krzysztofa Kononowicza)
• SUKCES ROKU - Pojmanie bezdomnego Huberta H.
• CATERING ROKU - WieÂśmak z dostawÂą radiowozem do pociÂągu



-
- Czasem tu wpada
- Posty: 468
- Rejestracja: sobota 20 sie 2005, 21:16
- Lokalizacja: Ryki
- Kontakt:
R,ó¿ne przes¹dy
Rozsypa³a siê sól - bêdzie k³ótnia.
RozsypaÂł siĂŞ cukier - na zgodĂŞ.
RozsypaÂła siĂŞ kokaina - bĂŞdÂą wizje.
UpadÂł widelec - ktoÂś przyjdzie.
UpadÂło mydÂło - oczekuj nieoczekiwanego.
Czarny kot - nieszczĂŞÂście.
Ró¿owy kot - za du¿o alkoholu.
Niebieski - bĂŞdÂą wydatki.
Jaskó³ki nisko lataj¹ - bêdzie deszcz.
Krowy nisko latajÂą - rozsypaÂła siĂŞ kokaina.
PĂŞkÂło lustro - bĂŞdzie nieszczĂŞÂście.
PĂŞkÂł rozporek - bĂŞdzie wstyd. Mniejszy lub wiĂŞkszy...
PĂŞkÂła prezerwatywa - lepiej, Âżeby pĂŞkÂło lustro.
SwĂŞdzi nos - bĂŞdzie pijaĂąstwo.
Rozsypa³a siê sól - bêdzie k³ótnia.
RozsypaÂł siĂŞ cukier - na zgodĂŞ.
RozsypaÂła siĂŞ kokaina - bĂŞdÂą wizje.
UpadÂł widelec - ktoÂś przyjdzie.
UpadÂło mydÂło - oczekuj nieoczekiwanego.
Czarny kot - nieszczĂŞÂście.
Ró¿owy kot - za du¿o alkoholu.
Niebieski - bĂŞdÂą wydatki.
Jaskó³ki nisko lataj¹ - bêdzie deszcz.
Krowy nisko latajÂą - rozsypaÂła siĂŞ kokaina.
PĂŞkÂło lustro - bĂŞdzie nieszczĂŞÂście.
PĂŞkÂł rozporek - bĂŞdzie wstyd. Mniejszy lub wiĂŞkszy...
PĂŞkÂła prezerwatywa - lepiej, Âżeby pĂŞkÂło lustro.
SwĂŞdzi nos - bĂŞdzie pijaĂąstwo.
-
- Czasem tu wpada
- Posty: 468
- Rejestracja: sobota 20 sie 2005, 21:16
- Lokalizacja: Ryki
- Kontakt:
W SMS-ie ÂŁyÂżwiĂąski napisaÂł Anecie K:
"ZrĂłb mi ÂłaskĂŞ i zostaĂą dyrektorem mojego biura poselskiego".
Aneta K. oczytaÂła to jako:
"Zrob mi laske i zostan dyrektorem mojego biura poselskiego".
http://www.youtube.com/watch?v=IGm-wGoxlVw
Pewna firma miaÂła za zadanie napisaĂŚ ofertĂŞ na usÂługi
dla centrali RUCH-u (to ci od sieci kioskĂłw). Przetarg
publiczny, mnóstwo za³¹czników, trzeba by³o opisaÌ
dokÂładnie oferowane rozwiÂązanie itp. Koledzy piszÂący
ofertĂŞ stwierdzili, Âże opisywana problematyka podobna
jest do tego, co niedawno oferowali w pewnym banku.
Zrobili wiĂŞc zgrabne CTRL+C, CTRL+V i dla pewnoÂści
jeszcze pozamieniali za pomocÂą CTRL+F wszystkie sÂłowa
"bank" na "Ruch".
Nieco siĂŞ zdziwili gdy po otwarciu ofert,
przewodniczÂący komisji zapytaÂł:
- Panowie, czy moÂżecie wyjaÂśniĂŚ co to sÂą Ruchomaty?
[ Dodano: PiÂą Mar 30, 2007 5:35 pm ]
Najnowsze odcinki M jak Mi³oœÌ
Odcinki 482-484 Do posesji MostowiakĂłw niespodziewanie
zaglÂąda Mandaryna. Po godzinie orientuje siĂŞ Âże pomyliÂła
seriale. Kuba strzelajÂąc do SÂławka przez przypadek strzela
sobie w nogĂŞ. Piotrek jest zaÂłamany - w kiosku zabrakÂło dla
niego gazety Fakt. Trwa casting na wokalistkĂŞ Blog 27. CĂłrka
Teresy Agniesia jest juÂż bliska zwyciĂŞstwa, gdy na horyzoncie
nagle pojawia siĂŞ... Natalka. Barbara przeÂżywa szok gdy
odkrywa Âże Lucek uczy owce graĂŚ w szachy. PrzeraÂżona dziwnym
zachowaniem mĂŞÂża dzwoni po SupernianiĂŞ. Tymczasem, gdy
wchodzi do owczarni jedna z owiec zaczyna taĂączyĂŚ! Pierwszy
singiel Blog 27 "Narysujmy sÂłoneczko" z nowÂą wokalistkÂą
odnosi wielki sukces. Natalka dalej pisze i Âśpiewa teksty,
Tola teÂż Âśpiewa a pies Bruder gra na harfie. Policja
przesÂłuchuje Marka za to, Âże sprzedawaÂł soki "KubuÂś" bez
akcyzy. Hanka z wielkim zaciekawieniem oglÂąda obrady sejmu.
PaweÂł odkrywa w sobie talent aktorski - lekcji grania
udziela mu sama Izabela Trojanowska. Kisiel wygrywa konkurs
na sobowtĂłra Kononowicza. Kinga kupuje nowy kolorowy telewizor.
Jakie jest jej zdziwienie gdy oglÂądajÂąc "Pancenych" obraz
jest czarno-biaÂły. Na festiwalu piosenki nienormalnej we
WÂłoszczowej Blog 27 zdobywa 1 nagrodĂŞ. Janeczka znowu zaczyna
piĂŚ...herbatĂŞ. W przychodni Kotowicza panuje ÂżaÂłoba - stÂłukÂł
siĂŞ czajnik. Marysia nie ma w czym parzyĂŚ kawy. Kotowicz
w tej sytuacji ogÂłasza dzieĂą wolnym. MaÂłgosia nie moÂże
dojœÌ do siebie po tym jak przegapi³a promocjê oleju
w Biedronce. Z depresji wyciÂąga jÂą Iza tÂłumaczÂąc, Âże ona
teÂż nie ma oleju w gÂłowie. Norbert jest zaskoczony, Âże
Marta jako projekt ich nowego domu wybraÂła zamek w Malborku...
"ZrĂłb mi ÂłaskĂŞ i zostaĂą dyrektorem mojego biura poselskiego".
Aneta K. oczytaÂła to jako:
"Zrob mi laske i zostan dyrektorem mojego biura poselskiego".
http://www.youtube.com/watch?v=IGm-wGoxlVw
Pewna firma miaÂła za zadanie napisaĂŚ ofertĂŞ na usÂługi
dla centrali RUCH-u (to ci od sieci kioskĂłw). Przetarg
publiczny, mnóstwo za³¹czników, trzeba by³o opisaÌ
dokÂładnie oferowane rozwiÂązanie itp. Koledzy piszÂący
ofertĂŞ stwierdzili, Âże opisywana problematyka podobna
jest do tego, co niedawno oferowali w pewnym banku.
Zrobili wiĂŞc zgrabne CTRL+C, CTRL+V i dla pewnoÂści
jeszcze pozamieniali za pomocÂą CTRL+F wszystkie sÂłowa
"bank" na "Ruch".
Nieco siĂŞ zdziwili gdy po otwarciu ofert,
przewodniczÂący komisji zapytaÂł:
- Panowie, czy moÂżecie wyjaÂśniĂŚ co to sÂą Ruchomaty?
[ Dodano: PiÂą Mar 30, 2007 5:35 pm ]
Najnowsze odcinki M jak Mi³oœÌ

Odcinki 482-484 Do posesji MostowiakĂłw niespodziewanie
zaglÂąda Mandaryna. Po godzinie orientuje siĂŞ Âże pomyliÂła
seriale. Kuba strzelajÂąc do SÂławka przez przypadek strzela
sobie w nogĂŞ. Piotrek jest zaÂłamany - w kiosku zabrakÂło dla
niego gazety Fakt. Trwa casting na wokalistkĂŞ Blog 27. CĂłrka
Teresy Agniesia jest juÂż bliska zwyciĂŞstwa, gdy na horyzoncie
nagle pojawia siĂŞ... Natalka. Barbara przeÂżywa szok gdy
odkrywa Âże Lucek uczy owce graĂŚ w szachy. PrzeraÂżona dziwnym
zachowaniem mĂŞÂża dzwoni po SupernianiĂŞ. Tymczasem, gdy
wchodzi do owczarni jedna z owiec zaczyna taĂączyĂŚ! Pierwszy
singiel Blog 27 "Narysujmy sÂłoneczko" z nowÂą wokalistkÂą
odnosi wielki sukces. Natalka dalej pisze i Âśpiewa teksty,
Tola teÂż Âśpiewa a pies Bruder gra na harfie. Policja
przesÂłuchuje Marka za to, Âże sprzedawaÂł soki "KubuÂś" bez
akcyzy. Hanka z wielkim zaciekawieniem oglÂąda obrady sejmu.
PaweÂł odkrywa w sobie talent aktorski - lekcji grania
udziela mu sama Izabela Trojanowska. Kisiel wygrywa konkurs
na sobowtĂłra Kononowicza. Kinga kupuje nowy kolorowy telewizor.
Jakie jest jej zdziwienie gdy oglÂądajÂąc "Pancenych" obraz
jest czarno-biaÂły. Na festiwalu piosenki nienormalnej we
WÂłoszczowej Blog 27 zdobywa 1 nagrodĂŞ. Janeczka znowu zaczyna
piĂŚ...herbatĂŞ. W przychodni Kotowicza panuje ÂżaÂłoba - stÂłukÂł
siĂŞ czajnik. Marysia nie ma w czym parzyĂŚ kawy. Kotowicz
w tej sytuacji ogÂłasza dzieĂą wolnym. MaÂłgosia nie moÂże
dojœÌ do siebie po tym jak przegapi³a promocjê oleju
w Biedronce. Z depresji wyciÂąga jÂą Iza tÂłumaczÂąc, Âże ona
teÂż nie ma oleju w gÂłowie. Norbert jest zaskoczony, Âże
Marta jako projekt ich nowego domu wybraÂła zamek w Malborku...
NOWA NAUCZYCIELKA WCHODZI DO KLASY,I PRZEDSTAWIA SIE UCZNIOM:NAZYWAM SIE JOLANTA KAZUS.A TERAZ WY SIE PRZEDSTAWCIE.NAZYWAM SIE BRUCE LEE,ODPOWIADA PIERWSZY UCZEN DRUGI TEZ SIE PRZEDSTAWIA JAKO BRUCE LEE TRZECI I CZWARTY ROWNIEZ NAUCZYCIELKA SIE WKURZYLA I POSZLA DO DYREKTORA.PANIE DYREKTORZE...PYTAM SIE UCZNIOW JAK SIE NAZYWAJA A ONI MOWIA ZE BRUCE LEE.NIECH PANI ICH NIE SLUCHA...MOWI DYREKTOR BO BRUCE LEE TO JA !!!
-
- Czasem tu wpada
- Posty: 468
- Rejestracja: sobota 20 sie 2005, 21:16
- Lokalizacja: Ryki
- Kontakt:
List teÂścia do przyszÂłego ziĂŞcia:
Drogi Marku,
OdkÂąd zmusiÂłem mojÂą cĂłrkĂŞ, aby zerwaÂła wasze zarĂŞczyny,
nie przespaÂłem spokojnie ani jednej nocy. Czy zdoÂłasz mi
wybaczyĂŚ i zapomnieĂŚ o tym? Zdecydowanie za bardzo czepiaÂłem
siĂŞ Twojego irokeza, o tatuaÂże i o kolczyk w nosie. ZdaÂłem
teÂż sobie sprawĂŞ, Âże motocykle wcale nie sÂą aÂż tak niebezpieczne,
a moja reakcja na wiadomoœÌ, ¿e nigdy dot¹d nie pracowa³eœ,
byÂła znacznie przesadzona. Jestem teÂż przekonany, Âże mnĂłstwo
innych miÂłych i sympatycznych ludzi mieszka pod mostem. Jak
Ci wiadomo, moja córka ma 17 lat i chce wyjœÌ za Ciebie,
zamiast skorzystaĂŚ ze stypendium, ktĂłre proponuje jej Harvard.
Ale przecie¿ nie ca³¹ wiedzê o ¿yciu czerpiemy z ksi¹¿ek!
Czasem zapominam jak bardzo jestem staroÂświecki. PomyliÂłem siĂŞ.
PostÂąpiÂłem bardzo gÂłupio. Ale wrĂłciÂł mi zdrowy rozsÂądek i w
peÂłni bÂłogosÂławiĂŞ TwĂłj zwiÂązek z mojÂą cĂłrkÂą.
Serdecznie pozdrawiam Twój przysz³y teœÌ.
P.S. GratulujĂŞ "szĂłstki" w LOTTO
___________________________________________________________________________
Dentysta do pacjenta podczas - prac g³êbinowych -:
- O przepraszam, zdaje siĂŞ, Âże naruszyÂłem panu nerw.
- Nie szkodzi, nawet nie bardzo bolaÂło - uspokaja pacjent
- tylko niepotrzebnie pan z tego powodu wy³¹czy³ œwiat³o...
___________________________________________________________________________
Rejonowa komisja poborowa ogÂłasza promocjĂŞ:
przyprowadÂź trzech kolegĂłw, dostaniesz kategoriĂŞ D gratis!
____________________________________________________________________________
Spotyka siĂŞ dwĂłch meneli, jeden narzeka:
- KurczĂŞ, nawet w czasie urlopu myÂślĂŞ o robocie.
- A jak to siĂŞ objawia?
- Wczoraj byÂłem na grzybach, a uzbieraÂłem dwa kosze puszek.
_____________________________________________________________________________
UWAGA!
POJAWIÂŁ SIĂ NOWY WIRUS - Jego nazwa to PRACA.
JeÂżeli go otrzymasz od swoich kolegĂłw, szefa, przez e-mail,
lub jeszcze od kogoÂś innego - nie dotykaj PRACY pod Âżadnym
pozorem. Ten wirus zniszczy kompletnie Twoje Âżycie prywatne.
JeÂżeli jednak siĂŞ zdarzy, Âże bĂŞdziesz miaÂł kontakt z tym wirusem,
weŸ dwoje przyjació³ i idŸcie prosto do najbli¿szego baru.
ZamĂłwcie drinki i po trzech rundach, zauwaÂżysz, Âże PRACA
zostaÂła caÂłkowicie usuniĂŞta z twojego mĂłzgu.
PrzeÂślij natychmiast to ostrzeÂżenie przed wirusem do co
najmniej piêciu przyjació³.
Je¿eli nie masz piêciu przyjació³, oznacza to, ¿e ju¿ jesteœ
zaraÂżony wirusem i PRACA juÂż kontroluje caÂłe Twoje Âżycie.
W tym przypadku, idÂź do baru i pozostaĂą tam, aÂż poznasz co
najmniej piêcioro nowych przyjació³.
Drogi Marku,
OdkÂąd zmusiÂłem mojÂą cĂłrkĂŞ, aby zerwaÂła wasze zarĂŞczyny,
nie przespaÂłem spokojnie ani jednej nocy. Czy zdoÂłasz mi
wybaczyĂŚ i zapomnieĂŚ o tym? Zdecydowanie za bardzo czepiaÂłem
siĂŞ Twojego irokeza, o tatuaÂże i o kolczyk w nosie. ZdaÂłem
teÂż sobie sprawĂŞ, Âże motocykle wcale nie sÂą aÂż tak niebezpieczne,
a moja reakcja na wiadomoœÌ, ¿e nigdy dot¹d nie pracowa³eœ,
byÂła znacznie przesadzona. Jestem teÂż przekonany, Âże mnĂłstwo
innych miÂłych i sympatycznych ludzi mieszka pod mostem. Jak
Ci wiadomo, moja córka ma 17 lat i chce wyjœÌ za Ciebie,
zamiast skorzystaĂŚ ze stypendium, ktĂłre proponuje jej Harvard.
Ale przecie¿ nie ca³¹ wiedzê o ¿yciu czerpiemy z ksi¹¿ek!
Czasem zapominam jak bardzo jestem staroÂświecki. PomyliÂłem siĂŞ.
PostÂąpiÂłem bardzo gÂłupio. Ale wrĂłciÂł mi zdrowy rozsÂądek i w
peÂłni bÂłogosÂławiĂŞ TwĂłj zwiÂązek z mojÂą cĂłrkÂą.
Serdecznie pozdrawiam Twój przysz³y teœÌ.
P.S. GratulujĂŞ "szĂłstki" w LOTTO
___________________________________________________________________________
Dentysta do pacjenta podczas - prac g³êbinowych -:
- O przepraszam, zdaje siĂŞ, Âże naruszyÂłem panu nerw.
- Nie szkodzi, nawet nie bardzo bolaÂło - uspokaja pacjent
- tylko niepotrzebnie pan z tego powodu wy³¹czy³ œwiat³o...
___________________________________________________________________________
Rejonowa komisja poborowa ogÂłasza promocjĂŞ:
przyprowadÂź trzech kolegĂłw, dostaniesz kategoriĂŞ D gratis!
____________________________________________________________________________
Spotyka siĂŞ dwĂłch meneli, jeden narzeka:
- KurczĂŞ, nawet w czasie urlopu myÂślĂŞ o robocie.
- A jak to siĂŞ objawia?
- Wczoraj byÂłem na grzybach, a uzbieraÂłem dwa kosze puszek.
_____________________________________________________________________________
UWAGA!
POJAWIÂŁ SIĂ NOWY WIRUS - Jego nazwa to PRACA.
JeÂżeli go otrzymasz od swoich kolegĂłw, szefa, przez e-mail,
lub jeszcze od kogoÂś innego - nie dotykaj PRACY pod Âżadnym
pozorem. Ten wirus zniszczy kompletnie Twoje Âżycie prywatne.
JeÂżeli jednak siĂŞ zdarzy, Âże bĂŞdziesz miaÂł kontakt z tym wirusem,
weŸ dwoje przyjació³ i idŸcie prosto do najbli¿szego baru.
ZamĂłwcie drinki i po trzech rundach, zauwaÂżysz, Âże PRACA
zostaÂła caÂłkowicie usuniĂŞta z twojego mĂłzgu.
PrzeÂślij natychmiast to ostrzeÂżenie przed wirusem do co
najmniej piêciu przyjació³.
Je¿eli nie masz piêciu przyjació³, oznacza to, ¿e ju¿ jesteœ
zaraÂżony wirusem i PRACA juÂż kontroluje caÂłe Twoje Âżycie.
W tym przypadku, idÂź do baru i pozostaĂą tam, aÂż poznasz co
najmniej piêcioro nowych przyjació³.
To nie dowcip, ale fajne.
Z Âżycia wziĂŞte
:
ÂŚmieszna sytuacja przydarzyÂła siĂŞ mojemu ojcu.
Up³yn¹³ termin wa¿noœci konta jego telefonu w Orange. Dzwoni³em na nr 500 by dowiedzieÌ siê wiêcej. Pani informuje mnie ¿ebym zasili³ konto aby móc swobodnie korzystaÌ z telefonu. "Je¿eli chcesz sprawdziÌ stan konta wybierz 1. - mówi. Robiê wiêc jak doradza, naciskam 1. po czym Pani informuje mnie, i¿ "pozosta³o Ci 3 z³otych 32 grosze i co œmieszne, ¿e "za 49 tysiêcy 709 dni stracisz mo¿liwoœÌ wykonywania po³¹czeù. Pamiêtaj o do³adowaniu konta."
MyÂślĂŞ, Âże mojemu ojcu zabraknie czasu, aby wykorzystaĂŚ te pieniÂądze.
A 49 tysiĂŞcy 709 dni = ponad 136 lat.


ÂŚmieszna sytuacja przydarzyÂła siĂŞ mojemu ojcu.



A 49 tysiĂŞcy 709 dni = ponad 136 lat.


Ja się wcale nie chwalę, ja po prostu MAM TALENT! 

dowcipy
Kilka dowcipĂłw o "zwierzakach" :devil:
RozmawiajÂą dwaj znajomi:
- SÂłuchaj, sÂą na Âświecie czarne koty, prawda?
