TVN24 pod ścianą PiS

[maxxx]

A dziś oddali scene Macierewiczowi.
Wolne media.

[Meteor]

(...) TVN24 zaczął wyciągać rękę do PiSu.

Ja zauważyłem, że zaczęli się trochę przychylniej odnosić do PAD po zawetowaniu lex TVN. Ale do całego PiSu to chyba jednak ręki nie wyciągają. Jest sporo krytycznych materiałów. Niektóre niewygodne dla PiSu tematy, choćby Pegasus, wprawdzie zniknęły, ale to bardziej skutek wojny. Opozycja też jakoś odpuściła temat - oby tylko tymczasowo.
Podobne spostrzeżenie mam nt. administracji amerykańskiej. Wyraźnie chętniej rozmawiają z prezydentem niż z kimkolwiek z rządu.

Co do tasiemcowych konferencji, o których pisze Wadim Tyszkiewicz, to na TVN24 zawsze było dużo wystąpień polityków. Zanim PiS doszedł do władzy, to w ogóle było więcej konferencji prasowych polityków różnych opcji chyba z budynku Sejmu. Czasem po kilka dziennie, czasem z gadżetami. A teraz mamy premiera, który lubi sobie długo pogadać bez konkretów (sam często wtedy zmieniam kanał albo wyłączam telewizor).
Ale sprzyjania PiSowi bym się w tym nie dopatrywał, bo komentarze do wielu wystąpień premiera i szefa NBP są wyraźnie krytyczne. Glapińskiemu ciągle wyciągają stare wypowiedzi, że nam niby inflacja nam nie grozi, a stopy procentowe pozostaną bez zmian. To samo dzisiaj z Macierewiczem i jego raportem.

A dziś oddali scene Macierewiczowi.

Była taka prawidłowość, że im więcej Macierewicza i jego teorii w przestrzeni publicznej, tym niższe poparcie dla PiS. Jeśli ta zasada jest wciąż aktualna, to nie będę narzekał na pokazywanie go

[maxxx]

Ja zauważyłem, że zaczęli się trochę przychylniej odnosić do PAD po zawetowaniu lex TVN. Ale do całego PiSu to chyba jednak ręki nie wyciągają. Jest sporo krytycznych materiałów.

Moje w pewnym sensie wyczulenie na tzw. symetryzm bierze się głównie z tego, że naprawde została nam garstka nie zaoranych mediów o szerszym zasięgu.
Tym większa powinna być intensywość w patrzeniu władzy na ręce.Ja mam sporo zastrzeżeń, ale przypuszczam, że innych to nie razi.Kwestia wrażliwości.
Szczególnie porównuje to do zachowań stacji w schyłkowym okresie PO-PSL.Była nieustanna jazda.Wg mnie teraz powodów do czegoś takiego jest sto razy więcej.
Reasumując:gdyby tvn było jedną z niekontrolowanych stacji informacyjnych, to nie miałbym zastrzeżeń.Ale będąc praktycznie ostatnim bastionem wolnych mediów( )naturalnie są bardziej na świeczniku.Stąd większe oczekiwania.

Była taka prawidłowość, że im więcej Macierewicza i jego teorii w przestrzeni publicznej, tym niższe poparcie dla PiS. Jeśli ta zasada jest wciąż aktualna, to nie będę narzekał na pokazywanie go

No to ja też.
Rzuce też druga teorie:jeśli tezy przedstawione nie zgadzaja sie z faktami, tym gorzej dla tych drugich.O i wyszło mi streszczenie wczorajszego raportu.
Notabene prawie nikt się pod tym podobno nie podpisał.Przecież to jest makabreska.A temat bardzo poważny.

Pozdrawiam

[Maciek_POZ]

Powiem tak - jest pewien problem z oddawaniem wizji Macierewiczowi - bo z jednej strony jego teorie są szerzone, a z drugiej jest pokazywana głupota tego przekazu. Nawet propisowcy wyborcy (są tacy w większości mojej rodziny, niestety) krzywią się na widok pana Antoniego, czy na zaczerwienionego Ziobrę, piszczącemu na dyktat UE. Może jest w tym jakaś metoda...
Warto punktować dyletanctwo obecnej władzy i to w różnych dziedzinach. Widać to zarówno w polityce zagranicznej (Jak tam z tym Orbanem jest, panie marszałku? - niedawno pięknie załatwiła Terleckiego Agata Adamek, co skwitował milczeniem), infrastrukturze (Wieże w Ostrołęce już zburzone? Skąd chcecie brać ten gaz? Kto za to zapłaci? O polu w Baranowie już nie wspominając i przypisywanie sobie budowy gazoportu, choć zbudował go rząd PO-PSL, a oni dali tylko nazwę). To tylko zarys - wymieniać można więcej.
Faktem jest to, że jest większa tolerancja dla działań prezydenta Dudy. Dlaczego? Po pierwsze wskutek wojny na Ukrainie nasz kraj paradoksalnie zyskał geostrategicznie. Amerykańska administracja miała problem: z kim tu rozmawiać? I padło na niego, dlatego że wysłał #LexTVN do kosza (pamiętać warto, kto jest właścicielem TVN). Po drugie mają świadomość tego, że ma drugą kadencję i nie jest już zależny od pisowskiego Mordoru przy Nowogrodzkiej i prawdopodobnie będą chcieli go trochę "urobić" - choćby tym, że jest młodym politykiem i jeżeli nie wykaże niezależności to jedyne, co mu pozostanie - to wykłady w uczelni Rydzyka, być może gościnne występy w podobnych placówkach w Budapeszcie. OK, niektórym wystarczy, ale ryzykowanie bycia pariasem w większości cywilizowanego świata nie jest tego warte. Chyba że podobnie jak Terlecki wierzy w "konserwatywną konkwistę" i we wszystkich krajach UE będą rządzić populiści. Niemcy nie padły, Węgry tak, ciekawe co z Francją...