marcinkowsky pisze:Ejjjhhh

!! Koniec już tych żartów

!! Żeby zorganizować taką sesję i okładkę w ogóle , to musielibyśmy mieć "odpowiednie" - z mocnym akcentem na odpowiednie

capsy , a żeby to z kolei się stało , to Agatka musiałaby nam nadać relacje "odpowiednie"

!! A jak wiemy teraz i w ogóle zawsze takie "odpowiednie" relacje to nadaje wiadomo komu

!! :hahaha: !!
NIE NAM

!! :devil:
Biję się w serce

Za pierwszym razem nie zrozumiałem, co zaprząta ci myśli, kiedy piszesz o "odpowiednich" relacjach i tworzonych na ich podstawie capsach :hahaha: Teraz mnie oświeciło :devil:
Czy to dobrze, czy źle, że akurat teraz - nie wiem :devil: Najlepiej będzie jak nabiorę wody w usta i zaprzestanę jakichkolwiek komentarzy, coby nie sprowadzić dyskusji na niecenzuralny tor

x:
obieżyświat pisze:marcinkowsky pisze:Przecież nie możemy stale płakać

!! Może , kiedy Agatka skądś dowie się , że wcale tak mocno jak myślała za nią nie płaczemy to się na nas wkurzy i postanowi wrócić prędzej :devil: !!
..a więc zapominamy o smutku i tęsknocie :>
..z premedytacją :>
..oki - jeśli to jest sposób
..tylko że ja to tak szczerze na razie zapomniałem :jupi:
..nie o Agatce :nie:
..ale o smutku i tęsknocie
O wszystkim można zapomnieć. O radości, o smutku i o łzach

Całe szczęście!

Lecz nie można zapomnieć o Takiej kobiecie jak Agatta
Cieszę się, iż wzięliście sie w garść i ruszyliśmy do przodu

I wróciliście do takich miłych, dowcipnych i błyskotliwych konwersacji jak za czasów, kiedy... a :rozglada: Może i ten wątek dyskusji należy uciąć w tym momencie, coby niepotrzebnie ran nie rozdrapywać
marcinkowsky pisze: Ja nawet jakbym miał pamiątki fotograficzne z wypadu wakacyjnego , to bym pousuwał i tylko Agatkę fotografował

!! Forum pękałoby od fotek robionych z ukrycia :devil: !! A później już od tych oficjalnych

!! Na pewno nie zawstydzałbym Agatki , co najwyżej bym ją kokietował

!! I zdobył jej śmiałość i zaufanie

!!
Obyś to Ty był tym fotografem, który będzie dla czasopism zapraszał Agattę na sesje zdjęciowe :rydzyk: Masz duszę stworzoną do tego, ażeby Agattę uwieczniać na artystycznych fotografiach, uczyć ją wyzwalać śmiałość i wdzierać się z nią na okładki najpopularniejszych czasopism, nie ujmując przy tym ni krzty z jej uroku i osobistego wdzięku :brawa:
obieżyświat pisze:..zobaczymy na ile nam starczy zapasu wspomnień
..później dopiero składajmy deklaracje bezwzględnej wierności

obi :> I Ty przeciwko niej? :o Jak śmiałeś zwątpić w naszą bezdyskusyjną i niezniszczalną wierność? :o
Zdaję sobie sprawę z trudności sytuacji w jakiej się nie z własnej winy znaleźliśmy, ale to Cię nie usprawiedliwia :nie: