

Po pierwsze - oczywiście, że w TVP inaczej patrzą na oglądalność. Po drugie - główny konkurent, "Skazane" nie są serialem akcji, a serialem obyczajowym, tak jak i "Aż po sufit". Innym w konwencji, ale obyczajowym. Uznajmy faktycznie, że w APS chodzi o emocje i sprawy rodzinne - super, ale niech te emocje nie będą tak wystrzałowe jak w "Klanie". Gdyby był dobry scenariusz, gdyby była dobra obsada, to nawet ślamazarna produkcja by się obroniła.