- No jasne Âże sÂą, czemu ma ich nie byĂŚ?
- A sÂą takie koty, czarne oczywiÂście, wielkoÂści ok. metra?
- Pewnie sÂą, jakieÂś wypasione albo coÂś takiego.
- A takie pó³tora metra, czarne?
- No nie wiem, moÂże gdzieÂś jakieÂś pojedyncze egzemplarze. Ale to chyba niemoÂżliwe.
- A czarne koty dwumetrowe?
- Nie. Takich to nie ma na pewno!
- No to piĂŞknie. PrzejechaÂłem ksiĂŞdza!
Rozmowa ma³¿eùstwa:
- Czy koty sÂą naprawdĂŞ takie wredne i faÂłszywe?
- Tak kotku.
RozmawiajÂą dwaj znajomi:
- SÂłuchaj, sÂą na Âświecie czarne koty, prawda?
- No jasne Âże sÂą, czemu ma ich nie byĂŚ?
- A sÂą takie koty, czarne oczywiÂście, wielkoÂści ok. metra?
- Pewnie sÂą, jakieÂś wypasione albo coÂś takiego.
- A takie pó³tora metra, czarne?
- No nie wiem, moÂże gdzieÂś jakieÂś pojedyncze egzemplarze. Ale to chyba niemoÂżliwe.
- A czarne koty dwumetrowe?
- Nie. Takich to nie ma na pewno!
- No to piĂŞknie. PrzejechaÂłem ksiĂŞdza!
Rozmowa ma³¿eùstwa:
- Czy koty sÂą naprawdĂŞ takie wredne i faÂłszywe?
- Tak kotku.
::i love tvn:: it's new lifestyle!
Zapraszam do ?ci?gania tapet z serii i love tvn na http://www.itvn.prv.pl!
Nowa tapeta tvn ju? dost?pna na http://www.itvn.prv.pl!
Zapraszam do ?ci?gania tapet z serii i love tvn na http://www.itvn.prv.pl!
Nowa tapeta tvn ju? dost?pna na http://www.itvn.prv.pl!
Siedzi sobie facet w barze i czyta gazetę, a przed nim stoi zupa.
Do baru wpada drugi facet strasznie głodny.
Patrzy i widzi że tamten pierwszy czyta gazetę i w ogóle nie pilnuje zupy.
Bierze łyżkę i zaczyna mu jeść zupę. Je i je i je aż na dnie widzi grzebień.
Tak mu ten grzebień obrzydził, że aż zwymiotował.
W tym momencie tamten co czytał gazetę mówi do tego drugiego:
- Co, pan też doszedł do grzebienia?
Przychodzi blondynka do mięsnego i pyta:
- Jak nazywa sie taki ptak, co ma duży czerwony dziób, długie czerwone nogi i je żaby?
- Bociek.
- Oooo o to, to. Pół kilo boćku proszę.
Na ulicy spotyka sie dwóch totalnych sklerotyków:
- Cześć
- No,cześć....
- Ty,....znasz Kowalskiego?
- A jak się nazywa?
- Kto?
Do baru wpada drugi facet strasznie głodny.
Patrzy i widzi że tamten pierwszy czyta gazetę i w ogóle nie pilnuje zupy.
Bierze łyżkę i zaczyna mu jeść zupę. Je i je i je aż na dnie widzi grzebień.
Tak mu ten grzebień obrzydził, że aż zwymiotował.
W tym momencie tamten co czytał gazetę mówi do tego drugiego:
- Co, pan też doszedł do grzebienia?
Przychodzi blondynka do mięsnego i pyta:
- Jak nazywa sie taki ptak, co ma duży czerwony dziób, długie czerwone nogi i je żaby?
- Bociek.
- Oooo o to, to. Pół kilo boćku proszę.
Na ulicy spotyka sie dwóch totalnych sklerotyków:
- Cześć
- No,cześć....
- Ty,....znasz Kowalskiego?
- A jak się nazywa?
- Kto?
-
- Początkujący
- Posty: 123
- Rejestracja: piątek 15 cze 2007, 16:03
Re: Dowcipy tu wrzucać...
Przychodzi baba do lekarza, a lekarz na dywaniku u Premiera.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość